Wielki Sfinks, wzniesiony zaraz obok monumentalnych piramid w Gizie, długo nie miał sobie równych. Przez tysiąc lat w Egipcie nie wykonano tak ogromnej rzeźby. Jej przeznaczenie wciąż budzi wątpliwości, a fakt, że Sfinksa odkopano zaledwie 100 lat temu tylko podsyca spekulacje.
Jakieś 300 metrów na południowy wschód od krawędzi Wielkiej Piramidy położona jest słynna kamienna rzeźba – Wielki Sfinks. Stała się ona tematem niezliczonych koncepcji, które próbowały wyjaśnić, kiedy powstała i kogo przedstawia.
Reklama
Sfinks inspirował poetów, turystów i awanturników, którzy zetknęli się z nim w ostatnich kilkuset latach. Pobudzał wyobraźnię i prowokował do powstawania przeróżnych pomysłów związanych z okolicznościami jego budowy. Co wiemy na pewno?
Dlaczego Sfinks jest niezwykły? Największa taka rzeźba przez tysiąc lat
Powstał z pewnością w czasach IV dynastii, czyli ok. 2500 lat p.n.e. Był wówczas największym na świecie posągiem wykutym w skale naturalnej, kamiennym ostańcu. Równie wielkie rzeźby w samym Egipcie zaczęły powstawać tysiąc lat później.
Sfinks ma blisko 73 metry długości i 20 metrów wysokości. Przedstawia leżącego lwa z wyciągniętymi przed siebie łapami, który ma ludzką głowę skierowaną prawie idealnie na wschód.
Na głowie ma trójkątną chustę zwaną nemesem. Nosili je królowie egipscy. Na czole widoczne są pozostałości innego faraońskiego atrybutu. Jest to kobra, której zadaniem było strzeżenie władcy przed niebezpieczeństwami. Co ciekawe, cała rzeźba była pokryta tysiące lat temu czerwoną farbą – jej resztki są nadal widoczne na chuście.
Reklama
Został faraonem, bo odkopał Sfinksa
Warto przypomnieć, że archeolodzy odgrzebali posąg dopiero nieco ponad sto lat temu. Do tamtej pory był często pokryty niemal w całości piachem i ponad pustynię wyzierała jedynie jego enigmatyczna głowa. W „wykopaliska” wokół niego zabawiano się jednak już w starożytności.
Ponoć Totmes IV (faraon żyjący w XIV wieku p.n.e.) został królem właśnie dlatego, że odkopał Sfinksa z piachu. Tak w każdym razie wynika z napisu hieroglificznego, który znajduje się na płycie kamiennej umieszczonej właśnie na rozkaz tego faraona między łapami rzeźby.
W krótkiej opowieści czytamy, że młody książę miał widzenie w momencie, gdy zdrzemnął się pod głową Sfinksa. Wówczas odezwał się do niego bóg pod postacią Sfinksa i obiecał, że książę zostanie władcą, jeśli zadba o jego rzeźbę. Tak też się stało.
Kogo przedstawia twarz Sfinksa?
Głowa ukazująca faraona jest nieproporcjonalnie mała w stosunku do reszty ciała. Co to oznacza? Nie można wykluczyć, że była ona co najmniej raz przekuwana – zmieniono wizerunek twarzy.
Reklama
Którego z władców przedstawia? Długo dominowała koncepcja, że był to budowniczy drugiej największej w Gizie piramidy, Chefren. Przemawiać za tym może fakt, że tuż obok niego znajdują się dwie świątynie ściśle związane właśnie z piramidą tegoż faraona. Poza tym od nich, tuż obok Sfinksa, wiedzie aż do piramidy monumentalna droga procesyjna.
Twarz Sfinksa porównywano do wielu znanych posągów tego władcy i upatrywano między nimi podobieństw. Jednak równie dobrze może być to Cheops, który prowadził szeroko zakrojone prace budowlane w Gizie. Zwolennikiem tej teorii był niemiecki znawca piramid prof. Rainer Stadelmann. Uznał, że statua faraona miała być symboliczną obrończynią jego grobowca.
Inni badacze z kolei sugerowali, że Sfinksa wykonał bezpośredni następca Cheopsa, Dżedefre, czyli faraon, który władał krótko i planował wznieść swoją piramidę z dala od Gizy.
Nazwa i przeznaczenie Wielkiego Sfinksa
Mimo że wiek Wielkiego Sfinksa można z grubsza określić na 4500 lat, to jednak jego funkcja jest dla naukowców sporą zagadką. Pogłębia ją analiza terminu „sfinks”.
To nieco przeinaczone przez starożytnych Greków słowo pochodzące z języka staroegipskiego – szesepanch oznaczające „żywy wizerunek”. Egiptolodzy do dziś zastanawiają się, czy któregoś z faraonów, a może bogów?
Zresztą już starożytni Grecy i Rzymianie, w tym historyk Pliniusz Starszy (zginął w wyniku słynnej eksplozji Wezuwiusza w Italii), głowili się nad funkcją Sfinksa.
Reklama
Co znajduje się pod Wielkim Sfinksem?
Pliniusz w swoich notatkach napisał, że pod rzeźbą znajduje się grobowiec faraona Amazysa władającego w VI wieku p.n.e. (czyli 2000 lat po czasach Cheopsa). Nie jest to jednak prawda.
Miejsce jego wiecznego spoczynku znajduje się w mieście Sais w delcie Nilu. Natomiast pod samym Sfinksem nie odkryto nigdy żadnego pochówku czy złożonego systemu korytarzy, co sugerują niektórzy fantaści.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Szymona Zdziebłowskiego pt. Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności (Wydawnictwo Poznańskie 2023).