Według popularnego mitu piramida Cheopsa (Chufu) została wzniesiona z niezwykłą precyzją. Badania archeologiczne jasno jednak dowodzą, że jej budowniczowie popełnili wiele błędów. Nie ustrzeżono się ich nawet w najważniejszym pomieszczeniu grobowca słynnego faraona – Komorze Króla.
Miejsce, gdzie znajduje się sarkofag faraona Cheopsa mierzy ponad 55 metrów kwadratowych, a jego ściany wznoszą się na imponujące 5,81 metra. Komora Króla, w przeciwieństwie do reszty piramidy, została wykonana nie z wapienia czy bazaltu lecz z różowego granitu.
Reklama
Zamaskowane spękania
Nad Nilem materiał ten bardzo długo wykorzystywano jedynie w budowlach wznoszonych przez faraonów. Sprowadzano go bowiem z Asuanu, oddalonego o setki kilometrów na południe. Tak też było w przypadku najsłynniejszej z piramid wzniesionych w Gizie.
Nie tylko podłoga i ściany Komory Króla są wyłożone granitem. Również spoczywający nad Komorą Króla strop wykonano z dziewięciu granitowych bloków, z których każdy waży od 40 do 60 ton. Obecnie widać na nich wyraźne pęknięcia na linii wschód-zachód. Nie wiadomo czy powstały one już w trakcie budowy czy później (więcej na ten temat przeczytacie w innym naszym artykule).
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że pomieszczenie zostało wykonane z dbałością nawet o najmniejsze detale. W rzeczywistości po bliższych oględzinach okazuje się, że antyczni budowniczowie ułatwiali sobie pracę jak tylko mogli. Jak podkreśla Szymon Zdziebłowski w książce Wielka Piramida, bloki „obrobiono porządnie i wyrównano tylko w ich dolnych częściach”.
Tam gdzie wzrok człowieka nie miał nigdy sięgnąć, pozostawiono nierówną powierzchnię, co widać w tzw. Komorach odciążających ponad Komorą Króla. Nie przewidziano, że śmiałkowie wedrą się do nich kilka tysiącleci po pochówku faraona. Jednak nawet w samej Komorze Króla dostrzeżemy niedoróbki i ewidentne błędy budowlane.
Reklama
Na przykład wszystkie z dziewięciu bloków przy swoich południowych krawędziach noszą ślady spękań, które w starożytności ktoś próbował pozakrywać zaprawą. Być może dzięki takiej mało wyszukanej interwencji ktoś uniknął dymisji albo i gorszych konsekwencji w czasie inspekcji królewskiej.
Drewniane pale w Komorze Króla
To jednak jeszcze nie wszystko. Na północnej i południowej krawędzi bloków, z których wykonano sufit da się zauważyć ciemniejsze podłużne ślady.
Stanowią one dowód kolejnej fuszerki, jakiej dopuścili się budowniczowie Wielkiej Piramidy. Zgodnie z tym, co pisze Szymon Zdziebłowski:
Zdaniem archeologów być może są to ślady po wspierających niegdyś bloki drewnianych palach. Być może obawiano się, że konstrukcja nie jest dostatecznie stabilna. Nie byłoby to niczym niespodziewanym.
Reklama
Tego typu wsporniki – wetknięte tysiące lat temu – znaleziono w dokładnie takim samym miejscu w jednej z piramid przypisywanych ojcu Cheopsa, Snofru.
Wiele do życzenia pozostawia również poziom wypolerowania bloków. Już jeden z ojców współczesnej archeologii, William Flinders Petrie, który w 1880 roku prowadził badania w piramidzie Cheopsa i spędził w Komorze Króla wiele godzin, dostrzegł, że zostały one obrobione „dość pobieżnie”. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w przypadku posadzki, gdzie można dostrzec „dość duże nierówności i różnice położenia bloków”, które ją tworzą.
Nieprecyzyjnie wykonany sarkofag
Jakby tego było mało, także sam sarkofag przygotowany dla Cheopsa nie został wykonany z należytą pieczołowitością. Zachowały się na nim bowiem „ślady cięcia piłą miedzianą, miejscami robotnik wykonał je nieco za głęboko, co widać na zewnętrznych ścianach”.
Również wewnętrzna powierzchnia skrzyni nie jest idealnie równa i widać zbyt głębokie wcięcia wykonane wiertłem rurowym. Petrie z rozczarowaniem stwierdził, że sarkofag nie dorównuje jakością temu odkrytemu w sąsiadującej piramidzie Chefrena.
Wszystkie wymienione tutaj niedoróbki dowodzą na pewno jednego. Przy budowie Piramidy Cheopsa nie wykorzystywano żadnej technologii zaawansowanej cywilizacji, tak jak chcieliby miłośnicy różnych teorii spiskowych. Została ona wzniesiona rękami tysięcy, starożytnych egipskich robotników. Zwyczajnych ludzi, popełniających błędy.
Bibliografia
- Craig B. Smith, How the Great Pyramid Was Built, Smithsonian Books 2004.
- Szymon Zdziebłowski, Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności, Wydawnictwo Poznańskie 2023.