Jednym z elementów codziennego życia w starożytnym Egipcie znacznie różniących się od świata współczesnego była rachuba czasu. Ludzie odmierzali czas na podstawie zmiany pozycji słońca za dnia i gwiazd w nocy. Większość współczesnych ludzi zatraciła tę umiejętność. Egipcjanie mieli też swoje prymitywne zegary.
Przepływowe zegary wodne wprowadzono w okresie Średniego Państwa, być może za rządów Amenemhata I (1991–1962 p.n.e.).
Reklama
Zegary wodne
Były to naczynia z dziurami oznaczającymi 12 godzin dziennych i 12 nocnych. Kiedy woda z nich wyciekała, pozostała ciecz wskazywała określoną godzinę.
Należy zaznaczyć, że godziny dzienne i nocne nie były równe, co jednak brano pod uwagę – i generalnie zegary wodne pokazywały czas z dokładnością do piętnastu minut.
Zegary gwiezdne
Do odmierzania godzin nocnych w świątyniach stosowano gwiezdne zegary dekanalne, opierające się na obserwacji wschodzenia i zachodzenia gwiazd na nocnym niebie.
Wschód i zachód 36 gwiazd zwanych dekanami stanowił podstawę do identyfikowania godzin na przestrzeni dziesięciu dni, system ten mógł być stosowany przez cały rok. Ponieważ każda z gwiazd miała przewidywalny rytm, to można było go uważnie obserwować i odnotowywać.
Reklama
Godziny, miesiące, pory roku
Każdy dzień dzielono na 24 godziny – nie znano minut ani sekund. 30 dni w każdym miesiącu dzielono na trzy tygodnie, a na każdą porę roku przypadały cztery miesiące.
Istniały trzy pory roku: pora wylewów (achet) od czerwca do września, pora wzrastania (peret) od października do lutego i pora zbiorów (szemu) od marca do maja.
Ogółem było 360 dni w roku oraz pięć dodatkowych dni świątecznych, by dobić do 365. Nazywano je „pięcioma dniami poza rokiem” i świętowano jako urodziny Ozyrysa, Horusa, Setha, Izydy i Neftydy.
Ruchomy Nowy Rok
Nowy Rok wyznaczano zgodnie z heliakalnym wschodem gwiazdy Sepedet, dzisiaj zwanej Syriuszem, bez określania jego ścisłej daty.
Ponieważ rok trwa mniej więcej 365 i jedną czwartą dnia, to co cztery lata Nowy Rok i heliakalny wschód Syriusza rozjeżdżały się o jeden dzień. Z racji zaś tego, że kalendarz oparty był na zdarzeniach astronomicznych, a nie na rachubie dni, Nowy Rok nie mógł nastąpić, dopóki nie wzeszedł Syriusz, i nie wystarczało tu liczenie dni czy ustalanie dat.
Reklama
Zbędna precyzja?
Można więc sobie wyobrazić, że starożytni Egipcjanie, podobnie jakich współcześni potomkowie, do czasu podchodzili w sposób znacznie bardziej swobodny niż na Zachodzie.
Jedyną okolicznością, w której potrzebna była precyzja w liczeniu czasu, były uroczystości świątynne. Istnieli specjalni kapłani, zwani kapłanami godzin, których zadaniem było upewnianie się, że rytuały religijne odbywają się w odpowiednich godzinach dnia i nocy.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Charlotte Booth pt. Jak przeżyć w starożytnym Egipcie. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Poznańskiego w 2022 roku.
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.