Ostatni raz gdy husarze pojawili się w pełnym rynsztunku. Sławna kawaleria była już wtedy reliktem przeszłości

Strona główna » Nowożytność » Ostatni raz gdy husarze pojawili się w pełnym rynsztunku. Sławna kawaleria była już wtedy reliktem przeszłości

Husaria święciła swoje triumfy w XVI i XVII wieku. Wraz z postępującym upadkiem Rzeczpospolitej również znaczenie skrzydlatej kawalerii stawało się coraz mniejsze. W XVIII wieku była ona już tylko wojskiem paradnym. Oto kiedy dokładnie po raz ostatni widziano husarzy w pełnym rynsztunku.

W czasach króla Jana III Sobieskiego husaria wciąż święciła jeszcze triumfy na polach bitew. Pierwsze dekady XVIII stulecia przyniosły jednak całkowity upadek słynnej jazdy.


Reklama


Upadek znaczenia husarii

Zdegradowano ją jedynie do roli wojska paradnego. Jak z goryczą stwierdzał Jerzy Kitowicz w Opisie obyczajów za panowania Augusta III:

Chorągwie husarskie nie były zażywane do innych ekspedycji tylko na asystencją jakiemu wjazdowi pańskiemu na starostwo lub województwo albo pogrzebowi podobnemu. Dlatego pancerni husarzów nazywali żołnierzami pogrzebowymi.

W XVIII wieku husarze stali się już tylko wojskiem paradnym (Władysław Szerner/domena publiczna).
W XVIII wieku husarze stali się już tylko wojskiem paradnym (Władysław Szerner/domena publiczna).

W końcu husaria została oficjalnie zlikwidowana uchwałą sejmową z 1776 roku. Ostatni raz skrzydlatych jeźdźców widziano zaś w pełnym rynsztunku osiem lat później, podczas wizyty króla Stanisława Augusta Poniatowskiego u księcia Karola Stanisława Radziwiłła.

Wśród oddziałów witających monarchę nieopodal Nieświeża była również zreformowana husaria. Nosiła ona nazwę Kawalerii Narodowej Usarskiej. Ale kawalerzyści odwołujący się do tradycji słynnej jazdy nie używali już pancerzy.


Reklama


Husarze „zbrojni  w armaturę starożytną”

Dzięki relacji Adama Stanisława Naruszewicza, który był świadkiem tamtych wydarzeń, wiemy jednak, że 16 września 1784 roku przed obliczem władcy pojawiła się po raz ostatni również husaria w tradycyjnej formie – w zbrojach i z kopiami. Jeden z najbliższych współpracowników Stanisława Augusta Poniatowskiego pisał:

Część tej Kawalerii [Narodowej] pobiegła przodem do Nieświeża na wyznaczone sobie stancje, część pomnożyła asystencją, jadąc za landarą [dużą karetą – D.M]. Jeśli policzymy wieśniactwo zebrane, a przez półtorej mili gęsto we dwu rzędach stojące, można mówić, że pół mili od Nieświeża już było do sześciu tysięcy ludzi pieszo, konno i powozami asystencją składających.

Adam Naruszewicz (Mateusz Tokarski/domena publiczna).
Adam Naruszewicz (Mateusz Tokarski/domena publiczna).

Niedługo potem ujrzeliśmy uszykowaną podle gościńca szlachtę ordynacką na koniach w mundurach, to jest żupanach palie i kontuszach granatowych. Było tej szlachty do ośmiuset pod swoimi rotmistrzami, trzymającymi dobyte pałasze, a szlachta z proporcami koloru karmazynowego i czarnego.

W pośrzodku tej szlachty po skrzydłach uszykowanej siedziało na koniach osiemdziesiąt ludzi zbrojnych w armaturę starożytną, to jest kirysach żelaznych, w szyszakach żelaznych na głowach, a wszystkimi komenderował p. Jankowski w piękną i pokaźną zbroję odziany.


Reklama


Ci kiryśnicy mieli w ręku także kopie w górę wyniesione, lecz z białymi i czerwonymi, i nierównie dłuższymi proporcami, która różnica przy powiewnym wietrze piękny widok sprawowała.

Tak właśnie wygląda ostatnia pisemna relacja na temat husarii z czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Zaledwie dziesięć lat później Polska zniknęła na ponad 100 lat z mapy Europy.

Bibliografia

  • Kuba Pokojski, Wielka księga husarii, Wydawnictwo Fronda 2024.
  • Radosław Sikora, Husaria. Duma polskiego oręża, Znak Horyzont 2019.

WIDEO: Czy człowiek zje WSZYSTKO?

Autor
Daniel Musiał

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.