Wielokulturowa armia Kserksesa.

Najważniejsza różnica między starożytnym Rzymem a Persją. Bardzo nie pasuje do dzisiejszych wyobrażeń o antyku

Strona główna » Starożytność » Najważniejsza różnica między starożytnym Rzymem a Persją. Bardzo nie pasuje do dzisiejszych wyobrażeń o antyku

Starożytne cesarstwo rzymskie narzucało podbijanym prowincjom nie tylko system władzy, ale też całą swą kulturę: od języka i alfabetu, przez styl architektury, po zasady higieny czy codzienne rozrywki. Władcy antycznej Persji, w zachodniej tradycji przedstawiani jako wyjątkowi despoci postępowali jednak zupełnie inaczej. W sposób, który dzisiaj należałoby uznać za zaskakująco nowoczesny i oświecony.

Powstanie imperium perskiego [w 550 roku p.n.e.] umożliwiło pierwszy znaczący i trwały kontakt między Wschodem a Zachodem i przygotowało grunt dla późniejszych imperiów starożytności, z cesarstwem rzymskim włącznie.


Reklama


Jego znaczenie dla wyobrażeń o tym, jak powinno wyglądać odnoszące sukcesy światowe mocarstwo, jest nie do przecenienia.

Uderzający kontrast między starożytnym Rzymem a Persją

Perskie imperium otworzyło, po raz pierwszy w dziejach, międzynarodowy dialog, gdyż Persowie byli oświeconymi despotami. Mieli zaskakująco leseferystyczny stosunek do swej imperialnej władzy. W odróżnieniu od Rzymian lub Brytyjczyków, entuzjastycznych imperialistów późniejszych epok, Persom nie zależało na narzucaniu swojego języka podbitym ludom.

Ruiny Persepolis - jednego z centrów starożytnej perskiej cywilizacji.
Ruiny Persepolis – jednego z centrów starożytnej perskiej cywilizacji (fot. Shimaabedinzade/Pixabay).

Brytyjscy osadnicy, żołnierze, kupcy i administratorzy nieśli królewską angielszczyznę na wszystkie kontynenty i narzucali ją podległym ludom. Od Brytanii po Syrię Rzymianie wykorzystywali łacinę jako język biznesu, finansów, prawa i porządku publicznego; aby być kimś w imperium rzymskim, znajomość łaciny była nieodzowna.

Persowie nigdy nie zmuszali poddanych do przyjęcia ich mowy. Woleli ogłaszać swoje dekrety w lokalnych językach i stosowali aramejski jako swego rodzaju lingua franca na wszystkich ziemiach imperium, aby ułatwić sprawną – niedyskryminującą – komunikację.


Reklama


Władcy Persji wobec przekonań poddanych

Także w sferze religii perscy królowie starali się przedstawiać jako aktywni obrońcy lokalnych kultów, choćby tylko po to, by zapewnić sobie kontrolę nad bogatymi sanktuariami i przychylność potężnych kapłanów.

Nawet w małych regionach administracyjnych nadawali przywileje świątyniom i chwalili się wsparciem, jakiego udzieliły im ich lokalne bóstwa. Ani też perski styl nie był narzucany architekturze imperium, podczas gdy Rzymianie i Brytyjczycy odciskali wizualne piętno na wszystkich podległych im terenach.

Wielokulturowa armia Kserksesa.
Wielokulturowa armia Kserksesa. Perska płaskorzeźba z wyobrażeniami przedstawicieli łącznie aż 28 nacji służących królowi królów (fot. A. Davey, lic. CC-BY-SA 2,0).

Wielokulturowe imperium

To niezwykle nowoczesne i oświecone podejście daje się podsumować jednym staroperskim słowem, jakiego Dariusz Wielki używał na określenie swojego państwa: vispazanānām – „wielokulturowe”.

Starożytne perskie inskrypcje królewskie chętnie podkreślają różnorodność imperium (choć zawsze lokują Persję na uprzywilejowanej pozycji w samym jego sercu). Jak ujmuje to jedna z inskrypcji Dariusza, „oto królestwo, którym władam, od Saków zza Sogdiany aż po Kusz, od Indii aż po Lidię”.


Reklama


Inny tekst, odkryty w Persepolis, określa Persję jako środek świata, ale twierdzi, że imperium zostało przekazane Dariuszowi w darze przez Ahurę Mazdę, Mądrego Pana, głównego boga perskiego panteonu, który powierzył królowi ten najcenniejszy prezent:

Wielki Ahura Mazda, który jest największym z bogów, który stworzył niebo i ziemię, który stworzył ludzi, który nadał całą pomyślność, by ludzie w niej żyli, który uczynił Dariusza królem i dał królowi Dariuszowi władzę nad tą szeroką ziemią z licznymi krajami:

Persją, Medią oraz innymi krajami i językami, górami i równinami, od tej strony morza do dalszej strony morza, od tej strony pustyni do dalszej strony pustyni.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Lloyda Llewellyna-Jonesa pt. Persowie. Epoka wielkich królów. Ukazała się ona nakładem Domu Wydawniczego Rebis w 2023 roku.

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

Nowa historia Imperium Perskiego

Wideo: Największa zagadka słowiańskich grodów

Autor
Lloyd Llewellyn-Jones

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.