Kim był Jakub Szela? Rżnącym panów zdegenerowanym mordercą, oswobodzicielem chłopów, a może bojownikiem walki klasowej?
W polskiej historii i kulturze mało jest postaci równie znanych i jednocześnie o tak zakłamanej pamięci jak on. Od prawie dwustu lat powstawały o nim przeciwstawne pieśni, wiersze, powieści oraz prace naukowe i nadal otaczają go sprzeczne legendy.
Reklama
Wiodącą wymyśliła tuż po rabacji galicyjskiej nienawistna Szeli szlachta. Sprzeciw przyszedł jednak ze wsi, gdzie chłopi uznali go za bohatera, który walnie przyczynił się do zniesienia pańszczyzny.
Z kolei po drugiej wojnie światowej komuniści – w uznaniu dla jego rewolucyjnych instynktów – wzięli Szelę na sztandary.
Panów piłą to historia zmagań o zdominowaną przez ziemiaństwo i inteligencję przeszłość Polski. Nie było w niej miejsca dla chłopów i ich najsłynniejszego przywódcy. Ta książka pokazuje dlaczego.
Czym była pańszczyzna – koniecznym i logicznym etapem społecznego rozwoju czy też formą barbarzyńskiego niewolnictwa? Dlaczego społeczeństwo mające w zdecydowanej większości wiejskie korzenie za sprawą edukacji oraz narodowych mitów przejęło niemal bezkrytycznie imaginarium sarmacko-szlacheckie?
Ryszard Jamka poszukuje odpowiedzi na te pytania. To nie tylko potrzebna, lecz także fascynująca lektura.
Robert Makłowicz