Współczesne auta zachwycają nie tylko osiągami, ale przede wszystkim liniami nadwozia. Jak jednak wyglądały pierwsze pojazdy, które możemy uznać za samochody? Pierwsze konstrukcje ewoluowały z prymitywnych platform – konstruktorzy musieli bowiem rozwiązać wiele problemów technicznych. Przy nich design schodził na ostatni plan.
Wielki boom motoryzacyjny całkiem słusznie łączony jest z przełomowymi latami XIX i XX stulecia. Nie oznacza to jednak, że idea przemieszczania się pojazdem innym niż wóz zaprzężony w konie, pozostawała obca ludziom wcześniejszych epok.
Reklama
Kiedy powstał pierwszy pojazd? Możesz się zdziwić…
Już Leonardo da Vinci pracował nad samobieżnym pojazdem, o czym świadczą pozostawione przez niego szkice. Jego geniusz wyprzedzał niestety epokę i potem na długie lata zapomniano o tym pomyśle – jak o wielu innych wynalazkach.
Próbę zbudowania pierwszego samochodu na świecie podjął w 1769 francuski inżynier Nicolas-Joseph Cugnot. Pojazd parowy miał służyć armii francuskiej jako ciągnik artyleryjski do przewożenia ciężkich dział. Konstrukcja przypominała trzykołową platformę z ogromnym kotłem parowym umieszczonym z przodu.
Wynalazek Cugnota osiągał prędkość zaledwie 4 kilometry na godzinę (prędkość marszu człowieka), ale mógł ciągnąć aż 4 tony ładunku. Co ciekawe, pojazd Cugnota spowodował pierwszy odnotowany wypadek samochodowy – zderzył się z murem. Na szczęście współcześnie mamy polisy, które chronią nas przed skutkami błędów za kierownicą. Kalkulator OC to sposób, by samodzielnie sprawdzić wysokość składki ubezpieczeniowej.
Maszynę parową Cugnota można oglądać na rycinach. Oprócz tego jeden z zachowanych egzemplarzy znajduje się w zbiorach Narodowego Konserwatorium Sztuki i Rzemiosła w Paryżu. Wynalazek francuskiego inżyniera, choć niedoskonały, położył fundamenty pod rozwój motoryzacji – pojazd Cugnota wyprzedził nawet o kilka lat kolej żelazną.
Reklama
Rozwój technologii parowej na początku XIX wieku
Kolejny przełomowy pojazd parowy powstał na początku XIX wieku – jego konstruktorem był Richard Trevithick. Jego Puffing Devil (Chuchający Diabeł) zaprezentowano w wigilię Bożego Narodzenia 1801 roku. Konstrukcja była znacznie bardziej zaawansowana niż pojazd Cugnota.
Trevithick wykorzystał wysokociśnieniowy silnik parowy, który był lżejszy i bardziej wydajny od wcześniejszych rozwiązań. Pojazd mógł przewozić pasażerów i poruszał się z większą prędkością niż jego francuski poprzednik. Puffing Devil przypominał późniejsze lokomotywy parowe.
Trevithick na tym nie poprzestał – we współpracy ze swoim kuzynem Andrew Vivianem stworzył pierwszy parowy autobus. W 1803 roku pojazd pojawił się nawet na ulicach Londynu, ale pokaz zakończył się wypadkiem. Mimo niepowodzenia, doświadczenia Trevithicka przyczyniły się do rozwoju zarówno motoryzacji, jak i kolei.
Dzięki niemu na początku XIX wieku Wielka Brytania stała się liderem w rozwoju pojazdów parowych. W 1830 roku w Londynie zarejestrowanych było już 26 powozów parowych. Pojazdy te osiągały prędkość maksymalną wynoszącą 24 kilometry na godzinę, co uważano za cudowne osiągnięcie.
Reklama
Motoryzacyjna rewolucja pod wodzą Karla Benza
Pojazdy napędzane parą miały swoje ograniczenia. Dlatego też szukano lepszych i bardziej efektywnych rozwiązań. Należało na nie zaczekać do 1885 roku – wtedy właśnie Karl Benz stworzył pierwszy praktyczny samochód z silnikiem spalinowym.
Jego Benz Patent-Motorwagen Nummer 1 został opatentowany 29 stycznia 1886 roku, a po raz pierwszy zaprezentowano go sześć miesięcy później na Ringstraße w mieście Mannheim. Trzykołowa konstrukcja osiągała maksymalną prędkość 16 kilometrów na godzinę. Koszt oryginalnego pojazdu wynosił 600 marek niemieckich, co odpowiadało około 150 dolarom amerykańskim.
Samochód Benza został zaprojektowany od podstaw jako pojazd silnikowy, a nie przerobiona bryczka. Wielu innych wynalazców montowało silniki do podwozi powozów, które nie były przystosowane do wibracji jednostek napędowych. Najważniejsze cechy, które wyróżniały samochód Benza:
- pierwszy samochód nie posiadał skrzyni biegów, lecz prostą przekładnię z mechanizmem różnicowym,
- rama pierwszego samochodu została wykonana ze spawanych giętych stalowych rur.
- na ramie zamontowano ławkę dla kierowcy i pasażera,
- nierówności drogi amortyzowały sprężyny oraz piórowe resory umieszczone pod ławką,
- metalowe elementy pokryto błyszczącym czarnym lakierem, który do dziś figuruje w ofercie koncernu Mercedes-Benz jako „Schwarz DB 040”.
Reklama
Daimler Motorkutsche jako odpowiedź na pojazd Karla Benza
Niemal w tym samym czasie skonstruowano pojazd znany jako Daimler Motorkutsche – jego replikę można zobaczyć w Muzeum Motoryzacji i Techniki w Białymstoku. Twórcą był Gottlieb Daimler, a konstrukcję oparł na modelu powozu. Zainstalował w nim pionowy jednocylindrowy silnik, który generował moc 1 kilowata i pozwalał osiągnąć prędkość maksymalną 16 kilometrów na godzinę.
Motorkutsche Daimlera była pierwszym czterokołowym pojazdem napędzanym szybkobieżnym silnikiem spalinowym. W przeciwieństwie do konstrukcji Benza, która reprezentowała niezależny projekt, pojazd Daimlera był zwykłym powozem bez dyszla – z konwencjonalnym sposobem kierowania. Daimler początkowo nie rozważał rozwijania pojazdu ani wprowadzania go do produkcji seryjnej. Motorkutsche miała jedynie demonstrować możliwości zastosowania jego silnika.
Pierwszy komercyjny samochód Panhard-Levassor
Wyścig o palmę pierwszeństwa w komercyjnej produkcji samochodów wygrali nie Niemcy, a Francuzi. Pierwszym autem wprowadzonym na rynek komercyjny był Panhard-Levassor.
Firma została założona w 1890 roku przez René Panharda i Émile’a Levassora, którzy rozpoczęli produkcję pojazdów z silnikami na licencji Daimlera. Ich pierwszy automobil pojawił się w sprzedaży w 1890 roku. Levassor współpracował z Daimlerem, wymieniając się pomysłami. Cena pionierskiego automobilu wynosiła 3500 franków, co nie było ceną wygórowaną na ówczesny francuski rynek.
Charakterystyczną cechą pierwszego Panharda była chłodnica umieszczona z przodu przed silnikiem. Rozwiązanie to stosuje się do dziś, podobnie jak pedał sprzęgła po raz pierwszy zastosowany w tym pojeździe.
Innym ważnym wynalazkiem było łańcuchowe przeniesienie napędu, które stosowano jeszcze w latach dwudziestych w lekkich czterokołowcach. Pojazd został dobrze przyjęty przez rynek i pojawili się chętni na licencje – jednym z nich był Peugeot.