Rok 1241 zapisał się w polskiej historii klęską wojsk Henryka II Pobożnego w bitwie z Mongołami pod Legnicą. Wcześniej stepowi jeźdźcy złupili między innymi Sandomierz i Kraków. To co spotkało Polskę było jednak zaledwie preludium do katastrofy, jaką najeźdźcy mieli zgotować Węgrom. Wykopaliska archeologiczne jasno pokazują, jaki los spotkał w latach 1241-1242 mieszkańców naddunajskiego królestwa.
Wódz Mongołów Czyngis-chan zbudował jedno z największych imperiów w dziejach. Kiedy umierał w 1227 roku rozciągało się ono od Pacyfiku aż po morza Kaspijskie i Czarne.
Reklama
Mongolskie ultimatum
Jego następca, Ugedej kontynuował ekspansję stepowych jeźdźców rozpoczętą przez ojca. Jak czytamy w książce profesora Martyna Rady’ego pt. Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej:
Polecił on swojemu bratankowi Batu, który rządził imperium mongolsko-tatarskim na północ od Morza Czarnego, by dalej naciskał na zachodnie królestwa. Wojska Batu spustoszyły księstwa ruskie, a w 1240 roku splądrowały Kijów tak doszczętnie, że podobno ocalały tylko sowy.
Następnym po Rusi celem sił mongolsko-tatarskich stały się Węgry. Najeźdźcy skierowali swój wzrok na rządzone przez Belę IV królestwo między innymi z powodu udzielenia przez władcę schronienia koczowniczemu plemieniu Połowców.
Początkowo Połowcy zamieszkiwali ziemie między ujściem Dunaju a Półwyspem Krymskim, ale ekspansja Mongołów zmusiła ich do ucieczki. Bela dostrzegł w tym okazję i chciał wykorzystać Połowców przeciwko buntującym się węgierskim możnowładcom.
Reklama
Popełnił jednak poważny błąd. Batu-chan uważał bowiem koczowników za swoich poddanych, zażądał więc, aby król mu się podporządkował i przekazał Połowców. Odpowiedzią monarchy było ścięcie mongolskich emisariuszy.
Klęska wojsk Beli IV
Taka zniewaga wymagała, w przekonaniu najeźdźców ze wschodu, krwawej zemsty. Wiosną 1241 roku na Węgry ruszyły trzy mongolsko-tatarskie armie. Dwie inne skierowano na południe Polski, aby uniemożliwiły wysłanie posiłków Beli. To właśnie one złupiły Sandomierz oraz Kraków i pokonały pod Legnicą armię dowodzoną przez księcia Henryka II Pobożnego.
Tymczasem Batu-chan rozgromił 11 kwietnia 1241 roku wojska Beli IV w bitwie na równinie Mohi. Król ocalał, ale musiał salwować się ucieczką. Bezpieczne schronienie znalazł dopiero na wyspie Trogir, u wybrzeża obecnej Chorwacji. Po zwycięstwie Mongołowie przystąpili do plądrowania kraju. Zgodnie z tym, co podaje Martyn Rady:
Jeden z ocalałych świadków wspominał długie okresy ukrywania się w lasach, niszczenie wiosek i miast, podstępy stosowane przez Mongołów i Tatarów, aby wywabić ludność do wyjścia na otwarte tereny, oraz głód. Od głodu i miecza mogła zginąć nawet jedna trzecia ludności.
Reklama
Co odnaleźli archeolodzy?
Podczas wykopalisk prowadzonych na Węgrzech w ostatnich dwóch dekadach, w związku z budową sieci autostrad, natrafiono na liczne ślady straszliwych wydarzeń z XIII wieku. Jak pisze autor książki Wspaniałe królestwa odkopano:
(…) budynki z okresu inwazji, spalone wraz z ich mieszkańcami, żałosne stertki narzędzi rolniczych i to, co archeolodzy intrygująco nazywają „pochówkami dewiacyjnymi” – ludzie ciśnięci do rowów lub pozostawieni w miejscu zgonu oraz doły wypełnione tylko fragmentami tego, co po nich zostało. Ogryzione niezwierzęce kości są makabrycznym świadectwem głodu, który towarzyszył okupacji Węgier.
O skali zniszczeń jakich dokonali wojownicy Batu-chana dobitnie świadczy niemiecka kronika, zgodnie z którą w 1241 roku „królestwo Węgier, które istniało od trzystu pięćdziesięciu lat, zostało zniszczone przez lud Tatarów”. Jedynie nieliczne miasta otoczone wysokimi murami, takie jak na przykład Ostrzyhom czy Białogród, oparły się najeźdźcom.
W przeciwieństwie jednak do Rusi, Węgry nie trafiły na setki lat pod mongolską okupację. W 1242 roku zmarł bowiem wielki chan Ugedej, a Batu-chan wycofał swoje wojska. Dzięki temu Bela IV mógł przystąpić do odbudowy kraju, która, jak pisał profesor Wacław Felczak, „postępowała z zadziwiającą szybkością”. Sam Bela zyskał nawet miano „drugiego założyciela państwa”.
Fascynujące dzieje Europy Środkowej
Bibliografia
- Wacław Felczak, Historia Węgier, Ossolineum 1983.
- Martyn Rady, Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej, Bellona 2023.