Bezpośrednio przed ogłoszeniem niepodległości przez państwo Izrael mało kto za granicą dawał mu szanse na przetrwanie. Sekretarz stanu USA George Marshall przestrzegał, że dojdzie do katastrofy. Nawet jeden z dowódców sił izraelskich Jigael Jadin oceniał prawdopodobieństwo sukcesu tylko na 50%. Poważne walki rozgorzały jeszcze przed tym, jak 14 maja 1948 roku przyjęto formalną deklarację niepodległości. Później Izrael stanął zaś naprzeciw siedmiu państw arabskich regionu: Egiptu, Transjordanii, Iraku, Syrii, Libanu, Arabii Saudyjskiej i Jemenu.
Jedenaście minut po północy 15 maja z Waszyngtonu nadszedł telegram, w którym USA jako pierwsze państwo na świecie uznało de facto nowy rząd; na uznanie de iure trzeba było czekać do stycznia 1949 roku.
Reklama
O wpół do szóstej rano [pierwszy premier Izraela] Dawid Ben Gurion w radiowym przemówieniu podziękował narodowi amerykańskiemu. Gdy kończył, w tle słychać było wybuchy. To lotnictwo egipskie bombardowało Tel Awiw. Wojna się zaczęła.
Początek wojny o niepodległość Izraela
Działania wojenne nie zostały na czas proklamacji wstrzymane przez żadną ze stron: w Jerozolimie zerwano obowiązujące przez sześć dni zawieszenie broni, a miasto ostrzelała transjordańska artyleria; trwała nieprzerwanie bitwa o drogę do miasta. Sporadyczne starcia trwały też w Galilei.
Ale gdy w Nowym Jorku zbierała się w trybie pilnym Rada Bezpieczeństwa [ONZ], nie tylko Egipt (wspólnie z kontyngentami z Arabii Saudyjskiej i Jemenu), lecz i pozostali sąsiedzi nowego państwa rozpoczęli działania zbrojne.
Legion Arabski kontynuował działania w Jerozolimie; także Syria nie czekała na Deklarację, lecz już 14 maja uderzyła w Galilei, zaś Korpus irakijski ze swych baz w Transjordanii przerzucił most pontonowy przez Jordan i uderzył na kibuc Geszer. Jedynie Libańczycy odczekali, aż nowe państwo ogłosi powstanie, by przekroczyć granicę.
Reklama
Tymczasem kolejne państwa deklarowały, że uznają Izrael: Gwatemala, Nikaragua i Urugwaj nazajutrz po ogłoszeniu Deklaracji, ZSRR – od razu de iure – 17 maja, a za nim nazajutrz Polska i kilka innych państw. Francja i Wielka Brytania jednak uznały Izrael dopiero w styczniu 1949.
Dlaczego państwa arabskie nie miały przewagi?
Marshall i Jadin znacznie jednak przeceniali zagrożenie militarne, jakie miały dla Izraela stanowić państwa arabskie.
Wszystkie skierowały przeciw nowemu państwu tylko część swoich sił – łącznie około 27 tysięcy żołnierzy, do czego dochodziło około 10 tysięcy członków palestyńskich nieregularnych oddziałów zbrojnych.
Pod względem liczb siły były więc wyrównane, lecz Arabowie dysponowali znaczną ilością ciężkiego sprzętu – artylerii, czołgów i samolotów – których Izrael na początku wojny nie posiadał wcale: całą artylerię stanowiły cztery armaty kalibru 65 mm z czasów wojny francusko-pruskiej z 1871 roku, które w częściach udało się przemycić do Hajfy.
Reklama
„Tylko dzięki temu udało się uniknąć klęski”
Gra więc szła o czas: jeśli Arabom udałoby się rozbić siły izraelskie w pierwszych dniach wojny, ich zwycięstwo byłoby zapewnione. Z każdym dniem jednak, gdy do nowego państwa przybywały transporty broni, oraz – po zakończeniu mandatu [brytyjskiego] i uwolnieniu imigracji – także przyszłych rekrutów, dysproporcja sił malała, a szala zaczęła przeważać na korzyść Izraela.
Celem Izraelczyków było więc przetrzymanie pierwszej ofensywy arabskiej, a następnie stopniowe odbijanie straconych terenów.
Gdyby Arabowie prowadzili działania w sposób skoordynowany, celu tego nie udałoby się osiągnąć. Ale zjednoczone dowództwo arabskie istniało jedynie na papierze: poszczególne armie realizowały swoje własne cele, bez koordynacji (a czasem bez map; Irakijczycy posługiwali się zdobycznymi mapami szkolnymi) i z reguły nawet bez informowania innych o własnych poczynaniach i celach.
Tylko dzięki temu Izraelowi udało się najpierw uniknąć klęski, a następnie osiągnąć zdumiewające zwycięstwo.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Konstantego Geberta pt. Pokój z widokiem na wojnę. Historia Izraela (Wydawnictwo Agora 2023).
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.