Kiedy pisze się o naprawdę wyjątkowych jednostkach, takich jak sławna średniowieczna uczona Hildegarda z Bingen, łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że ich rozległy dorobek jest anomalią. Dziełem samotnego geniusza, który istniał poza społeczeństwem.
Poniższy tekst stanowi fragment książki Janiny Ramirez pt. Femina Ukryta historia kobiet średniowiecza.
Hildegarda napisała tak wiele i miała tak wiele wartościowych rzeczy do powiedzenia, że w dyskusjach o kobietach średniowiecza zajmuje główne miejsce. Ale otaczała ją cała plejada ważnych, wpływowych i wyjątkowych kobiet, a jeśli nie docenimy ich wkładu, nie zdołamy naprawdę zrozumieć, jak ta kobieta z XII w. mogła osiągnąć to, co osiągnęła.
Reklama
Wśród niezwykłych kobiet, które podążały podobną do Hildegardy (…) była Herrada z Landsbergu. Urodziła się, gdy Hildegarda miała 32 lata. Herrada również była zakonnicą i pisarką, a w 1167 r. awansowała na stanowisko przeoryszy prestiżowego opactwa Mont Sainte-Odile w Alzacji.
Dzięki poparciu cesarza Barbarossy jej klasztor stał się ośrodkiem reform i oferował najbardziej wszechstronną edukację, jaka była dostępna dla kobiet tamtych czasów. O klasztorze, którego początki sięgają VII w., zrobiło się głośno w 2002 r., kiedy doniesiono, że z zamkniętej biblioteki w tajemniczy sposób zniknęło 1100 książek.
Bibliofil włamywacz Stanislas Grosse, który zbiłby z tropu samego Sherlocka Holmesa, wspiął się po murach opactwa, przekradł się przez strych i dostał do biblioteki przez tajne drzwi ukryte za regałem z książkami, a wszystko dzięki mapie klasztoru znalezionej w publicznym archiwum. Niezauważony przez ponad dwa lata, ściągał księgi z półek, aż w końcu zarejestrowały go kamery monitoringu. (…)
Dzieło życia Herrady
Jedyne odnotowane dzieło samej Herrady spotkał taki los. Księga znana pod tytułem Ogród rozkoszy powstawała 30 lat, liczyła 648 stron z ponad 300 ilustracjami i była rodzajem encyklopedii, która miała dostarczyć wykształcenia i rozrywki zakonnicom z jej opactwa. Herrada wykazała się w niej rozległą wiedzą z zakresu nauki, filozofii, teologii i historii.
Reklama
Napisane głównie po łacinie dzieło zawiera ponad tysiąc niemieckich glos, co dowodzi, że Herrada władała obydwoma językami. Niezwykłe ilustracje spowodowały ożywienie ambitnej i tętniącej życiem żeńskiej wspólnoty religijnej XII w.
Przedstawiały władców islamskich, dwory bizantyjskie i szlachetne rody Indii. Podczas gdy kilku skrybów pracowało nad ogromną księgą, Herrada nadzorowała cały projekt i prawdopodobnie sama tworzyła ilustracje. Księga zawierała również hymny jej autorstwa i szeroki wachlarz informacji naukowych, co dowodzi, że miała podobny zakres wiedzy jak Hildegarda.
Zaginione magnum opus
Herrada rozpoczęła pisanie Ogrodu rozkoszy w 1159 r., kiedy Hildegarda kończyła swoją Księgę nagród życia – drugie ze swych trzech głównych dzieł o wizjach. Niezależnie od tego, czy wiedziała o dziele Hildegardy, Herrada była błyskotliwą, samodzielną kobietą, co dowodzi tego, że w XII w. istniało więcej kobiet kwestionujących status quo.
Niestety, jedyny zachowany rękopis jej niezwykle ambitnego dzieła został zniszczony podczas wojny francusko-pruskiej w 1870 r. Jej słowa i obrazy zostały skopiowane przez dziewiętnastowiecznych antykwariuszy, ale gdyby rękopis ocalał mimo wojennego spustoszenia, być może wiedza o tej kobiecie byłaby dziś bardziej powszechna.
Źródło
Powyższy tekst pochodzi z książki Janiny Ramirez pt. Femina Ukryta historia kobiet średniowiecza. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Prześwity w 2025 roku.