Pierwsza egipska piramida w historii pod wieloma względami imponuje nawet bardziej niż sławne konstrukcje z późniejszego okresu. Tak zwana piramida schodkowa Dżosera powstała około 2650 roku p.n.e., stulecie przed wielką piramidą Cheopsa w Gizie. Była od niej dwa i pół razy niższa, nie miała tak regularnego kształtu. Ale właśnie ona pokazała, co jest możliwe i wyznaczyła jeden z najważniejszych trendów w antycznej architekturze. Wszystko to mogło być owocem wizji jednego konkretnego człowieka: Imhotepa.
Grobowiec faraona Dżosera wzniesiony w Sakkarze, dwadzieścia kilometrów na południe od Gizy, zaczął powstawać według dobrze znanego i sprawdzonego wzorca. Otrzymał formę mastaby, a więc ściętego ostrosłupa, z płaskim zadaszeniem.
Reklama
Takie konstrukcje stawiano w Egipcie już na potrzeby władców panujących przed 3000 rokiem p.n.e., a więc pięć tysięcy lat temu. W przypadku miejsca spoczynku Dżosera na tym jednak nie poprzestano.
„Nad sfinalizowaną mastabą wzniesiono kolejną, mniejszą. A nad nią jeszcze trzy. Każda oczywiście była odpowiednio mniejsza. W ten sposób uzyskano kształt piramidy, która nie miała jeszcze płaskich boków, tylko olbrzymie schody” – wyjaśnia Szymon Zdziebłowski na kartach książki Wielka piramida. Tajemnice cudu starożytności.
Konstrukcja pięła się w niebo na wysokość około 60 metrów. Może i nie imponuje skalą, ani techniką budowy w zestawieniu z późniejszymi piramidami, ale to ona pokazała, co w ogóle jest możliwe. Około 2650 roku p.n.e., gdy uświetniła krajobraz nad Nilem, była też największą budowlą wzniesioną ręką człowieka na świecie.
Pierwszy po faraonie. Co źródła z epoki mówią o Imhotepie?
Do naszych czasów przetrwało nie tylko imię władcy, który spoczął w tym niezwykłym grobowcu, ale o dziwo także imię człowieka, któremu przypisuje się jego budowę: Imhotepa.
Reklama
O Imhotepie wspominają dwie inskrypcje datowane na XXVII stulecie p.n.e. i zapisane hieroglifami. Jedną odnaleziono w samej piramidzie schodkowej, na posągu wyobrażającym faraona. Jej treść rekonstruuje się następująco:
Kanclerz króla Dolnego Egiptu, pierwszy po królu Górnego Egiptu, pan dziedziczny, Najwyższy Jasnowidz, Imhotep budowniczy, rzeźbiarz, twórca kamiennych waz.
Drugi napis pochodzi z piramidy, jaką zaczęto wznosić dla następcy Dżosera – nigdy nieukończonej, bo władca umarł przedwcześnie. Na podstawie inskrypcji wyciąga się wniosek, że Imohotep nadzorował obydwie budowy. Na tym jednak przypuszczenia na jego temat się nie kończą.
Leonardo da Vinci starożytnego Egiptu
Jak pisze autor książki Wielka piramida. Tajemnice cudu starożytności Imhotepa okrzyknięto wprost „Leonardem da Vinci starożytnego Egiptu” ze względu na jego „wizjonerskie pomysły”.
Miał być nie tylko pomysłodawcą piramid, ale też prekursorem monumentalnej architektury kamiennej czy wykorzystania kolumn do podpierania budynków. Poza tym przypisuje mu się świetną karierę medyczną.
Reklama
Należy jednak podkreślić, że wszystkie te szczegóły nie znajdują potwierdzenia w źródłach z czasów samego Imhotepa.
Profesor Barry J. Kemp z Uniwersytetu Cambridge twierdzi, że „identyfikowanie Imhotepa jako architekta piramidy schodkowej jest zapewne słuszne”. Zaznacza przy tym, że sama wiadomość o pozycji społecznej Imhotepa nic jeszcze nie mówi wprost o jego życiu, pomysłach czy wkładzie twórczym.
Inny brytyjski egiptolog John Romer jest o wiele bardziej sceptyczny. W książce A History of Ancient Egypt. From the First Farmers to the Great Pyramid pisze, że porównywanie Imhotepa do Leonarda da Vinci to owoc „fantazji”, a zachowane inskrypcje należy traktować z daleko posuniętą ostrożnością, ich znaczenie wcale bowiem nie jest oczywiste.
Sława spóźniona o tysiąclecia. Pośmiertna kariera Imhotepa
O dokonaniach Imhotepa zapewne nie pisano by tak wiele, gdyby nie znacznie późniejsza tradycja z nim związana.
W nie do końca czytelnych okolicznościach i bardzo długo po swojej śmierci Imhotep zaczął być wychwalany jako wielki medyk, a wreszcie – jako półbóg czy wręcz bóg, zrównywany z greckim Eskulapem.
Reklama
Jak pisze Barry J. Kemp na kartach książki Ancient Egypt. Anatomy of a Civilization mogło się tak stać nie z innego powodu, ale dzięki budowie pierwszej piramidy. Wielkie osiągnięcie architektoniczne miało sprawić, że Imhotep zyskał sławę wybitnego urzędnika. Z faktu, że wzniósł tak niezwykłą budowlę wyciągano wniosek, że musiał odznaczać się wyjątkową mądrością. Stopniowo przypisywano mu więc kolejne osiągniecia, talenty i zakresy pracy.
Tak mogło być, ale wcale nie musiało. Pierwsze wzmianki o kulcie kanclerza i składanych mu ofiarach pojawiły się bowiem dopiero… dwa tysiące lat po jego śmierci! I dopiero wtedy można naprawdę mówić o sławie Imhotepa.
Bibliografia
- Kemp Barry J., Ancient Egypt. Anatomy of a Civilization, Routledge 2018.
- Romer John, A History of Ancient Egypt. From the First Farmers to the Great Pyramid, Penguin Books 2013.
- Zdziebłowski Szymon, Wielka piramida. Tajemnice cudu starożytności, Wydawnictwo Poznańskie 2023.