Przez całe wieki średnie różne autorytety kościelne zatroszczyły się o to, by dostarczyć księżom księgi, w których wyliczono odpowiednią pokutę za różne grzechy, z jakich spowiadać się będą parafianie; książki te zwiemy penitencjariuszami lub penitencjałami.
Najwcześniejszy egzemplarz powstał w Irlandii w VI wieku i jest to prawdziwa kopalnia złota dla każdego badacza studiującego średniowieczną seksualność, jako że Kościół drobiazgowo (i z wielką wyobraźnią) potraktował katalogowanie występków seksualnych.
Reklama
Jeden z najsłynniejszych penitencjariuszy to Decretum biskupa Burcharda z Wormacji (ok. 950–1025).
Czcigodny biskup wymienia liczne przykłady pokuty za grzechy związane z seksem, a wśród nich znajduje się połykanie płynów cielesnych, od przełykania nasienia (siedem lat pokuty w dni postne) po podstępne skłanianie mężów przez żony do wypijania ich krwi menstruacyjnej (pokuta pięcioletnia w dni postne).
Burchard szczególnie zamartwia się kobietami, które ocierają się ciałem o różne pokarmy, by rzucić zaklęcie na mężczyznę. Zaklęcia te mogły spowodować zgon męża, tak jak to:
Czy uczyniłaś to, co inne kobiety zwykły robić? Zdejmują odzienie i smarują miodem swe nagie ciało. Z miodem na ciele turlają się po pszenicy na prześcieradle rozłożonym na ziemi.
Ostrożnie wybierają wszystkie ziarna pszenicy, które przyległy do ich zwilgotniałego ciała, umieszczają je w młynie i obracają go w przeciwnym kierunku do słońca, by zemleć pszenicę na mąkę, a potem upiec z niej chleb. Następnie podają bochenek mężom do spożycia, wówczas oni słabną i pomierają. Jeśli tak uczyniłaś, powinnaś odbyć pokutę przez czterdzieści dni o chlebie i wodzie.
Reklama
Lub mogły to być zaklęcia miłosne czy pożądliwe, takie jak to:
Czy uczyniłaś to, co niektóre kobiety chcą zrobić? Biorą żywą rybę, wkładają ją sobie do pochwy i trzymają ją tam przez chwilę, aż zdechnie. Następnie gotują ją lub pieką i podają swym mężom do zjedzenia, a robią to, aby mężczyzna jeszcze silniej zapłonął do nich ogniem miłości.
Jeśli dopuściłaś się tego występku, podejmij dwa lata pokuty podczas wyznaczonych dni postnych.
Zanim spuścisz majtki do kolan i pobiegniesz do najbliższego oczka wodnego, gdzie pływają karpie koi, zastanów się przez chwilę nad nauką, którą zaprzęgnięto tu do pracy. Umysł średniowieczny wyciągał z tego perfekcyjnie sensowne wnioski.
Dotyk oraz przekazywanie (myśli na odległość?) są niezwykle istotne zarówno w średniowiecznej medycynie, jak i przesądach.
Reklama
Wiele afrodyzjaków z wieków średnich ma na celu przekazać potencję seksualną ze źródła do podmiotu za pośrednictwem przyjmowania napoju lub pokarmu.
Przykładowo niegdyś uważano wróble za symbol pożądania. Gdy Chaucer chce opisać Woźnego w Opowieściach kanterberyjskich, przesadnie przesiąkniętego seksem, pisze: „I był jak wróbel chucią pałający”. Zatem średniowieczni medycy wierzyli, że pacjenci cierpiący na przywiędłe libido, jeśli posilą się pożądliwymi wróblami, sami wchłoną nieco pożądania.
Najwyraźniej srom związany był z pożądaniem, nic więc dziwnego, że posiłek w postaci ryby, która zdechła w „chwalebnej dziurze” ([by użyć określenia z używanego jeszcze przed stuleciem]), rozpali zmysły mężczyzny.
Burchard z Wormacji żywo przejmował się kobietami piekącymi chleb z pomocą swych małych kuchcików, na co też przygotował pokutę:
Reklama
Czy postąpiłaś tak samo, jak niektóre kobiety zwykły robić? Kładą się na ziemi twarzą w dół, odsłaniają pośladki i każą komuś ugnieść ciasto na ich nagiej pupie.
Gdy już go wypieką, podają bochenek mężowi, by go zjadł. Postępują tak, by rozniecić ich namiętność ku nim. Jeśli tak zrobiłaś, powinnaś pokutować przez dwa lata w wyznaczone dni postne.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Kate Lister pt. Sprawy łóżkowe. Historia seksu. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Poznańskiego w 2022 roku.
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.