Jeden z najczarniejszych dni Wojska Polskiego po II wojnie światowej. Liczyła się każda minuta

„Dwóch naszych niestety poległo na miejscu, mają rozległe obrażenia wewnętrzne, z nosów, uszu, ust – zewsząd płynie im krew”. Takie słowa zanotował w swoim dzienniku Marcin Szymański. 21 sierpnia 2008 roku okazał się jednym z najtragiczniejszych dni dla Wojska Polskiego od czasu zakończenia II wojny światowej. Marcin Szymański w 2008 roku dowodził 1 Batalionem Piechoty … Czytaj dalej Jeden z najczarniejszych dni Wojska Polskiego po II wojnie światowej. Liczyła się każda minuta