Brytyjska taktyka ataku podczas I wojny światowej. Takie wnioski wyciągnięto po dwóch latach konfliktu

Strona główna » XIX wiek » Brytyjska taktyka ataku podczas I wojny światowej. Takie wnioski wyciągnięto po dwóch latach konfliktu

Zakrojone na ogromną skalę bitwy I wojny światowej potrafiły trwać wiele tygodni, a po każdej ze stron zaangażowane były setki tysięcy żołnierzy. Przygotowując się do ofensywy pod Arras, która miała rozpocząć się wiosną 1917 roku, Brytyjczycy po raz pierwszy wprowadzili standardowe wymagania w przygotowaniu i planowaniu natarcia na wszystkich szczeblach dowodzenia. O tym jak wyglądała przygotowana wówczas taktyka ataku pisze Witold J. Ławrynowicz w książce pt. Arras 1917.

Brytyjczycy rozpoczęli przygotowania do wiosennej ofensywy 1917 roku po doświadczeniach wyniesionych z [trwającej od 1 lipca do 18 listopada 1916 roku] bitwy nad Sommą.


Reklama


Najwyższe czynniki wojskowe armii brytyjskiej zrozumiały błędy popełnione w poprzednim roku i próbowały je naprawić za pomocą nowych instrukcji szkoleniowych wydanych na szczeblu dywizyjnym (SS 135 z grudnia 1916 roku) i na szczeblu plutonu (SS 143 z lutego 1917 roku).

Koordynacja działań artylerii

Po raz pierwszy wprowadzono standardowe wymagania w przygotowaniu i planowaniu natarcia na wszystkich szczeblach dowodzenia, czyli dla armii, korpusu i dywizji. Dywizja przygotowywała plan ataku piechoty i wybierała cele dla artylerii, korpus zatwierdzał plany dywizji, armia kontrolowała zasady przydzielania celów i kierunki natarć.

Brytyjskie 18-funtowe działo podczas bitwy pod Arras (domena publiczna).
Brytyjskie 18-funtowe działo podczas bitwy pod Arras (domena publiczna).

Dzięki takiemu podziałowi dywizja, która dzięki własnym obserwacjom miała najlepsze rozeznanie terenu na kierunku natarcia, za pomocą zdjęć lotniczych i rozsyłanych patroli mogła zdecydować o celach, długości i intensywności ostrzału artyleryjskiego.

Działania artylerii na wszystkich szczeblach były koordynowane przez General Officer Commanding, Royal Artillery (oficerów dowodzących królewskiej artylerii), którzy znajdowali się we wszystkich sztabach. Korpus kontrolował ogień przeciwbateryjny i wał ogniowy, ale dywizja miała możliwość dołączenia dodatkowych baterii.


Reklama


Dowódca dywizji mógł dla tych baterii wyznaczyć inne cele niż przewidziane w planie ogólnym. Po doświadczeniach znad Sommy, gdzie artyleria niemiecka była odpowiedzialna za połowę strat piechoty brytyjskiej w pierwszym dniu natarcia, położono duży nacisk na eliminowanie niemieckich baterii.

Stanowiska artylerii były namierzane za pomocą obserwacji z powietrza ogni wylotowych w momencie strzału, zdjęć lotniczych i nasłuchu prowadzonego z ziemi. Do rozpoczęcia przygotowania ogniowego na odcinku natarcia wykryto lokalizację 80% niemieckich baterii.

Artykuł stanowi fragment książki Witolda J. Ławrynowicza pt. Arras 1917 (Bellona 2023).
Artykuł stanowi fragment książki Witolda J. Ławrynowicza pt. Arras 1917 (Bellona 2023).

Nowa taktyka dla piechoty

W instrukcji SS 143 dla piechoty odrzucono tragiczną w skutkach taktykę linearnego ataku piechoty zastosowaną nad Sommą. Według wymogów nowej instrukcji pluton piechoty został podzielony na sekcje: z lekkim karabinem maszynowym Lewis, grenadierską z czterema karabinowymi miotaczami granatów nasadkowych, snajperską i grenadierską z dwoma żołnierzami wyszkolonymi w rzucaniu granatami ręcznymi oraz dowodzenia.

Każda sekcja miała w swoim składzie podoficera i ośmiu żołnierzy, sztab składał się z oficera i czterech żołnierzy. Skład plutonu nie mógł być mniejszy niż 28 ludzi, gdyż przy niższej liczbie żołnierzy tracił on zdolność do wykonania zadania, przewidywano średnią liczebność plutonu na 36 ludzi.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Pluton w ataku z okopu na okop nacierał w dwóch falach: pierwszej złożonej 4   Artillery sound raging (ang.) – metoda obliczania pozycji działa za pomocą mierzenia czasu, po jakim odgłos wystrzału dochodził do dwóch (trzech) mikrofonów. Znając go oraz odległość między mikrofonami, można było obliczyć, w jakiej odległości i pod jakim kątem w stosunku do mikrofonu 1. znajdowało się strzelające działo.

Powtarzając metodę z użyciem mikrofonów 2. i 3., można było wyznaczyć dokładną lokalizację stanowiska. W czasie bitwy pod Arras jeden pomiar wystarczał, żeby określić pozycję wrogiej artylerii z dokładnością do 50 m, a kilka pomiarów – z dokładnością do 20 m. ze strzelców i z miotaczy granatów i drugiej od 15 do 25 jardów (od 13 do 20 m) z tyłu z sekcją lekkiego karabinu maszynowego i granatów nasadkowych, przy których był oficer.


Reklama


Pluton poruszający się w otwartym terenie przyjmował formację z sekcjami w kątach rombu o szerokości 100 i głębokości 50 jardów (szerokości 90 m i głębokości 45 m). Sekcja snajperska stanowiła czoło, 25 jardów za nią i 50 jardów w prawo (20 m za nią i 45 m na prawo) szła sekcja granatów ręcznych, a równolegle, ale 50 jardów (45 m) w lewo szła sekcja z granatami nasadkowymi, 25 jardów (22 m), z tyłu zaś sekcja z karabinem maszynowym oraz oficerem i jego sztabem.

Lepsze połączenie ognia i manewru

Instrukcja nakazywała atak na bagnety, a jeśli przeciwnik miał przewagę ogniową, związanie go ogniem przez sekcję z karabinem maszynowym i sekcję granatów nasadkowych ukryte za dostępną osłoną, podczas gdy pozostałe dwie sekcje miały za zadanie obejść punkt oporu i zaatakować go z flanki i z tyłu.

Brytyjska piechota w okopach w rejonie Arras (domena publiczna).
Brytyjska piechota w okopach w rejonie Arras (domena publiczna).

Przy ataku na okop zalecano, żeby sekcja, która zajmie transzeję, zaczęła się posuwać wzdłuż niej, poszerzając wyłom i ułatwiając reszcie plutonu wdarcie się w umocnienia. Pluton w natarciu miał posługiwać się zaskoczeniem, rozpoznawać przedpole, zabezpieczać zdobyty teren, a także utrzymywać łączność z dowódcą kompanii oraz sąsiednimi plutonami.

Nowa taktyka, która była wynikiem doświadczeń frontowych, pozwalała na lepsze wykorzystanie połączonego ognia i manewru, została stworzona z myślą o większej elastyczności manewru i zmniejszeniu strat. Była przeciwieństwem falowego natarcia tyralier piechoty zastosowanego nad Sommą, które przyniosło horrendalne straty.

W styczniu 1917 roku w celu przeszkolenia wszystkich pododdziałów piechoty marsz. Haig powołał jednostkę nadzorującą wydawanie instrukcji, rozdzielanie ich i szkolenie pododdziałów. Piechota brytyjska w 1917 roku była znacznie lepiej przygotowana do walki na nowoczesnym polu bitwy niż rok wcześniej.

Źródło

Artykuł stanowi fragment książki Witolda J. Ławrynowicza pt. Arras 1917. Książka ukazała się w 2023 roku nakładem wydawnictwa Bellona.

Historia bitwy, w której zginęło lub zostało rannych niemal 280 tysięcy żołnierzy

WIDEO: Dlaczego Kopiec Kraka jest pusty w środku? Fascynująca zagadka z historii Krakowa

Autor
Witold J. Ławrynowicz

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka to Życie w chłopskiej chacie (2024). Strona autora: KamilJanicki.pl.

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.