O uzbrojeniu ofensywnym wikingów pisze się dużo częściej niż o tym obronnym. Dzisiaj nikt już oczywiście nie twierdzi, że ludzie północy nosili hełmy z rogami. Ale jak wyglądały te prawdziwe? Czy wikingowie używali kolczug? Jakie były ich tarcze? Cezary Namirski, autor książki Fulford-Stamford Bridge 1066, objaśnia aspekty wikińskiej sztuki obronnej z połowy XI stulecia.
Podstawowym elementem uzbrojenia obronnego wikingów w XI wieku była tarcza – wykonana z drewna, okrągła, płaska, mająca około metra średnicy. Drewno najczęściej było pokryte warstwą skóry, a krawędź wzmacniała żelazna obręcz.
Reklama
1. Tarcze
Niewykluczone, że norwescy wojownicy Haralda Srogiego w 1066 roku korzystali również z rzadkich w Norwegii tarcz migdałowatych, przypominających kształtem latawiec, które były popularne wśród Normanów i Anglosasów.
Tarcze były najprawdopodobniej malowane, o czym może świadczyć inskrypcja runiczna z duńskiego Rønninge on Fyn, w której wymieniony jest „Elev, […] syn Asgota Czerwonej Tarczy”.
Niewiele fragmentów tego uzbrojenia przetrwało do naszych czasów – do szczególnie cennych należą pozostałości 64 tarcz z pochówku łodziowego w norweskim Gokstad, które ujawniły istotne szczegóły ich konstrukcji (zachowały się m.in. zlokalizowane na środku tarczy otwory na uchwyt, z zewnątrz zakryte metalowym umbem).
2. Hełmy
Do typowego uzbrojenia defensywnego używanego przez wojowników norweskich w 1066 roku należał także hełm.
Reklama
Niektórzy Norwegowie mogli nosić hełmy typu normandzkiego, wykonywane z jednego kawałka blachy i wyposażone w prostokątny nosal. Inne hełmy, datowane na XI wiek i wcześniej, odnalezione w Anglii oraz w Skandynawii, były wykonane z czterech części – dzwonu, dwóch przymocowanych do niego metalowych elementów osłaniających policzki oraz chroniącego kark kolczego czepca.
Na terenie Norwegii używane były także hełmy okularowe z osłoną oczu przymocowaną do obręczy i nosala – kompletny egzemplarz odnaleziono w datowanym na X wiek pochówku z Gjermundbu (Ringerike, południowa Norwegia). Niewykluczone, że ubożsi zbrojni posiadali hełmy wiklinowe obciągnięte skórą.
3. Zbroje
Norwescy wikingowie nosili kolczugi, które w XI wieku były już standardowym elementem uzbrojenia w armiach europejskich.
Przykładem dobrze zachowanej kolczugi jest egzemplarz ze wspomnianego Gjermundbu. W Skandynawii na kolczugę mogli sobie pozwolić przede wszystkim zamożniejsi żołnierze, głównie tworzący trzon armii huskarlowie.
Reklama
Mniej kosztownym rodzajem zbroi, jaki nosili Norwegowie w XI wieku, była zbroja płytowa znana z pochówków i popularna w Skandynawii jeszcze w XIV wieku.
4. Sztandary
Podobnie jak inne średniowieczne armie europejskie, także wojska skandynawskie miały sztandary.
Norweskie sagi królewskie mówią o sztandarze Haralda Srogiego noszącym nazwę Landøyðan, z kolei spisana na przełomie XII i XIII wieku Orkneyinga saga (Saga o Orkadach) wspomina kilkakrotnie o sztandarze z krukiem, jaki otrzymał od swojej matki z obietnicą zwycięstwa nad Szkotami Sigurd Hlodvirsson, skandynawski jarl Orkadów, który poległ w 1014 roku pod irlandzkim Clontarf (ta bitwa złamała podupadającą już wtedy potęgę skandynawskiego królestwa Dublina).
Kronika anglosaska wzmiankuje także sztandar z krukiem zdobyty przez Anglosasów na wikingach w bitwie pod Cynwit w 878 roku.
Kruk w mitologii skandynawskiej mitologii był związany z bogiem wojny Odynem (posiadał on dwa kruki o imionach Huginn i Muninn, informujące go o wydarzeniach w poszczególnych światach), toteż w oddziałach skandynawskich sztandary z motywem tego ptaka były dość popularne.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Cezarego Namirskiego pt. Fulford-Stamford Bridge 1066 Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona w 2021 roku.
Kulisy skandynawskiej inwazji na Anglię
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.