Druga wojna w Zatoce Perskiej. Jak George W. Bush uzasadniał amerykańską inwazję na Irak?

Strona główna » Historia najnowsza » Druga wojna w Zatoce Perskiej. Jak George W. Bush uzasadniał amerykańską inwazję na Irak?

Wydany przez prezydenta George’a W. Busha 20 marca 2003 roku rozkaz ataku na Irak zapoczątkował trwający ponad 18 lat krwawy konflikt. Pochłonął on ponad 165 tysięcy ofiar. Kosztował również dwa biliony dolarów. Oto jak Amerykański prezydent przekonywał do konieczności rozpoczęcia II wojny w Zatoce Perskiej.

12 września George W. Bush wygłosił półgodzinne przemówienie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. W sposób bardzo zdecydowany wypowiedział się na temat sytuacji w Iraku. [Powiedział]:


Reklama


Byliśmy wystarczająco cierpliwi. Próbowaliśmy narzucić sankcje. Próbowaliśmy kusić reżim „żywnością za ropę” i grozić mu wojskowymi uderzeniami koalicji.

Saddam Husajn zlekceważył jednak wszystkie te starania i wciąż pracuje nad bronią masowej zagłady. Całkowitą pewność, że dysponuje bronią jądrową, zyskamy wtedy, gdy jej, nie daj, Boże, użyje. Jesteśmy zobowiązani wobec naszych obywateli do zrobienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby zapobiec takiemu rozwojowi wypadków”.

George W. Bush przemawiający na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ 12 września 2002 roku (domena publiczna).
George W. Bush przemawiający na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ 12 września 2002 roku (domena publiczna).

Ultimatum dla Husajna

Bush postawił Saddamowi Husajnowi ultimatum – wykonanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Wezwał ONZ do skutecznego działania i wymuszenia na Husajnie niezwłocznego i bezwarunkowego wpuszczenia inspektorów międzynarodowych. Sformułował następujące oczekiwania wobec Saddama Husajna:

Jeżeli reżim iracki chce pokoju, musi natychmiast i bezwarunkowo przyznać się do posiadania wszystkich rodzajów broni masowej zagłady, rakiet dalekiego zasięgu i wszystkich związanych z nimi materiałów, ujawnić je, a także usunąć je lub zniszczyć.


Reklama


Jeśli reżim iracki chce pokoju, musi natychmiast przerwać wspieranie terroryzmu i przystąpić do jego zwalczania, gdyż zgodnie z postanowieniami Rady Bezpieczeństwa ONZ wszystkie państwa są do tego zobowiązane.

W swoim przemówieniu Bush zapowiedział powrót Stanów Zjednoczonych do UNESCO po kilku latach bojkotu. „Ta organizacja – powiedział – została zreformowana i Ameryka weźmie pełny udział w jej misji obrony praw człowieka, krzewienia tolerancji i wspierania nauki”.

Artykuł sanowi fragment książki profesora Longina Pastusiaka pt. Prezydenci USA w( XXI wieku (Bellona 2022).
Artykuł sanowi fragment książki profesora Longina Pastusiaka pt. Prezydenci USA w XXI wieku (Bellona 2022).

Nie można czekać na ostateczny dowód

Tydzień po przemówieniu wygłoszonym na forum ONZ Bush zwrócił się 19 września do Kongresu z prośbą o zgodę na użycie siły przeciw Irakowi i ostrzegł, że gotów jest na ten krok nawet bez mandatu Rady Bezpieczeństwa. „Jeżeli Rada Bezpieczeństwa ONZ nie rozwiąże tego problemu, uczynią to Stany Zjednoczone i niektórzy nasi przyjaciele”.

Obie izby Kongresu USA upoważniły 10 października Busha do podjęcia działań zbrojnych przeciwko Irakowi, jeżeli prezydent uzna to za konieczne. Nie czekając na powyższą decyzję, 3 października Bush wydał dyrektywę prezydencką w sprawie przeszkolenia wojskowego kilku tysięcy irackich przeciwników Saddama Husajna.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Był to kolejny krok w przygotowaniu inwazji na Irak. W przemówieniu wygłoszonym w Cincinnati 7 października Bush argumentował, że świat nie może czekać na ostateczny dowód na to, że Husajn jest w posiadaniu broni atomowej, gdyż dowód ten „mógłby mieć kształt atomowego grzyba”.

Nowa strategia bezpieczeństwa USA

20 września 2002 r. w Waszyngtonie opublikowano nową strategię bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, którą również określono mianem doktryny Busha. Ten 33-stronicowy dokument stwierdzał, że Stany Zjednoczone znajdują się w stanie wojny z terroryzmem i w tej wojnie użyją wszelkich dostępnych środków. Nową strategię Ameryka gotowa jest realizować samodzielnie lub z koalicjantami.


Reklama


Stany Zjednoczone nie zawahają się, jeżeli zmusi ich do tego sytuacja, do przeprowadzenia ataku wyprzedzającego, także samodzielnie bez mandatu ONZ. W dokumencie napisano, że Stany Zjednoczone nie pozwolą, aby ich militarna supremacja została przez kogokolwiek zakwestionowana i zastrzegają sobie prawo do prowadzenia polityki unilateralnej.

Bush wielokrotnie podkreślał, że Stany Zjednoczone są „w wyjątkowej sytuacji w świecie. Jesteśmy przywódcą […]. I jeżeli w tym momencie historii pojawi się na świecie problem, musimy działać. To jest cena potęgi”.

Prezydent George W. Bush zadeklarował, że Stany Zjednoczone przeprowadzą inwazje na Irak nawet bez poparcia ONZ (domena publiczna).
Prezydent George W. Bush zadeklarował, że Stany Zjednoczone przeprowadzą inwazje na Irak nawet bez poparcia ONZ (domena publiczna).

W listopadzie odbył się szczyt NATO w Pradze, na który zaproszono siedem nowych państw do sojuszu. Dla Busha była to trzecia wizyta w Europie od czasu, gdy objął urząd prezydenta. Bush zachowywał się w Pradze koncyliacyjnie. Podkreślał potrzebę utrzymania bliskich stosunków transatlantyckich. Zapewniał, że będzie szukał wsparcia ONZ w działaniach przeciw Irakowi, co spotkało się z aprobatą sojuszników europejskich. (…)

Śmiertelne zagrożenie dla Ameryki

28 stycznia 2003 r. prezydent Bush wygłosił przed połączonymi izbami Kongresu tradycyjne doroczne orędzie o stanie państwa. Zaczął je od spraw krajowych. (…)


Reklama


Najwięcej uwagi Bush poświęcił w orędziu sprawom bezpieczeństwa kraju i polityki wobec Iraku. Przedstawił Irak jako śmiertelne zagrożenie dla Ameryki i pokoju na świecie, wezwał społeczność międzynarodową do poparcia USA w rozbrojeniu Saddama Husajna. Dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że w razie nieuzyskania w ONZ mandatu do wojny przeciw reżimowi w Bagdadzie, Waszyngton gotów jest do ewentualnej zbrojnej akcji nawet bez takiego upoważnienia.

Prezydent oskarżył Irak o pomaganie terrorystom i przypomniał, że na mocy postanowień Rady Bezpieczeństwa iracki rząd „miał 12 lat”, żeby się wyzbyć broni masowego rażenia, ale nie zrobił tego, okazując „całkowitą pogardę” dla ONZ.

Bush przekonywał, że USA mają dowody na związki reżimu Saddama Husajna z Al-Kaidą (domena publiczna).
Bush przekonywał, że USA mają dowody na związki reżimu Saddama Husajna z Al-Kaidą (domena publiczna).

Bush powiedział, że USA mają dowody na związki reżimu Saddama Husajna z Al-Kaidą, co stwarza groźbę wpadnięcia w jej ręce broni masowego rażenia. „Wyobraźcie sobie, że porywacze samolotów 11 września mają broń chemiczną lub biologiczną. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby taki dzień nigdy nie nastąpił” – oświadczył.

Powiedział dalej, że reżim Husajna stanowi zagrożenie dla USA i dla pokoju, przede wszystkim na Bliskim Wschodzie, i uprzedził, że konieczne może być rozbrojenie Iraku w drodze akcji zbrojnej. Wezwał społeczność międzynarodową do współdziałania, ale dał do zrozumienia, że USA nie będą związane wolą innych państw. „Kurs, jaki wybiera ten kraj, nie będzie zależał od decyzji innych” – oświadczył. Słowa te Kongres powitał burzliwym aplauzem.


Reklama


„Będziemy się konsultować”

Bush zapowiedział, że jego rząd zwróci się o zwołanie 5 lutego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym sekretarz stanu Colin Powell przedstawi dowody posiadania przez Irak broni masowego rażenia i współpracy z terrorystami. Administracja Busha dotychczas nie przedstawiła takich dowodów, tłumacząc, że narażałoby to na szwank tajemnice wywiadu USA i ograniczając się do oskarżania Iraku o odmowę samorozbrojenia.

„Będziemy się konsultować [z innymi krajami], ale żeby nie było żadnych nieporozumień – jeżeli Husajn w pełni się nie rozbroi, w imię bezpieczeństwa naszego narodu i pokoju na świecie poprowadzimy koalicję, żeby go rozbroiła” – oświadczył. (…)

Rozkaz do ataku

Bush był zdeterminowany do uderzenia na Irak. 17 marca 2003 r. wystąpił z telewizyjnym orędziem, w którym przedstawił ultimatum Saddamowi Husajnowi. Bush mówił: „Zagrożenie dla naszego kraju jest jasne. Terroryści, korzystając ze wsparcia Iraku, mogą któregoś dnia zabić tysiące niewinnych ludzi. Rada Bezpieczeństwa ONZ nie stanęła na wysokości zadania, ale my staniemy. Bezpieczeństwo świata wymaga, by Saddam został usunięty natychmiast”.

20 marca 2003 r. prezydent Bush wydał rozkaz ataku na Irak. Rozkaz zakończył słowami: „Niechaj Bóg błogosławi żołnierzy”. Rakiety uderzyły w budynki rządowe w Bagdadzie. Rozpoczęła się operacja z udziałem wojsk brytyjskich i około 200 żołnierzy polskich. Faktycznie Bush podjął decyzję o ataku po naradzie ze swym gabinetem wojennym w środę 19 marca między 18.30 a 19.00 czasu aszyngtońskiego.

George W. Bush ogłaszający rozpoczęcie inwazji na Irak (domena publiczna).
George W. Bush ogłaszający rozpoczęcie inwazji na Irak (domena publiczna).

Bush ciągle zapewniał, że Irak miał broń masowej zagłady. „Jestem absolutnie przekonany – powiedział 9 czerwca – że kiedyś znajdziemy dowody na posiadanie przez Irak programu rozwoju broni masowego rażenia”. W Stanach Zjednoczonych narastało przekonanie, że skoro dotąd nie znaleziono broni masowej zagłady w Iraku, wiarygodność Stanów Zjednoczonych została nadwerężona, ponieważ był to główny powód do rozpoczęcia wojny.

Dla podtrzymania swojej wiarygodności zarówno prezydent Bush, wiceprezydent Dick Cheney oraz czołowi przedstawiciele administracji powtarzali zarówno przed atakiem, jak i po nim, że Irak ma broń masowego rażenia.

Przeczytaj również o zamachach Al-Kaidy przed 11 września. Jakie ataki organizowano z baz w Afganistanie?


Reklama


Źródło

Artykuł sanowi fragment książki profesora Longina Pastusiaka pt. Prezydenci USA w XXI wieku. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona 2022.

Prezydenci USA bez tajemnic

Tytuł, lead, śródtytuły i tekst w nawiasie kwadratowym pochodzą od redakcji. W celu zachowania jednolitości tekstu usunięto przypisy, znajdujące się w wersji książkowej. Tekst został poddany obróbce redakcyjnej w celu wprowadzenia większej liczby akapitów i skrócony.

Autor
Longin Pastusiak

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.