Pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny w okupowanej Polsce. To jak nazywali go najeźdźcy mówiło wszystko

Strona główna » II wojna światowa » Pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny w okupowanej Polsce. To jak nazywali go najeźdźcy mówiło wszystko

KL Posen rozpoczął funkcjonowanie już jesienią 1939 roku. Był to pierwszy niemiecki obóz koncentracyjny na terenie okupowanej Polski. Chociaż później dwukrotnie zmieniał nazwę to jedno pozostało stałe: koszmarne traktowanie przetrzymywanych tam więźniów. Czekało tam na nich prawdziwe piekło na ziemi.

Niemcy podjęli decyzję o utworzeniu obozu koncentracyjnego na terenie poznańskiego Fortu VII pod koniec września 1939 roku. Zaczął on funkcjonować już 10 października, podlegając Einsatzgruppe VI.


Reklama


Głód i nieludzkie warunki

Zaledwie po miesiącu nazwę Konzentrationslager-Posen zmieniono na Geheime Staatspolizei Uebergangslager (Obóz przejściowy gestapo). Z kolei w połowie 1941 roku przemianowano go ostatecznie na Polizeigefaengnis der Sicherheitspolizei und Arbeitserzeihungslager (Więzienie policyjne policji bezpieczeństwa i wychowawczy obóz pracy).

Od samego początku obóz wyróżniał się tragicznymi warunkami bytowymi oraz niezwykłą brutalnością załogi, złożonej z kilkudziesięciu esesmanów.

"Schody śmierci" w poznańskim (Radomil/GFDL 1.2).Forcie VII
„Schody śmierci” w poznańskim Forcie VII (Radomil/GFDL 1.2).

Sami Niemcy nazywali go zresztą „obozem krwawej zemsty”. Zgodnie z tym co podaje Dariusz Kaliński:

Aresztantów przetrzymywano w niskich, zawilgoconych, pozbawionych okien pomieszczeniach – w większości nieogrzewanych i kiepsko oświetlonych. Panował tam okropny zaduch spowodowany stłoczeniem dużej liczby ludzi na małej powierzchni.


Reklama


We znaki dawał się również odrażający smród pochodzący z wiader, do których więźniowie załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne. W celach nie było żadnych sprzętów. Do spania służyła rzadko wymieniana słoma, którą rozściełano na betonowej posadzce.

Osadzonych z premedytacją głodzono. Na śniadanie otrzymywali kubek płynu udającego kawę oraz kawałek suchego chleba. „Obiad stanowiło pół litra zupy, w której od czasu do czasu znaleźć można było odrobinę kaszy czy brukwi”. Na kolację była zaś sama „kawa”.

Inspiracją do napisania tego artykułu stała się powieść Niny Zawadzkiej pt, Nim zapadnie wyrok (Wydawnictwo Filia 2025). Jej akcja rozgrywa się w między innymi w okupacyjnym Poznaniu.
Inspiracją do napisania tego artykułu stała się powieść Niny Zawadzkiej pt, Nim zapadnie wyrok (Wydawnictwo Filia 2025). Jej akcja rozgrywa się między innymi w okupacyjnym Poznaniu.

Pierwsi więźniowie KL Posen

W pierwszym roku funkcjonowania jednocześnie przetrzymywano tam nawet 1200 osób, później liczba więźniów spadła do około 500. Był to obóz przejściowy, w którym osadzeni oczekiwali na decyzję jaką w ich sprawie miało podjąć gestapo. Nieszczęśnicy, którzy się tam znaleźli mogli zostać postawieni przed sądem, wysłani do innego obozu koncentracyjnego lub straceni na miejscu.

Jak podaje Aleksandra Pietrowicz z poznańskiego IPN pierwszymi, których Niemcy umieścili w KL Posen byli przedstawicieli polskiej elity z Wielkopolski. Trafili tam między innymi „powstańcy wielkopolscy i śląscy, członkowie polskich organizacji politycznych i społecznych, urzędnicy, nauczyciele i profesorowie wyższych uczelni”.


Reklama


Wśród osadzonych znaleźli się także „księża, przedstawiciele wolnych zawodów, kupcy i przemysłowcy, ziemianie”. Po upływie pół roku niemal wszyscy zostali zamordowani w masowych egzekucjach przeprowadzanych w podpoznańskich lasach.

Tysiące ofiar

Fort VII był również pierwszym miejscem na terenie okupowanej Polski, gdzie Niemcy na masową skalę gazowali ludzi. Od października do grudnia 1939 roku przy pomocy tlenku węgla zamordowano tam pacjentów oddziału psychiatrycznego Szpitala Miejskiego w Poznaniu, jak również chorych ze szpitala psychiatrycznego w Owińskach oraz Dziekance.

Wejście do Fortu VII w Poznaniu, gdzie mieścił się KL Posen (Radomil/GFDL 1.2).
Wejście do Fortu VII w Poznaniu, gdzie mieścił się KL Posen (Radomil/GFDL 1.2).

Od wiosny 1940 roku trafiali tam głównie członkowie polskiej konspiracji niepodległościowej. Ogółem do zamknięcia obozu wiosną 1944 roku przytłaczającą większość osadzonych stanowili Polacy. Wśród więźniów znajdowali się jednak również Żydzi, Ukraińcy, radzieccy jeńcy oraz Niemcy. Ale jak zauważa Aleksandra Piotrowicz „ci ostatni byli jednak lepiej traktowani”.

Z uwagi na zniszczenie pod koniec wojny przez Niemców dokumentacji obozu nie da się jednoznacznie określić ile osób przewinęło się przez to piekło na ziemi. Musiały być ich jednak dziesiątki tysięcy. Historycy szacują, że co najmniej kilkanaście tysięcy z nich straciło życie w wyniku tragicznych warunków bytowych, brutalności strażników oraz masowych egzekucji.

Inspiracja

Inspiracją do napisania tego artykułu stała się powieść Niny Zawadzkiej pt, Nim zapadnie wyrok (Wydawnictwo Filia 2025). Jej akcja rozgrywa się między innymi w okupacyjnym Poznaniu.

Nowa powieść Niny Zawadzkiej

Bibliografia

  • Dariusz Kaliński, Bilans Krzywd, Kraków 2018.
  • Aleksandra Pietrowicz, Utworzenie obozu koncentracyjnego w poznańskim Forcie VII 10 października 1939, ipn.gov.pl [dostęp: 13.09.2025]
Autor
Rafał Kuzak

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka to Życie w chłopskiej chacie (2024). Strona autora: KamilJanicki.pl.

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.