Bolesław Chrobry (z lewej) i cesarz Bazyli.

Polski król rzucił wyzwanie Imperium Bizantyńskiemu. Jak Konstantynopol zareagował na słowa Bolesława Chrobrego?

Strona główna » Średniowiecze » Polski król rzucił wyzwanie Imperium Bizantyńskiemu. Jak Konstantynopol zareagował na słowa Bolesława Chrobrego?

W 1018 roku Bolesław Chrobry odniósł najbardziej spektakularny ze swoich sukcesów – zajął Kijów, będący najważniejszym ośrodkiem wschodniego mocarstwa założonego przez Rusów i najbogatszą metropolią regionu. Triumf okazał się nietrwały, a polskie siły szybko powróciły do siebie. Zanim to jednak nastąpiło, Piast oddelegował dwa poselstwa. Charakter drugiego z nich niezmiennie intryguje historyków.

[W ślad za odesłanymi z Kijowa wojskami sojuszniczymi] Bolesław wysłał dwa poselstwa. Jedno z nich wyruszyło do cesarza Henryka II, drugie zaś do cesarza bizantyńskiego Bazylego II Bułgarobójcy.


Reklama


Pierwszej z delegacji przewodniczył opat Tuni. Przywiózł on na dwór cesarski bogate dary, powiadamiając jednocześnie Liudolfingę o zwycięstwie odniesionym nad wspólnym wrogiem. Polski książę przez posła podziękował też temu władcy za okazaną mu pomoc militarną.

Pogróżki Bolesława Chrobrego

Zupełnie inny charakter miało poselstwo, które znalazło się w Konstantynopolu. Według biskupa Thietmara Bolesław wystał tutaj swoich posłańców, aby zapewnili „tamtejszego cesarza o jego życzliwości, jeżeli cesarz ze swojej strony zechce dotrzymać wierności i przyjaźni. W przeciwnym wypadku […] Bolesław stanie się jego zdecydowanym i nieustępliwym wrogiem”.

Przybliżone granice Europy środkowej w 1030 roku.
Przybliżone granice Europy środkowej w 1030 roku. Dwanaście lat wcześniej terytoria kontrolowane przez Bolesława Chrobrego dzieliło od włości Bizancjum zaledwie 300 kilometrów (ryc. Adert, lic. CC-BY-SA 4,0).

Nie jest znana oficjalna odpowiedź Bazylego II na legację piastowską. Zdumiewa niesłychana buńczuczność Bolesława Chrobrego, który nie zawahał się nawet słać pod kierunkiem basileusa pogróżek.

Czy władca Bizancjum się przejął?

W rzeczywistości piastowski książę był zbyt słaby, aby imperator poważnie się nimi przejął. Dla Bizancjum nie miało wtedy aż tak istotnego znaczenia, kto panuje nad Kijowem. Bazyli II był wówczas zaangażowany w konflikt na Bałkanach, którego stawką był podbój Carstwa Bułgarii.

Ostatecznie cesarzowi udało się wcielić do swojego imperium bułgarskie państwo, choć musiał w toku działań pokonać zaciekły opór miejscowej ludności.


Reklama


W tym samym czasie, kiedy Chrobry walczył z Rusami nad Bugiem, przedstawiciel dynastii macedońskiej odbył w Konstantynopolu triumfalny wjazd do miasta przez tamtejszą Złotą Bramę, chwaląc się trofeami zdobytymi w trakcie kampanii bałkańskiej.

Zaledwie 300 kilometrów

Bizancjum w wyniku prowadzonej ekspansji osiągnęło granicę na Dunaju, zbliżając się tym samym do południowych rubieży ówczesnego państwa polskiego. Oba kraje dzieliła wtedy odległość zaledwie około 300 kilometrów.

Bolesław Chrobry (z lewej) i cesarz Bazyli.
Bolesław Chrobry (z lewej) i cesarz Bazyli.

Między Polską a Bizancjum usytuowane były Węgry, rządzone przez Stefana Wielkiego. Władca ten był niezwykle ostrożny w swej polityce wobec Bizancjum, starał się nie drażnić tego państwa, bo wiedział, iż nie ma większych szans w przypadku ewentualnego konfliktu ze wschodnim sąsiadem.

Z perspektywy dworu w Konstantynopolu – jak zauważono ostatnio w historiografii – nie był obojętny fakt przymierza polsko-węgierskiego, zawiązanego doraźnie w 1018 roku. Bolesław Chrobry, wysyłając w tym samym roku delegację nad Bosfor, mógł właśnie użyć tego straszaka, sądząc, iż Bizancjum ugnie się przed jego żądaniami.


Reklama


„Gdyby Bolesławowi udało się jeszcze…”

Podczas rozmów z Bazylim II Chrobry mógł również powołać się na sojusz łączący go z Pieczyngami, stanowiącymi poważne zagrożenie dla bałkańskich posiadłości Bizancjum, gdzie pojawili się chociażby w 1017 roku.

Bolesław Chrobry, zawiadamiając o swoim sukcesie basileusa, wskazywał mu, iż należy się z nim liczyć, jest bowiem jednym z ważniejszych graczy na tamtejszej scenie geopolitycznej. Problem tylko w tym, iż Bazyli II Bułgarobójca nie zważał na argumenty, jakich użył Piast.

Gdyby Bolesławowi udało się podbić jeszcze jakieś terytoria, w tym znajdujące się w bliskim sąsiedztwie Bizancjum, to wówczas w Konstantynopolu najprawdopodobniej bardziej zainteresowano by się jego osobą. A tak, jak można sądzić, w ocenie sąsiadów Rusi Chrobry był nadal jedynie władcą o lokalnym znaczeniu.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Mariusza Sampa pt. Polska i Ruś Kijowska. Sąsiedztwo ognia i miecza (Bellona 2024).

WIDEO: Największe miasta średniowiecznej Europy

Autor
Mariusz Samp

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.