Rozpoczęta pod koniec czerwca 1950 roku wojna w Korei trwała trzy lata. W tym czasie zginęły lub zostały ranne setki tysięcy żołnierzy oraz miliony cywilów. Dowodzący siłami ONZ generał Douglas MacArthur twierdził jednak, że gdyby go posłuchano konflikt zakończyłby się w zaledwie 10 dni. Jego plan zakładał masowe użycie broni jądrowej.
Inwazja północnokoreańskich wojsk, do której doszło 29 czerwca 1950 roku, całkowicie zaskoczyła sąsiada z południa. Również dla Amerykanów, rozdających po II wojnie światowej karty w rejonie Pacyfiku, był to szok.
Reklama
„Pas radioaktywnego kobaltu”
Wydawało się, że siłom Kim Ir Sena uda się zając cały półwysep. Tak się jednak nie stało dzięki rozpoczętemu w połowie września kontratakowi oddziałów ONZ, którymi dowodził Douglas MacArthur.
Jednostki złożone głównie z Amerykanów szybko przełamały opór przeciwnika i ruszyły na północ. Kiedy porażka komunistów była nieunikniona 25 października do walki włączyły się setki tysięcy chińskich „ochotników” wysłanych na front przez Mao Zedonga. Chcąc zatrzymać postępy wroga MacArthur zaproponował użycie broni jądrowej.
Pierwsze sugestie o sięgnięciu po broń masowego rażenia padły z jego ust zresztą już znacznie wcześniej, bo 9 lipca 1950 roku. W obliczu chińskiej ofensywy generał zaczął się jednak coraz głośniej tego domagać. W wywiadzie udzielonym dziennikarzom „New York Timesa” w 1954 roku – który ukazał się jednak dopiero dziesięć lat później, już po śmierci MacArthura – twierdził, że mógł wygrać wojnę koreańską „w 10 dni”.
Głównodowodzący wojsk ONZ w Korei proponował przełożonym w Waszyngtonie „zrzucenie od 30 a 50 bomb atomowych na [chińskie] bazy lotnicze oraz składy wojskowe na terenie Mandżurii”. To jednak nie wszystko.
Reklama
Dodatkowo chciał stworzyć, rozciągający się od Morza Żółtego po Morze Japońskie „pas radioaktywnego kobaltu”, który uniemożliwiłby wysyłanie dalszych posiłków z Chin na Półwysep Koreański. Twierdził przy tym, że materiał radioaktywny „nie jest drogi” i można go rozsypywać z „wagonów, wozów, ciężarówek i samolotów”.
26 bomb atomowych
Generał zdecydowanie nie był odosobniony w swoich opiniach. Jak podkreśla Max Hastings na kartach książki pt. Wojna koreańska. Wielki konflikt 1950-1953:
Przez cały grudzień aż do Nowego Roku opinia publiczna coraz głośniej domagała się, by udrękom zmagających się z komunistami „naszych chłopców” położyć kres za pomocą najwyższego osiągnięcia amerykańskiej techniki — bomby atomowej.
Dowódcy czterech największych, ogólnokrajowych organizacji weteranów wysłali petycje do prezydenta, by „użył wszelkich dostępnych środków w celu powstrzymania komunistów”.
24 grudnia MacArthur przedłożył listę „celów odwetowych” w Chinach i Korei Północnej, domagając się zrzucenia w sumie 26 bomb atomowych. Cztery bomby chciał wykorzystać przeciwko wojskom komunistycznym w Korei Północnej, a dalsze cztery „przeciw skoncentrowanym, znacznym siłom powietrznym wroga”; reszta miała zostać zrzucona na nieprzyjacielskie instalacje i ośrodki przemysłowe.
Reklama
Do realizacji tego planu ostatecznie nigdy nie doszło. Wojskom ONZ udało się bowiem konwencjonalnymi metodami powstrzymać postępy Chińczyków. Jednocześnie cały czas rozważano ewentualne użycie broni atomowej. Na początku kwietnia 1951 roku przetransportowano nawet ze Stanów Zjednoczonych na Okinawę 9 lotniczych bomb atomowych.
Uważali, że należał użyć broni atomowej
Jednak MacArthur nie mógł już dłużej forsować swoich pomysłów. Otwarcie krytykował bowiem, wcielaną w życie przez prezydenta Trumana, politykę deeskalacji konfliktu w Korei. Taka postawa sprawiła, że 11 kwietnia generał został odwołany ze swojego stanowiska.
Ale zgodnie z tym, co czytamy w książce Wojna koreańska: „wielu weteranów wojny w Korei po 35 latach nadal uważało, że trzeba było użyć broni atomowej, by zadać Chinom całkowitą klęskę”.
Pułkownik Ellis Williamson, zastępca szefa sztabu do spraw operacyjnoszkoleniowych X Korpusu w Korei, był zwolennikiem rozwiązania nuklearnego: „Uważałem, że należy zrzucić jedną bombę na terenie niezamieszkanym — powiedzmy, na Punchbowl [ufortyfikowana strefa komunistyczna — przyp. tłum.]. Zrobić wielkie «bum». Powiedzieć komunistom: «Przestańcie się wygłupiać i wynoście się».
Podczas wojny koreańskiej po raz pierwszy zawahaliśmy się, okazaliśmy brak woli do powzięcia naprawdę trudnej decyzji”. „Powinniśmy byli przetrącić Chińczykom karki, niezależnie od kosztów. Moi przełożeni bezsprzecznie byli za użyciem broni atomowej. Ale niektóre europejskie narody bały się, że rozpętamy coś poważnego”.
Historia wielkiego konfliktu z lat 1950-1953
Bibliografia
- Max Hastings, Wojna koreańska. Wielki konflikt 1950-1953, Wydawnictwo Literackie 2024.
- John Hughes-Wilson, Military Intelligence Blunders, John Blake Publishing Ltd 2023.
- Yangmo Ku, Inyeop Lee, Jongseok Woo, Politics in North and South Korea Political Development, Economy, and Foreign Relations, Routledge 2017.
- Blaine Taylor, Douglas MacArthur’s Plan to Win The Korean War, Warfare History Network.