Pierwsze dni w Gułagu. Wspomnienia Polaka z upiornej kopalni złota, z której niemal nikt nie wracał żywy

Walka w obronie ojczyzny zakończyła się dla Stanisława J. Kowalskiego zesłaniem na Sybir. Po nieludzkiej wędrówce przez rosyjskie pustkowia trafił w 1941 roku do łagru na Kołymie, ponad 6000 kilometrów od Polski. Oto jego pierwsze wrażenia z upiornej kopalni złota, z której niemal nikt nie wracał żywy. Wyczytano mnie w innej grupie i rano 4 … Czytaj dalej Pierwsze dni w Gułagu. Wspomnienia Polaka z upiornej kopalni złota, z której niemal nikt nie wracał żywy