Starożytne królestwa Japonii. Co wiadomo o zaginionych początkach Kraju Kwitnącej Wiśni?

Strona główna » Starożytność » Starożytne królestwa Japonii. Co wiadomo o zaginionych początkach Kraju Kwitnącej Wiśni?

Pierwsza pisemna wzmianka o Japonii pochodzi z chińskiej kroniki spisanej około 82 roku n.e. Historia Kraju Kwitnącej Wiśni jest jednak znacznie dłuższa. O tym co wiemy na temat początków japońskiej państwowości pisze profesor Kenneth G. Henshall.

Około 400 r. p.n.e., a zdaniem nie których uczonych nawet już 1000 lat p.n.e., Japonia została opanowana przez przybyszy z kontynentu. Od ludzi jōmon różnili się oni wyraźnie – zarówno pod względem cech fizycznych, jak i kultury. Byli lżejsi i wyżsi, a ich twarze szersze. Znali brąz i żelazo, a ryż stosowali znacznie bardziej powszechnie niż mieszkańcy wysp japońskich.


Reklama


Początek okresu Yayoi

Zdania naukowców na temat charakteru i skali tej migracji są podzielone. Pewności nie ma nawet co do jej przy czyn i miejsca pochodzenia imigrantów. Choć dzisiejszy obraz tych wydarzeń jest niejednoznaczny, nie ulega wątpliwości, że imigracja się odbyła, a przybysze zmienili Japonię na za wsze.

Nazwa okresu Yayoi, w którym rozpoczęła się ta zmiana, pochodzi od dzielnicy Tokio, w której w 1884 r. odnaleziono czerwonawe naczynia, wyraźnie różniące się od dotychczasowych. Nie oddaje ona dynamiki tego czasu, ponieważ wówczas nic o niej jeszcze nie wiedziano.

Przykład ceramik z okresu Yayoi (Daderot/domena publiczna).
Przykład ceramik z okresu Yayoi (Daderot/domena publiczna).

Ten okres był zawsze silnie kojarzony z ryżem. Początkowo uważano, że roślina ta trafiła na wyspy wraz z imigrantami, dziś jednak wiadomo, że to zbytnie uproszczenie. W rzeczywistości ryż był tu znany już wcześniej. Jednak to podczas okresu Yayoi zaczęto go uprawiać na większą skalę, najczęściej na poletkach ryżowych, głównie na południu i zachodzie kraju. Pokazuje to dokładnie rolnicze preferencje przybyszy. Wiele lat później ryż stał się jednym z symboli kultury japońskiej, którym jest do dziś.

Żelazo wyznacznikiem pozycji społecznej

Rozmieszczenie upraw ryżu, podobnie jak obszar stosowania brązu i żelaza, pozwalają wyciągać wnioski na temat trasy przemieszczania się imigrantów. Z południowego zachodu dość szybko — przed początkiem pierwszego stulecia naszej ery — mieli się oni przedostać w centralne rejony Honsiu. Przemieszczanie się dalej na północ odbywało się jednak wolniej.

Mimo że ryż, brąz i żelazo były tu już obecne wcześniej, nie stosowano ich na większą skalę, a północna Japonia w rzeczywistości do około VIII wieku n.e. lub nawet dłużej pozostała na etapie jōmon. Innymi słowy, między północą a południem powstały znaczące różnice kulturowe. Do dziś ich symbolem pozostaje obecność Ajnów na Hokkaido.

Z powodu ograniczonych zasobów żelaza wyroby z niego sporządzone zaczęto łączyć z wyższą pozycją społeczną. Posiadanie żelaznych „wyznaczników statusu” nie było jedyną oznaką tworzących się podziałów społecznych, co stanowi najbardziej charakterystyczną cechę tego okresu. Podobnie jak rozwój rolnictwa w ogóle, uprawa ryżu spowodowała zmniejszenie obszaru życia wspólnoty, co ułatwiało jej kontrolowanie przez elity władzy.


Reklama


Doprowadziło to także do zmiany trybu życia na osiadły, początków przywiązania do terytorium oraz — zwłaszcza gdy populacja wzrosła do około dwóch milionów — potrzeby obrony i poszerzania granic. To z kolei wywoływało coraz więcej walk, podczas których ci dysponujący bronią z metalu — a oprócz tego mający możliwość zwoływania wojowników jeszcze bardziej wzmacniali swoją pozycję. Eskalacja walk międzyplemiennych doprowadziła zaś do podziałów na zwycięzców i przegranych.

Rozwój handlu

W tym coraz bardziej podzielonym społeczeństwie zdarzało się niewolnictwo. Już wówczas znany był też obowiązujący do XIX wieku zwyczaj nakazujący zejście z drogi i pokłonienie się, kiedy osoba o niskim statusie spotkała na drodze kogoś wyższego rangą. Pozycję społeczną wyznaczała cała paleta tytułów oraz liczba żon: mężczyźni stojący wyżej w hierarchii mieli ich cztery lub pięć, podczas gdy niżej klasyfikowani — dwie lub trzy.

Tekst stanowi fragment książki Kenneths G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).
Tekst stanowi fragment książki Kennetha G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).

Wzmacniającym podziały czynnikiem było również bogactwo, zwykle pochodzące z handlu. Niektóre plemiona miały szczęście posiadać na swoim terytorium niewielkie złoża metali. Inne korzystały z nowych wynalazków, takich jak jedwab, który produkowano na wyspie Kiusiu mniej więcej od pierwszego stulecia naszej ery. Wynalazki dotyczyły także wytwarzania szkła i metalurgii. Zróżnicowanie dostępnych produktów napędzało handel, zarówno ten z kontynentem, jak i w obrębie archipelagu.

Każdy region posiadał miejsce wymiany handlowej. Jednym z nich było Asahi w prefekturze Aichi, największa odnaleziona do tej pory osada Yayoi, zajmująca powierzchnię niemal 80 hektarów, podczas gdy typowa osada leżała na 2—28 hektarach.


Reklama


Walki międzyplemienne, wyłanianie się elit oraz rywalizacja o kontrolę nad bogactwami naturalnymi doprowadziły do upolitycznienia życia. Wielu wodzów zawierało strategiczne sojusze z sąsiadami, w wyniku czego powstawały małe królestwa Znaczna część naszej obecnej wiedzy na ich temat, jak i o życiu w epoce Yayoi w ogóle, pochodzi z dokumentów chińskich.

Chińskie kroniki o Japonii

Pierwszą pisemną wzmiankę o Japonii prezentuje Han Shu (Historia Han), chińska kronika spisana około 82 r. n.e. Wzmianka ta dotyczy kraju Wa — później oznaczającego „kraj karłów”— jako że składał się z setki królestw, których wysłannicy regularnie składali daniny w chińskiej siedzibie w Lo-lang w Korei.

Rekonstrukcja zabudowań z okresu Yayoi (Suicasmo/CC BY-SA 4.0).
Rekonstrukcja zabudowań z okresu Yayoi (Suicasmo/CC BY-SA 4.0).

Znacznie bardziej szczegółowy opis znalazł się w Wei Chih (Historia Wei — jednego z trzech istniejących wówczas chińskich królestw) z 297 r. n.e. w rozdziale poświęconym „barbarzyńcom ze wschodu”, uwzględniającym również ludy Korei i Mandżuri Wei Chih relacjonuje wizytę, którą w 240 roku złożyli w Wa Chińczycy z Wei.

Królowa Himiko

Opisuje zwłaszcza najsilniejsze z setki księstw, Hsieh-ma-ťai, zwykle w języku japońskim nazywane Yamatai. Rządziła nim niezamężna królowa-szamanka imieniem Himiko. Była postacią dość zagadkową, do władzy doszła po wielu latach walk i „zajmowała się magią, czarami, rzucaniem uroków na ludzi”.


Reklama


Żyła w twierdzy strzeżonej przez stu mężczyzn, a usługiwało jej tysiąc służebnych kobiet i jeden służący. To on był pośrednikiem między królową a światem zewnętrznym. Ona zajmowała się sprawami duchowymi, pozostawiając administracyjny wymiar sprawowania władzy swojemu młodszemu bratu.

W 238 roku, postępując zgodnie ze zwyczajem praktykowanym przez władców niektórych królestw Wa przynajmniej od 57 r. n.e., Himiko wysłała do chińskiego cesarza posłów, którzy mieli mu złożyć hołd lenny. Dzięki temu, podobnie jak inni władcy, uzyskała ona oficjalne uznanie swego królewskiego statusu przez Chiny.

Rekonstrukcja przedstawiająca japońską rodzinę z okresu Yayoi ( MChew/CC BY-SA 4.0).
Rekonstrukcja przedstawiająca japońską rodzinę z okresu Yayoi ( MChew/CC BY-SA 4.0).

Jednak wydaje się, że w przeciwieństwie do innych, została ona uznana za władczynię całego kraju Wa, a nie tylko jednego z królestw. W prezencie od cesarza otrzymała rozmaite tkaniny, biżuterię i zwierciadła. Zrewanżowała mu się niewolnikami, tkaninami i cynobrem.

Według chińskich historyków Himiko zmarła w 248 roku w wieku 65 lat, czemu towarzyszyło złożenie w ofierze stu niewolników. Po śmierci królowej zapanował chaos i trwał on do czasu, gdy na tron wstąpiła lyo, trzynastoletnia krewna Himiko. Doszło do tego po nieudanej próbie przejęcia rządów przez władcę, któremu lud odmówił posłuszeństwa.


Reklama


Rewolucyjna zmiana

Yamatai stało się najważniejszym ośrodkiem władzy w Japonii, a wiele — jeśli nie większość — innych królestw było mu posłusznych. Przez długi czas tematem sporów pozostawało zwłaszcza jego dokładne położenie, bo — co zaskakujące — nie jest ono do końca jasne.

Opis podróży zamieszczony w Wei Chih dopuszcza liczne możliwe interpretacje. Większość ekspertów utożsamia Yamatai z Yamato w kotlinie Nara, gdzie kilkaset lat później zostało utworzone pierwsze państwo japońskie. Niektórzy jednak lokują je na północy Kiusiu.

Pomnik upamiętniający prawdopodobne położenie Yamatai (Shimeno/CC BY-SA 3.0).
Pomnik upamiętniający prawdopodobne położenie Yamatai (Shimeno/CC BY-SA 3.0).

Opis Wa Japonii odnaleziony w Wei Chih i innych chińskich dokumentach znamionuje fundamentalną różnicę między okresem Yayoi a czasami go poprzedzającymi — przejście od prehistorii do historii udokumentowanej.

Sam okres Yayoi wyznacza wielką, a nawet rewolucyjną zmianę, która dokonała się w stosunkowo krótkim czasie. Był on świadkiem przejścia od łowiectwa i zbieractwa do stosowania upraw, od narzędzi kamiennych do wytwarzanych z metali. Wtedy to ludność zamieszkała w osadach i powstały podziały społeczne. Te przemiany stworzyły ekonomiczne i techniczne podstawy dla społecznego i politycznego zjednoczenia pod postacią państwa.


Reklama


Kurhany i tajemnicze rzeźby

Do pochowania królowej Himiko i stu niewolników potrzebny był oczywiście obszerny grobowiec — według Wei Chih o średnicy stu kroków. Wyznaczyć to miało standard na kolejne stulecia. Jako że społeczeństwo było rozwarstwione, ci znajdujący się na jego szczycie chcieli manifestować swój status także po zakończeniu ziemskiego życia. Wznoszono więc pokaźne groby, jak w starożytnym Egipcie. W przypadku Japonii były to zwykle kurhany (kofun) otoczone cylindrycznymi glinianymi rzeźbami, określanymi mianem haniwa (gliniane kręgi).

Haniwa do dziś pozostają dość zagadkowe, wydaje się jednak, że ich funkcją było oznaczanie miejsca pochówku oraz określanie pozycji społecznej. Wewnątrz znajdowały się różne przedmioty, które prawdopodobnie miały służyć zmarłym w życiu pozagrobowym. Wiele z nich również było wyznacznikami statusu społecznego, lecz nie chodziło tu wyłącznie o to. Groby wyposażano w znaczną ilość oręża, co nie pozostawia wątpliwości, że elita rządząca w razie potrzeby broniłaby swej pozycji ze wszystkich sił.

Tekst stanowi fragment książki Kenneths G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).
Tekst stanowi fragment książki Kennetha G. Henshalla pt. Historia Japonii (Bellona 2024).

Symbol tego okresu stanowią kurhany. Najważniejszym wydarzeniem tamtych czasów jest zaś pojawienie się państwa Yamato, które zawdzięcza swoją nazwę ośrodkowi władzy w Yamato w kotlinie Nara. Jego dominacja jest głównym tematem relacji zamieszczonych w Kojiki i Nihon Shoki. Wcześniej przekonaliśmy się, że nie wyjaśniają one wiele na temat samych wydarzeń, poza tym, że konkurencyjny ośrodek władzy w Izomo został wyeliminowany z rozgrywki poprzez coś w rodzaju negocjacji. Niewiarygodne są również podawane tam daty.

Pierwsze japoński cesarz

Większość badaczy przyjmuje dziś, że pierwszym potwierdzonym cesarzem był Sujin. Nihon Shoki wymienia go jako dziesiątego cesarza, a datę jego śmierci określa na 30 r. n.e., podczas kiedy Kojiki podaje 258 r. n.e. W rzeczywistości najbardziej prawdopodobny wydaje się rok 318.


Reklama


Niektórzy uczeni twierdzą, że Sujin był przywódcą koreańskich najeźdźców z IV wieku, znanych jako „jeźdźcy” , którzy utworzyli państwo Yamato. Nie jest to niemożliwe, jednak bardziej prawdopodobne się wydaje, że Sujin pochodził z klanu Yamato, który coraz bardziej rósł w siłę i zwiększał swoje wpływy.

Doprowadził do tego, stosując negocjacje i perswazje (a także z pewnością groźby i przymus) zamiast otwartych konfrontacji zbrojnych. Metodą działania państwa Yamato wydaje się przyłączanie sąsiednich państewek utworzonych już w epoce Yayoi oraz włączanie ich przywódców w hierarchię władzy. Dwór Yamato używał stanowisk i tytułów, włączając w powstający system cesarski członków niepodległych do niedawna wspólnot, którzy w innym wypadku mogli powodować problemy.

Pierwsi japońscy cesarze (również ci legendarni) w wyobrażeniu XIX-wiecznego artysty (Hashimoto Chikanobu/domena publiczna).
Pierwsi japońscy cesarze (również ci legendarni) w wyobrażeniu XIX-wiecznego artysty (Hashimoto Chikanobu/domena publiczna).

Do dziś można zauważyć, że używanie gróźb zamiast bezpośredniej konfrontacji, tam gdzie to możliwe, oraz wykorzystywanie siły przeciwnika, a nie niszczenie go, to taktyka chętnie stosowana przez Japończyków. Obecność tej tradycji już na tak wczesnym etapie dziejów dowodzi jej głębokiego zakorzenienia w kulturze Japonii.

Władza absolutna rodu Yamato

Stanowiska i tytuły nadawane królom i wodzom sąsiednich państw przyłączanych do obozu Yamato miały w tamtych czasach bardzo duże znaczenie. System administracji Yamato był silnie hierarchiczny. Tu napotykamy kolejną cechę charakteryzującą społeczeństwo japońskie.

Dokładnych dat nie znamy. Prawdopodobnie w IV i V wieku władza Yamato nie miała charakteru absolutnego. Byli oni raczej „pierwszymi wśród równych” — w koalicji klanów. Jednak do początku VI wieku Yamato najprawdopodobniej uzyskali status jedynego rodu panującego. To wtedy właśnie władcy regionu Izumo zaczęli składać hołd władcom z rodu Yamato.

Źródło

Tekst stanowi fragment książki Kennetha G. Henshalla pt. Historia Japonii. Jej polska edycja ukazała się w 2024 roku nakładem wydawnictwa Bellona.

Książka, która pozwala zrozumieć dzieje Japonii

WIDEO: Największe miasta średniowiecznej Europy

Autor
Kenneth G. Henshall

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.