We wczesnym średniowieczu europejskie miasta były niewielkie, słabo rozwinięte, a największe z nich niemal bez wyjątku znajdowały się w rejonie Morza Śródziemnego. Miejska rewolucja, która po roku 1000 ogarnęła najpierw zachodnią, a następnie także środkową Europę, sprawiła jednak, że stopniowo punkt ciężkości średniowiecznej gospodarki zaczął przesuwać się poza Alpy i Pireneje. Jakie były największe metropolie, które zrodziły się na skutek tego procesu? I czy którekolwiek miasto znajdujące się pod władzą dynastii Piastów było wśród czołówki?
Pod wieloma względami proces urbanizacji, wyraźny od czasów dynastii ottońskiej, osiągnął apogeum około roku 1300.
Reklama
Później miasta wciąż chętnie, nawet masowo, zakładano na obszarach słabiej zaludnionych, do których ściągali nowi osadnicy. Tak było chociażby w państwie dynastii Piastów. Ale na zachodzie Europy mury miejskie już właściwie nigdzie nie były poszerzane, a sieć ośrodków i łączących je szlaków handlowych ustabilizowała się, by w dużym stopniu przetrwać aż po wiek XIX lub nawet XXI.
10 największych miast średniowiecza według Paula Bairocha
Według Paula Bairocha i jego zespołu, którzy stworzyli klasyczne kompendium wiedzy o zaludnieniu dawnych metropolii pt. La population des villes européennes, 800-1850, największym miastem na początku XIV stulecia, zanim Europę spustoszyła czarna śmierć, była Grenada ze 150 000 mieszkańców.
Miejsce drugie w rankingu zajął Paryż z również mniej więcej 150-tysięczną populacją. Dalej na liście wymieniono: Wenecję (110 000 mieszkańców), Genuę (100 000), Mediolan (100 000), Florencję (95 000), Sewillę (90 000), Kordobę (60 000), Neapol (60 000) i Kolonię (51 000). Do rankingu nie trafiło natomiast żadne miasto pozostające w tym czasie z ziem tradycyjnie podległych dynastii Piastów.
Co mówią nowsze badania?
Bairoch prowadził swoje badania ponad 30 lat temu. Nowsze prace sugerują, że liczby, jakie podawał dla późnego średniowiecza przynajmniej po części należałoby uznać za wyraźnie zaniżone.
Reklama
Jak wyjaśnia Richard C. Hoffman, autor książki An Environmental History of Medieval Europe, dawniej panowało przekonanie, że wielkie metropolie północnej Europy, nie licząc monstrualnego Paryża, nie mogły mieć ludności większej niż 35 000–50 000.
Dzisiaj często przyjmuje się, że po pierwsze – Paryż był znacznie większy, a po drugie – goniło go całkiem sporo dotąd niedocenianych ośrodków.
Ilu mieszkańców miał średniowieczny Paryż?
Najważniejsza metropolia Francji mogła liczyć nawet 200 000 mieszkańców. Na taką liczbę wskazuje zachowany rejestr podatkowy, według którego w 1328 roku w Paryżu, wraz z przedmieściami, było 61 098 dymów, pod którym to określeniem kryły się odrębne gospodarstwa domowe, a zwykle po prostu rodziny.
Inne materiały, na przykład wskazujące na poziom konsumpcji, sugerują, że paryżan nie mogło być aż tak wielu. Niezależnie jednak, czy populacja przekraczała 100 000, czy sięgała 200 000, była to największa metropolia na północ od Alp i Pirenejów.
Reklama
Niedoceniane metropolie średniowiecza
Londyn z 1300 roku, dawniej szacowany na zaledwie 35 000 osób, miał zapewne około 80 000 mieszkańców. Poza tym należy wspomnieć, długo niedoceniane w nauce, ośrodki Flandrii.
Ghent zapewne przekroczył granicę 50 000 mieszkańców, a pobliska Brugia nie pozostawała daleko w tyle. Norman Pounds wyrażał wręcz przekonanie, że były to jedyne „gigantyczne” miasta na kontynencie, poza sferą śródziemnomorską.
Największe miasta pod władzą dynastii Piastów
Żadne miasto średniowiecznej Polski nie znajdowało się blisko szczytu rankingów.
Przykładowo w bazie danych opracowanej przed paroma laty przez Eltjo Buringha i Jana Luitena Van Zandena w roku 1300 tylko dwa ośrodki z historycznych ziem Piastów oznaczono jako miasta mające co najmniej 10 000 mieszkańców. Pierwszym był Wrocław z 12-tysięczną populacją. Drugim Kraków z ludnością na poziomie 10 000.
Według holenderskich badaczy w skali całej Europy Wrocław zajmował miejsce 101 (wraz z kilkunastoma innym ośrodkami o podobnej skali). Kraków był w najlepszym razie 129. Należy oczywiście zaznaczyć, że ściśle w roku 1300 miasto to nie znajdowało się w rękach dynastii Piastów.
Reklama
Dopiero w nieco późniejszym okresie, po części za sprawą przetasowań politycznych, a po części w następstwie czarnej śmierci, do grona wielkich metropolii Europy dołączyły ośrodki ze środkowej i wschodniej części kontynentu.
W 1500 roku czeska Praga liczyła do 40 000 mieszkańców, a Moskwa – około 30 000. W Polsce, wówczas rządzonej już nie przez dynastię Piastów, lecz przez Jagiellonów, największy był Gdańsk, z ludnością sięgającą prawdopodobnie 35 000 osób.
Zupełnie inna historia średniowiecza
Ile razy w roku myli się ludzie średniowiecza? Z czego składała się ich dieta i ile zapewniała kalorii? Ilu w Europie było rycerzy, ilu królów i ile zamków? I jakie były ceny oraz zarobki nad Wisłą za czasów dynastii Piastów?
O tym wszystkim i nie tylko dowiecie się z najnowszej książki Kamila Janickiego – Średniowiecze w liczbach. Pozycja już dostępna w przedsprzedaży.