Chlodwig I był bez wątpienia największym władcą z dynastii Merowingów. W czasie trzydziestoletnich rządów udało mu się podbić niemal cała Galię. To właśnie on ulokował stolicę w Paryżu i uczynił z Franków średniowieczną potęgę. Bez jego osiągnięć trudno byłoby sobie wyobrazić późniejsze sukcesy Karolingów i budowę odrodzonego imperium na zachodzie.
Po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego w 476 roku w Europie powstały państwa założone przez królów panujących nad barbarzyńskimi plemionami. W Galii prym wiedli Burgundowie, Frankowie, Wizygoci i Alemanowie, konkurujący zapalczywie ze sobą o wpływy i zdobycze terytorialne.
Reklama
Legenda o Merowechu
Spośród nich po wielu walkach na czoło wybili się Frankowie, zlepek wielu przeważnie germańskich szczepów, tworzący w Galii królestwo pod rządami dynastii Merowingów. Początki tej dynastii są owiane w mrokach niezapisanych dziejów, na temat jej protoplasty i założyciela o imieniu Merowech krąży ciekawa legenda.
Opowieść zaczyna się od króla szczepowego Chlodio i jego nieznanej z imienia żony. Owa niewiasta podczas spaceru nad brzegiem morza natknęła się na potwora morskiego, Kwinotaura. Bestia jak to bestia, rzuciła się na piękną kobietę, nie żeby ją pożreć dosłownie, lecz w miłosnym napadzie. Spłodziła Merowecha, w którego żyłach płynęła krew boskiej bestii, co miało sugerować nadprzyrodzone zdolności wszystkich jego potomków, czyli królów z dynastii Merowingów.
Pobicie Syagriusza
Galię podbił właściwie Chlodwig I (466–511), władca z merowińskiej dynastii, panujący początkowo nad niepozornym, mało znaczącym odłamem Franków zwanych salickimi, ze stolicą w mieście Tournai (na terenie dzisiejszej Belgii).
Reklama
Na początek zaatakował leżące na zachód od jego ziem gallorzymskie państwo w północnej Galii mieniące się królestwem Syagriusza (430–486). Syagriuszowi przyznaje się nimb ostatniego rzymskiego władcy w Galii, pochodzącego w prostej linii z tradycyjnej rzymskiej rodziny.
Dzierżył tytuł króla Rzymian, Romanorum rex, co potwierdza historyk Grzegorz z Tours 5 w swym dziele Decem libri historiarum (10 Ksiąg Historii), spisanym zaledwie kilkadziesiąt lat po śmierci Syagriusza. W bitwie pod Soissons w 486 roku Syagriusz został doszczętnie pokonany przez frankijską armię Chlodwiga i wnet po tym stracony.
Jego wojska przeszły po bitwie na stronę Chlodwiga, a to oznaczało niemały wzrost potęgi militarnej ambitnego Merowinga, jeżeli wziąć pod uwagę, że były to ostatnie tradycyjne rzymskie kohorty, świetnie uzbrojone i wyszkolone. Dzięki zwycięstwu powierzchnia królestwa Franków zwiększyła się o ponad połowę.
Pokonanie Alemanów i Wizygotów
W ręce Chlodwiga wpadły olbrzymie dobra materialne, liczne kopalnie, wszystkie gallorzymskie oddziały graniczne oraz prosperujące w najlepsze rzymskie fabryki oręża. Obrotny król Franków potrafił mądrze wykorzystać zdobyte środki. W następnych latach pokonał Alemanów oraz wypędził z Galii Wizygotów, pokonawszy ich w bitwie pod Vouillé w 507 roku.
Reklama
Wizygoci wycofali się bezpowrotnie na Półwysep Iberyjski, zatrzymując sobie tylko Septymanię, po północnej stronie Pirenejów. Chlodwig powiększył swe królestwo o najlepszy kąsek Galii, Akwitanię. Bezpośrednio po tym pokonał i zmusił do posłuszeństwa władców pozostałych frankońskich szczepów.
Chrzest i stolica w Paryżu
Chlodwig nie zaniedbał również spraw wiary i w 497 roku pozwolił się ochrzcić, przyjmując wiarę rzymsko-katolicką dla siebie i całego królestwa Franków. Chrystianizując podległe mu ludy, pozyskał wysoko wykwalifikowanych urzędników w administracji państwa w osobach wykształconych elit kościelnych. Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa dla wszystkich podległych Chlodwigowi Franków rozpoczął się proces asymilacji między germańskimi Frankami a Gallorzymianami.
Po tych wszystkich wyczynach Chlodwig przeniósł stolicę do Paryża i został jedynym władcą wielkiego terytorialnie państwa Franków. Tylko dwa skrawki nie weszły bezpośrednio w skład jego ziem: Bretania w północno-wschodniej Galii, znajdująca się jedynie w sferze wpływów Merowingów, oraz wspomniana Septymania.
Po śmierci króla Chlodwiga I w 511 roku, bez wątpienia najsłynniejszego merowińskiego władcy, terytorium państwa podzielili między siebie jego synowie.
Źródło
Artykuł stanowi fragment książki Roberta F. Barkowskiego pt. Poitiers 732 Jej nowe wydanie ukazało się w 2020 roku nakładem wydawnictwa Bellona.
Jedna z najważniejszych bitew średniowiecza
Ilustracja tytułowa: Chlodwig prowadzący swoje w bitwie z Alamanami pod Tolbiac (Ary Scheffer/domena publiczna).