Pierwsza wizyta Diany w ukochanej rezydencji Elżbiety II. Tak rodzina królewska przyjęła wybrankę następcy tronu

Strona główna » Historia najnowsza » Pierwsza wizyta Diany w ukochanej rezydencji Elżbiety II. Tak rodzina królewska przyjęła wybrankę następcy tronu

Pierworodnemu synowi królowej Elżbiety II, księciu Karolowi, nie spieszyło się przed ołtarz. Następca brytyjskiego tronu długo szukał kandydatki na żonę. Wreszcie pod koniec lat 70. XX wieku zaczął spotykać się z blisko 13 lat młodszą Dianą Spencer. Wszyscy zrozumieli, że ich związek to coś poważnego kiedy w październiku 1980 roku 19-latka została zaproszona do ulubionej rezydencji Elżbiety II w szkockim Balmoral.

Ku radości królowej matki, która po cichu odgrywała rolę swatki swego wnuka, wydawało się, że wszystko zmierza do szczęśliwego finału, bo Diana coraz częściej pojawiała się u boku następcy tronu, wzbudzając zupełnie zrozumiałe zainteresowanie mediów.


Reklama


Książę Filip był zachwycony

Parę widywano na premierach w teatrze i operze, jak również na pokładzie jachtu Karola – w tym przypadku towarzyszyły im przyzwoitki. Ale kiedy Diana otrzymała zaproszenie do królewskiej rezydencji w szkockim Balmoral, dla wszystkich było oczywiste, że kawalerski okres w życiu następcy tronu nieuchronnie zbliża się do końca.

Niewielu bowiem mogło liczyć na wizytę w ukochanej rezydencji królowej Elżbiety II, a tym bardziej monarchini nie kwapiła się do przyjmowania tam każdej dziewczyny, z którą spotykał się jej najstarszy syn. Diana została zatem wyróżniona, a dla zorientowanych w sprawach dworu było oczywiste, że zaakceptowano ją jako kandydatkę na narzeczoną następcy tronu.

Książę Karol. Zdjęcie pozowane wykonane w 1972 roku (Allan Warren/CC BY-SA 3.0).
Książę Karol. Zdjęcie pozowane wykonane w 1972 roku (Allan Warren/CC BY-SA 3.0).

I rzeczywiście skromna, nieśmiała, ale ładna i pełna uroku dziewczyna z miejsca podbiła serca krewnych Karola. Spodobała się zwłaszcza swojemu teściowi, księciu Edynburga, który gustował w długonogich, szczupłych i wysokich blondynkach, co nie przeszkodziło mu pojąć za żonę Elżbiety, odbiegającej wyglądem od tego wizerunku.

Filip podczas partyjki golfa miał nawet wyznać jednemu ze swoich przyjaciół, że wybór syna go cieszy, bo wcześniej obawiał się, iż Karol ożeni się z jakimś „szkaradztwem”, tak to określił.


Reklama


Także Harry w swojej książce Ten drugi nadmienia, że jego dziadek od początku był zagorzałym zwolennikiem przyszłej księżnej Walii i jej „najbardziej zdeklarowanym sprzymierzeńcem. Niektórzy twierdzą, że to on wyswatał moich rodziców”.

„Nie mogliby się bardziej różnić”

Karolowi z pewnością pochlebiało zainteresowanie urodziwej Diany, która pokochała go pierwszym, silnym uczuciem. Dziewczyna chodziła za nim „wszędzie niczym wierny zapatrzony w swojego pana szczeniak, śmiała się ze wszystkich jego dowcipów, interesowała każdym poruszonym przez niego tematem, zachwycała wiejskim krajobrazem i trybem życia, które on uwielbiał”.

Artykuł stanowi fragment książki Iwony Kienzler pt. Harry. Książę niepokorny (Bellona 2023).
Artykuł stanowi fragment książki Iwony Kienzler pt. Harry. Książę niepokorny (Bellona 2023).

Nie wszyscy jednak podzielali entuzjazm i zachwyty nad panną Spencer. Do grona sceptyków zaliczał się chociażby jeden z przyjaciół księcia, Nicholas Soames, notabene wnuk Winstona Churchilla, który uznał potencjalną narzeczoną Karola za „dziecinną i nieuformowaną”, dodając, że ona i Karol „nie mogliby się bardziej różnić”.

Podobne zdanie miała Penny Romsey, żona wnuka nieodżałowanego wuja Dickiego, Nortona Knatchbulla, która wprawdzie dostrzegła, że Diana darzy Karola uczuciem, ale jej uwadze nie uszło, iż młoda i naiwna dziewczyna „zakochała się w wyobrażeniu, a nie w człowieku”. A to, jak wiadomo, źle wróży związkowi.


Reklama


Oświadczyny Karola

Z czasem nawet lady Fermoy, początkowo wielka zwolenniczka małżeństwa wnuczki z następcą tronu, uznała to za niefortunny pomysł i nawet starała się zniechęcić do tego Dianę. Nie kierowała się przy tym bynajmniej dobrem dziewczyny, ale księcia.

Podobnie jak wszystkie damy dworu królowej matki obdarzała bowiem Karola prawie nabożną czcią i uważała go za jednego z najwspanialszych przedstawicieli płci męskiej, jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi. Starsza pani uznała więc, że Diana nie jest go godna, a ponadto nie poradzi sobie z obowiązkami, jakie nałoży na nią małżeństwo.

Karol i Diana podczas wizyty w Kanadzie. Edmonton 1983 (domena publiczna).
Karol i Diana podczas wizyty w Kanadzie. Edmonton 1983 (domena publiczna).

Pomimo obiekcji osób z otoczenia Karola, a po części także obaw samego księcia, 6 lutego 1981 roku sprawa dobrnęła do szczęśliwego finału – Karol oświadczył się Dianie na zamku Windsor i ofiarował pierścionek zaręczynowy.

Z oficjalnym komunikatem czekano jednak aż do 24 lutego, ze względu na przypadające na dzień 19 lutego urodziny średniego syna Elżbiety, księcia Andrzeja. Radosną informację o zaręczynach podano do wiadomości opinii publicznej o godzinie 11.00, a poddani Elżbiety przyjęli ją z entuzjazmem.

WIDEO: Czego polscy szlachcice oczekiwali od swoich żon?

Źródło

Tekst stanowi fragment książki Iwony Kienzler pt. Harry. Książę niepokorny. Książka ukazała się w 2023 roku nakładem wydawnictwa Bellona.

Poznaj biografię niesfornego księcia

Ilustracja tytułowa: Karol i Diana na zdjęciu z 1983 roku (domena publiczna).

Autor
Iwona Kienzler

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.