Prapoczątki chińskiej cywilizacji sięgają wprost niewyobrażalnie odległych czasów. Charakterystyczna architektura, sztuka fortyfikacyjna, produkcja jedwabiu, nawet pismo – wszystko to miało swoje pierwociny już w epoce kamienia. Oto jak o pierwszej fazie dziejów kultury Państwa Środka pisał zmarły niedawno profesor Krzysztof Gawlikowski: jeden z najwybitniejszych polskich sinologów, autor książki Chińskie metamorfozy. Cywilizacja konfucjańska a cywilizacja zachodnia.
Cywilizacja chińska formowała się w Chinach w III–I tysiącleciu p.n.e. na bazie wielu rozmaicie ze sobą powiązanych, wysoko rozwiniętych kultur neolitycznych, których początki sięgają 8 tys., a może nawet 10 tys. lat p.n.e., czyli okresu najstarszych cywilizacji neolitycznych Bliskiego Wschodu.
Reklama
Wspaniałe pod względem artystycznym wyroby ceramiczne (w tym wypalane w wysokiej temperaturze 900 stopni C), jak również z nefrytu – kamienia bardzo twardego i wymagającego specjalnych metod obróbki, wskazują na wysoki poziom rozwoju technologicznego.
Chińskie wspólnoty epoki kamienia. Prapoczątki państw i miast
W neolicie [późnej epoce kamienia] pojawiła się też hodowla jedwabników, uprawa ryżu wodnego w delcie Jangcy, a na Północy – specjalna technika wznoszenia platform oraz murów z ziemi ubijanej w drewnianych ramach (hang tu), stosowana do czasów współczesnych.
Wznoszono tam duże budynki, prawdopodobnie związane ze sprawowaniem władzy i funkcjami religijnymi, o podobnym typie budowli, co w późniejszej architekturze chińskiej (konstrukcje słupowe na tarasie z ubitej ziemi).
Niektóre miejsca wiecznego spoczynku wyposażone były w setki cennych przedmiotów. Jednych zmarłych chowano w zdobnych trumnach, innym zaś nic nie wkładano do grobu.
Reklama
O skali produkcji ówczesnych wspólnot, czy też – być może – organizmów politycznych, mogą świadczyć jamy spichrzowe mieszczące nawet do 10 ton ziarna, którego zbutwiałe resztki odkopywane przez archeologów miewają do dwóch metrów miąższości. Zatem już na tym etapie formowały się jakieś centra regionalne i organizmy protopolityczne o zróżnicowanych strukturach społecznych.
Taosi. Obserwatorium astronomiczne sprzed ponad 4000 lat
Jednym z najbardziej zaskakujących świadectw tego wspaniałego rozwoju jest obserwatorium astronomiczne odkryte w 2003 r. w Taosi, należące do neolitycznej kultury Longshan, które zostało zniszczone około 2100 r. p.n.e. Służyło ono najprawdopodobniej do obserwacji Słońca, zwłaszcza zimowego przesilenia dnia z nocą, a zapewne także do wyliczania kalendarza.
Platformy przeznaczone do obserwacji astronomicznych i składania ofiar duchom niebiańskim w czasach archaicznych nazywano Tarasami Duchów (ling tai). Obserwatorium to znajdowało się w mieście o oczywistym, stołecznym charakterze.
Cały obwałowany teren tej metropolii miał powierzchnię 28 km². Wewnątrz odkryto duże platformy z ubitej ziemi, na których wznosiły się budynki pałacowe i świątynne. Odkopane cmentarze wskazują na znaczne zróżnicowanie pozycji społecznej zmarłych. Posługiwano się tam świetnie wykonaną barwną ceramiką.
Reklama
Archeolodzy odnaleźli również wyroby z nefrytu, a nawet duży dzwon z miedzi. Okazałe osady na tym terenie funkcjonowały przez około sześćset lat (2600–2000 p.n.e.).
Było to w okolicy, którą wskazywano w starożytnych księgach chińskich jako miejsce stolicy Yao, legendarnego władcy epoki predynastycznej z III tysiąclecia p.n.e. Konfucjańska Księga szacownych dokumentów właśnie jemu przypisuje wyznaczenie funkcjonariuszy, którzy mieli obserwować ciała niebieskie (byli nimi bracia Xi i He), opracowywać kalendarz i pilnować prawidłowego wyznaczania czterech pór roku, co opisuje się tam szczegółowo i przedstawia jako jedno z kluczowych wydarzeń panowania tego władcy.
Na poważne zainteresowania astronomiczne i prawdopodobnie astrologiczne ówczesnych mieszkańców wskazują także inne znaleziska w Taosi, jak np. pręt pokryty wielobarwną laką, znaleziony w jednym z grobów, który uznano za narzędzie do mierzenia cienia, dla wyznaczania pozycji Słońca.
Podobne platformy astronomiczno-rytualne znaleziono także w południowej kulturze neolitycznej Liangzhu, co również potwierdza ówczesne zainteresowania astrologiczne. Dotychczasowe badania z udziałem astronomów sugerują, że już wówczas posiadano sporą wiedzę w tej dziedzinie.
Reklama
Narodziny chińskiego pisma i symboliki
Wydaje się, że początki ideograficznego pisma chińskiego również sięgają epoki neolitu. We wspomnianym Taosi odkryto kreski pisane pędzelkiem na wielobarwnej ceramice, co sugeruje, że być może używano tam już pisma, choć nie zachowały się organiczne materiały, na których pisano. Niektóre znaki pisma chińskiego znane są także z innych znalezisk neolitycznych.
Nawet ważne dla cywilizacji chińskiej symbole miewają prehistoryczną genezę. Jednym z najbardziej zadziwiających odkryć archeologicznych było znalezienie w 1988 r. grobu neolitycznej kultury Yangshao w Xishuipo, w prowincji Henan, datowanego na ok. 3 tys. lat p.n.e.
Leżał w nim mężczyzna, może szaman, skierowany głową ku południowi, po stronie wschodniej miał ułożoną z białych muszli figurę smoka, po stronie zachodniej podobnie wykonaną figurę tygrysa, podczas gdy w nogach, od strony północnej, ułożono mu symbol asteryzmu Wielkiego Wozu, który do czasów współczesnych w chińskiej religijności odgrywa doniosłą rolę, gdyż wskazuje zmiany pór roku, jak również Gwiazdę Polarną wyznaczającą u Chińczyków centrum Nieba. (…)
Prawda ukryta w legendach?
Według tradycyjnej wizji historii przyjmowanej w Chinach, ich kultura powstała na Równinie Centralnej, w krainie lessowej, w środkowej części basenu Rzeki Żółtej. Tam właśnie uformowały się pierwsze państwa i pojawiły się najstarsze dynastie.
Nowe odkrycia archeologiczne pokazują, że państwowość chińska mogła się formować już w końcu neolitu, podobnie jak w wypadku państw i kultur Bliskiego Wschodu. Nasuwa to przypuszczenie, że starożytne chińskie legendy o istnieniu „dziesięciu tysięcy państw” w epoce legendarnej, przed pojawieniem się pierwszych dynastii, mogą się odzwierciedlać w realiach prehistorycznych. Do epoki tej zapewne sięgają podania o ich jednoczeniu, początkach państwa chińskiego i pierwszych jego legendarnych władcach.
Nie tylko centrum
Znaczącą rolę w procesie państwotwórczym odegrały z pewnością także centra kulturowe spoza basenu Rzeki Żółtej, przede wszystkim z basenu Jangcy. Dotyczy to także zaawansowanych kultur epoki archaicznej, które opanowały sztukę odlewania brązu.
Reklama
Oprócz znanego od starożytności i gloryfikowanego przez konfucjanistów centrum w basenie Rzeki Żółtej, z którego pochodzą najstarsze źródła pisane, istniały także inne centra na południu, nie tylko w basenie Jangcy, lecz także w prowincji Syczuan/Sichuan, gdzie funkcjonowały starożytne państwa Ba i Shu, z odrębnymi tradycjami kulturowymi.
Jak pisze Ping-ti Ho, wybitny historyk amerykański pochodzenia chińskiego, Chiny w epoce prehistorycznej i we wczesnej swej historii stanowiły mozaikę kulturową, a narodziny ich kultury były rezultatem kondensacji geniuszu ludzkiego z wielu kultur regionalnych.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Warto wspomnieć, że centra kultury brązu starożytnych Vietów (Yue) istniały również na dalekim południu współczesnych Chin oraz w delcie Rzeki Czerwonej, a także dalej na południu, na pograniczu dzisiejszych państw Tajlandii, Birmy i Laosu (kultura Ban Chiang). A zatem wzmianki w mitach o przynoszeniu brązów legendarnym władcom przez ludy Południa mogą nie być bezpodstawne.
Wiele języków, wiele kultur, wiele krajów
Współcześnie wiadomo, że starożytna cywilizacja chińska formowała się nie tylko na Północy, w opiewanej przez konfucjanistów „kolebce” w środkowym biegu Rzeki Żółtej, lecz także w wyniku integracji wielu tradycji regionalnych, wywodzących się z różnych, często bardzo wysublimowanych i bogatych kultur neolitycznych oraz wczesnych kultur brązu różnych regionów.
Najstarsze państwa były wieloetniczne i mówiono w nich wieloma językami (archaicznymi taj-chińskimi, tybeto-birmańskimi i ałtajskimi). Dlatego, dla porozumiewania się, stosowano pismo ideograficzne, zapisujące znaczenia słów, a nie ich wymowę (podobnie do używanych we wszystkich krajach zachodnich cyfr arabskich, tak samo pisanych, a odmiennie wymawianych).
W gruncie rzeczy podobna była – sięgająca neolitu – geneza kultur innych krajów z kręgu cywilizacji konfucjańskiej: Wietnamu, Korei i Japonii. One także mogą się pochwalić wysokimi osiągnięciami już na wczesnym etapie rozwoju i mitami o początkach państwa sięgającymi odległych pradziejów.
Reklama
W wypadku Korei i Wietnamu jedyną istotną różnicą było zapożyczanie z Chin wielu ważnych elementów i umiejętności, na czele z pismem, literaturą i ideologią.
Fundamentalne elementy ideowe, instytucjonalne i zasadnicze paradygmaty cywilizacji chińskiej uformowały się w I tysiącleciu p.n.e., chociaż różne jej komponenty mają o wiele starszy rodowód.
Źródło
Tekst stanowi fragment książki Krzysztofa Gawlikowskiego pt. Chińskie metamorfozy. Cywilizacja konfucjańska a cywilizacja zachodnia (Zona Zero 2022).
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.