Nauka historii w szkole jest jak wojna – to wyniszczająca walka na daty, fakty i nazwiska. Po jednej stronie barykady uczniowie. Setki cyfr układają się w młodych głowach w ciągi liczbowe godne wyższej matematyki. Dawne imiona i nazwiska plączą się jak winorośl. A obco brzmiące pojęcia nijak się mają do otaczającej rzeczywistości.
Po drugiej stronie nauczyciele. Głowią się nad uatrakcyjnieniem smętnej podstawy programowej. Biedzą się nad tym, jak sprawić, żeby szkolna wiedza rozbudziła w uczniach chęć poznania dawnych czasów. Rozmyślają, jak pokazać, że historia może być punktem wyjścia do zrozumienia współczesnego świata i zachodzących w nim zmian.
Reklama
Z pomocą obu stronom przychodzi seria „Horrrendalna Historia Polski”, którą wydawnictwo HarperCollins Polska z powodzeniem wydaje już kolejny rok. Dat tu niewiele, za to całe mnóstwo wciągających opowieści i portretów nietuzinkowych postaci.
Autorki serii, Małgorzata Fabianowska i Małgorzata Nesteruk, świetnie wyczuwają potrzeby młodzieży i bawią ją arcyciekawymi opowieściami, których uczniowie na pewno nie usłyszą w szkolnej sali. Dopełnieniem książkowych opowieści są lubiane przez młodzież paski komiksowe z ilustracjami autorstwa Jędrzeja Łanieckiego, którym towarzyszą zabawne teksty w lekki sposób komentujące zilustrowane wydarzenia.
Historia magistra vitae est – historia jest nauczycielką życia. A historie opisane w „Zagmatwanych zaborach” naprawdę uczą, jak żyć. Wielbiciele gier komputerowych dowiedzą się, że ponura noc listopadowa mogłaby się stać epizodem w którejś z najlepszych na rynku „strzelanek”. Kombinujący, jak zdobyć większe kieszonkowe, dostaną na tacy informacje, jak w XIX wieku prowadziło się naprawdę dochodowe biznesy. Uczniowie walczący z gronem pedagogicznym znajdą wskazówki, jak skutecznie oszwabić okrutnych belfrów.
„Horrrendalna Historia Polski” to nie nudny wykład pełen wzniosłych słów, ale brawurowa galopada przez dzieje. Autorki ściągają z piedestału bohaterów i pokazują ludzką twarz historii. Ich opowieści pełne ciekawostek, mało znanych faktów i anegdot budzą zainteresowanie, skłaniają do zadawania pytań i wyciągania wniosków.
Reklama
Jednocześnie z „Zagmatwanymi zaborami” na rynku ukaże się tom „Sakramencki sarmatyzm”, z którego czytelnicy dowiedzą się wielu ciekawych rzeczy o czasach złotej szlacheckiej wolności, o tym, jak żyło się za czasów królów elekcyjnych, jak wówczas walczono i jak się bawiono.
„Horrrendalna Historia Polski”: „Sakramencki sarmatyzm”, „Zagmatwane zabory”. Premiera publiczna 17 marca 2021.