Z nędzy sprzedawali własne córki i żony. Los japońskich chłopów w epoce Tokugawa

Strona główna » Nowożytność » Z nędzy sprzedawali własne córki i żony. Los japońskich chłopów w epoce Tokugawa

Harówka trwająca nawet 20 godzin na dobę. Głodowa dieta i wysokie podatki płacone właścicielom ziemskim. Życie milionów japońskich chłopów w epoce Tokugawa było ciągłą walką o przetrwanie. Tak 300 lat temu wyglądała codzienność mieszkańców wsi w Kraju Kwitnącej Wiśni.

W pierwszej połowie XVIII wieku populacja Japonii osiągnęła poziom około 30 milionów. Z czego aż 24 miliony, czyli 80%, stanowili chłopi. Taki stan utrzymał się aż do upadku szogunatu Tokugawa pod koniec lat 60. XIX wieku.


Reklama


Edykt definiujący życie chłopów

Przejęcie w 1603 roku władzy nad Krajem Kwitnącej Wiśni przez Tokugawę Ieyase oznaczało pogorszenie i tak trudnego losu mieszkańców wsi. W zhierarchizowanym, feudalnym społeczeństwie głównym zadaniem chłopów była produkcja żywności dla swych panów (daimyō). Jak wyjaśnia profesor Kenneth G. Henshall w książce Historia Japonii:

Odpowiedzialność przed panem za wyhodowanie plonów i opłacenie podatków ciążyła na wsi. W jej obrębie zaś jednostki stanowiły wielopokoleniowe rodziny (ie), a nie poszczególni ludzie. O przynależności do rodziny nie decydowały wyłącznie więzy krwi.

Japońscy chłopi pracujący na polu ryżowym. Rysunek z końca XVII wieku (Katsushika Hokusai/domena publiczna).
Japońscy chłopi pracujący na polu ryżowym. Rysunek z końca XVII wieku (Katsushika Hokusai/domena publiczna).

Życie mieszkańców wsi szczegółowo definiował akt prawny wydany w 1649 roku, noszący nazwę Keian no Ofuregaki. Zawierał on 36 przepisów precyzujących co było dozwolone, a co zabronione.

Zgodnie z tym, co podawała profesor Jolanta Tubielewicz, zbiór skupiał się na takich aspektach jak „praca, ubranie, jedzenie, zawieranie małżeństw, zachowanie wobec zwierzchników oraz wobec klasy wyższej”. Dalej badaczka dodawała, że „wynikało z tego dokumentu, że największym przywilejem chłopów było to, że pozwolono im egzystować”.


Reklama


Czym żywili się japońscy chłopi?

Cytowane stwierdzenie nie jest wielką przesadą. Nowożytni japońscy chłopi mieli bowiem bardzo ograniczoną wolność osobistą. Nie mogli bez zezwolenia zmieniać miejsca zamieszkania ani nawet podróżować. Nie wolno im było pić sake oraz herbaty, spożycie ryżu ograniczano zaś do niezbędnego minimum.

Ten ostatni był przeznaczony w pierwszej kolejności na potrzeby właścicieli ziemskich. Dlatego chłopi musieli oddawać w ramach podatków nawet 60% jego zbiorów. Dodatkowo wieśniacy płacili daninę pieniężną.

Tekst stanowi fragment książki Kenneths G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).
Artykuł powstał między innymi w oparciu o książkę Kennetha G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).

Podstawę jadłospisu mieszkańców wsi stanowiły w tej sytuacji rzodkiew japońska (daikon), dziki ryż (hie), jak również zyskujące od początku XVIII wieku popularność ziemniaki.

Sprzedawali żony i córki

Tak o losie chłopów z regionu Kansai, położonego w południowo-zachodniej części wyspy Honsiu, pisał w drugiej połowie XVII wieku Kumazawa Banzan:


Reklama


Chłopi ciężko pracują i cierpią przez cały rok. Wszystko, co wyprodukują jest zabierane, jako coroczny trybut. Ci, którzy nie są w stanie zapewnić wystarczającej ilości pożywienia, są zmuszeni sprzedawać swoje żony, córki, pola, lasy lub zwierzęta gospodarskie. Chłopi opuszczają więc domy, stając się włóczęgami i żebrakami. Ci, którzy pozostają we wsi, umierają z głodu w latach złych zbiorów.

Wspomniany przez Kumazawę proceder sprzedaży córek i żon do licznych domów uciech przez cały okres Edo stanowił powszechne zjawisko. Nie było ono społecznie potępiane.

Podobizna japońskiej arystokratki. W tle uwijają się chłopi (Suzuki Harunobu/domena publiczna).
Podobizna japońskiej arystokratki. W tle uwijają się chłopi (Suzuki Harunobu/domena publiczna).

Traktowano je w trudnych czasach jako sposób na zdobycie niezbędnych środków na zapłatę należnych panu podatków. „Kontrakty” podpisywano zwykle na określony czas. Ciężka sytuacja materialna mieszkańców wsi sprawiała jednak, że były one często przedłużane.

Harówka po 20 godzina na dobę

Nad losem japońskich chłopów ubolewał również Tanaka Kyūgu. Tak w 1721 roku pisał o życiu rolników z okolic stołecznego Edo:


Reklama


Chłopi mieszkający na terenach, gdzie uprawia się ryż mogą czasami go zjeść, ale tylko w połączeniu z innymi produktami spożywczymi. Wielu z tych, którzy mieszka w górach lub na obszarach z suchymi polami, nie może nawet jeść ryżu przez trzy świąteczne dni Nowego Roku.

Nawet gotując proso, trawę dekańską [dziki ryż – R.K] lub pszenicę, dodają tak dużo zieleniny, rzepy, liści ziemniaków, liści fasoli lub innych liści, że trudno dostrzec ziarno.

Rysunek z pierwszej połowy XIX wieku przedstawiający japońskich chłopów pracujących na polu ryżowym (Utagawa Hiroshige/domena publiczna).
Rysunek z pierwszej połowy XIX wieku przedstawiający japońskich chłopów pracujących na polu ryżowym (Utagawa Hiroshige/domena publiczna).

Co więcej, spożywają takie jedzenie tylko raz dziennie — nie dwa razy — i uzupełniają posiłek wodnistą papką. Nawet nie siadają do posiłku. (…) Pomimo tej okropnej diety muszą pracować [na polach] od czwartej rano do północy, po czym wytwarzają liny lub robią buty i słomiane sandały.

Ponad 3200 powstań chłopskich

Szczególnie tragiczny los czekał chłopów, gdy nastawały klęski głodu. Zmuszeni do płacenia wysokich danin mieszkańcy wsi chwytali wówczas często za broń. Ogółem w okresie rządów szogunów z dynastii Tokugawa doszło do ponad 3200 powstań chłopskich. Większość z nich obejmowała mieszkańców jednej lub najwyżej kilku wiosek. Ale w największym uczestniczyli chłopi z ponad 200 wsi.


Reklama


Los chłopów rzecz jasna w głównej mierze uzależniony był od postawy pana, któremu służyli. Zdarzało się, że w czasie głodu właściciele ziemscy żywili swoich poddanych, większość przedstawicieli elit była jednak głucha na los najbiedniejszych. Dlatego na wsiach powszechnym zjawiskiem było dzieciobójstwo, którego ofiarą padały głównie dziewczynki.

„Mają żyć skromnie i poświęcać się pracy na roli”

Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku sytuacja chłopów zaczęła się stopniowo poprawiać. Świadczy o tym cytowany przez Kennetha G. Henshalla w Historii Japonii edykt szoguna z 1788 roku, w którym stwierdzano:

Wśród chłopów długo panował zwyczaj noszenia skromnego przyodziewku i wiązania włosów słomą. Ostatnio jednak przyzwyczaili się oni do zbytku i zdają się zapominać o swej pozycji. Ich odzież jest właściwa raczej elicie społecznej, używają olejków do włosów, a związują je motoyui [sznurek].

Japońscy chłopi podczas ulewy. Pierwsza połowa XIX wieku (Utagawa Hiroshige/domena publiczna).
Japońscy chłopi podczas ulewy. Pierwsza połowa XIX wieku (Utagawa Hiroshige/domena publiczna).

Dla ochrony przed deszczem używają teraz parasoli i kappa [płaszcz przeciwdeszczowy], zamiast słomianych kapeluszy i mino [słomiane okrycie]. Z tych powodów rosną wydatki, wsie podupadają, dlatego mieszkańcy je opuszczają…

Chłopi nigdy nie powinni zapominać o swojej pozycji. Zajmowanie się przez nich handlem czy korzystanie z usług fryzjera to brak szacunku. Chłopi powinni odtąd unikać wszelkiego zbytku. Mają żyć skromnie i poświęcać się pracy na roli.

Tekst ten doskonale pokazuje, jak w okresie Edo postrzegali rolę chłopów rządzący krajem samuraje.

Książka, która pozwala zrozumieć dzieje Japonii

Bibliografia

  1. Charles J. Dunn, Everyday Life in Traditional Japan, ‎ Tuttle Publishing 2008.
  2. Andrew Gordon, Nowożytna historia Japonii. Od czasów Tokugawów do współczesności, Państwowy Instytut Wydawniczy 2010.
  3. Kenneth G. Henshall, Historia Japonii, Bellona 2024.
  4. Kazuo Nishiyama, Edo Culture. Daily Life and Diversions in Urban Japan, 1600–1868, University of Hawaii Pres 1997,
  5. Jolanta Tubielewicz, Historia Japonii, Ossolineum 1984

WIDEO: Ile ZARABIALI polscy królowie?

Autor
Rafał Kuzak

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.