gród w stradowie mini

Gród w Stradowie. Największa ze wszystkich twierdz Słowian na ziemiach polskich

Strona główna » Średniowiecze » Gród w Stradowie. Największa ze wszystkich twierdz Słowian na ziemiach polskich

Duże grody słowiańskie z tak zwanego okresu plemiennego były zjawiskiem występującym tylko na nielicznych obszarach. Co do zasady nie budowano ich w Wielkopolsce, na Śląsku ani na Mazowszu. Były za to swoistą wizytówką wczesnych Słowian zamieszkujących to, co dzisiaj nazywamy Małopolską. Zwłaszcza jedna konkretna twierdza naszych przodków robi onieśmielające wrażenie.

Grody budowane przez Słowian we wczesnym średniowieczu, jeszcze zanim w Europie Środkowej powstały silne wodzostwa i państwa, były zwykle bardzo niewielkie. Te umocnione punkty, wnoszone masowo zwłaszcza w IX stuleciu, nieraz miały wewnętrzną średnicę tylko 30 czy 40 metrów i mieściły od kilku do kilkunastu małych chatynek.


Reklama


Oczywiście nie wszystkie grody wyglądały aż tak skromnie. Na tle mikrogródków, o powierzchni podobnej do wielu dzisiejszych działek budowlanych na wsi, przeznaczonych nie pod twierdzę, ale pojedynczy dom z ogrodem, prawdziwie imponująco wypadają nieliczne wyjątki: drewniano-ziemne fortece tak ogromne, że archeolodzy wciąż mają problem ze zrozumieniem ich funkcji i genezy.

Wielkie grody wiślańskie

W górnym biegu Wisły we wczesnym średniowieczu powstało od 10 do 20 prawdziwie imponujących twierdz Słowian. Większość była położona względnie blisko Krakowa, ale część też dalej na północ, w Świętokrzyskiem, oraz na wschód, aż po Lubelszczyznę.

Wybrane spośród tzw. wielkich grodów słowiańskich. Na północny wschód od Krakowa zaznaczony Stradów (ryc. Kamil Janicki).

Liczba tych obiektów jest tak nieprecyzyjna ze względu na stan badań – w przypadku połowy wspomnianych grodów albo w ogóle nie prowadzono w nich wykopalisk, albo były tak ograniczone, że nie dają podstaw do precyzyjnego datowania czy nawet do określenia dokładnego rozmiaru i przebiegu umocnień.

W każdym razie archeolodzy zbiorczo określają wszystkie wspomniane obiekty mianem wielkich grodów wiślańskich. Zgodnie z taką etykietą, za budowę przeważającej części z nich miała odpowiadać wspólnota Wiślan, która stanowiła główną siłę w regionie w IX wieku, na długo przed tym, jak Piastowie zaczęli zyskiwać istotne znaczenie w Wielkopolsce.


Reklama


Największy z wielkich grodów

Jak wyjaśnia archeolog Andrzej Buko, w większości chodzi o obiekty naukowo kwalifikowane jako duże – a więc o powierzchni od 3 do 5 hektarów. W tym gronie znajdował się chociażby główny gród na Wawelu, obejmujący 4-hektarową powierzchnię wzgórza na którym dzisiaj stoi sławny zamek.

Część spośród wspomnianych grodów określa się też jako bardzo duże – te miały nawet ponad 10 hektarów. Niektóre były jednak jeszcze większe i to wielokrotnie.

Absolutny rekord, nie tylko wśród grodów Wiślan, ale też wszystkich grodów słowiańskich na ziemiach polskich, pobił obiekt, o którym zapewne jeszcze nigdy nie słyszeliście. Chodzi o twierdzę w Stradowie, wiosce położonej w województwie świętokrzyskim, około 60 kilometrów na północny wschód od Krakowa i również 60 kilometrów na południe od Kielc.

Gród w Stradowie na zdjęciu lotniczym z lat 80. XX wieku.
Gród w Stradowie na zdjęciu lotniczym z lat 80. XX wieku.
Grodzisko w Stradowie dzisiaj, widziane z oddali. Fot. Kamil Janicki

Ostrożni badacze podają, że umocnienia tego grodu obejmowały obszar około 25 hektarów. Można się też jednak spotkać z szacunkami o wiele większymi.

Na przykład według analizy opublikowanej w 2017 roku na łamach „Przeglądu Archeologicznego” w X wieku w Stradowie znajdowało się założenie obronne o owalnym kształcie, otoczone, cytuję, „wałem ziemnym i rowami ograniczającymi powierzchnię 50 hektarów”.

To już areał, który stawiałby Stradów w szeregu absolutnie największych grodów całej Słowiańszczyzny. Na obszarze Wielkich Moraw, gdzie też były wznoszone ogromne twierdze, te rekordowe miały zbliżone gabaryty. Gród w Pohansku, na obszarze dzisiejszych Czech, zajmował według archeologów od 50 do 60 hektarów.


Reklama


Zagadki grodu w Stradowie

Problem w tym, że na temat Stradowa wciąż wiadomo zadziwiająco niewiele. Naukowcy zgadzają się, że było to największe założenie obronne wczesnych Słowian na ziemiach polskich. Co więcej wały grodziska zachowały się do naszych czasów w niezłym stanie – co zresztą sami widzicie na zdjęciach, które wykonałem.

Dawna twierdza leży z dala od jakichkolwiek szlaków turystycznych, a jedzie się do niej, przynajmniej od strony Kielc, po dość okropnej drodze. Ale kto dotrze na miejsce, może przespacerować się wśród resztek ziemnych umocnień głównego grodu i kilku podgrodzi. Miejscami ślady wałów pną się w górę nawet na ponad 10 metrów.

Więcej takich historii znajdziecie w mojej książce pt. Cywilizacja Słowian. Prawdziwa historia największego ludu Europy (Wydawnictwo Poznańskie 2023).

Cały ten obszar nigdy nie został niestety kompleksowo przeanalizowany. Jedyne jego dokładniejsze badania prowadzono w latach 60. XX wieku. O tym, że do sprawy nie podchodzono, ani wówczas ani później, priorytetowo dobrze świadczy sam fakt, że wyniki wykopalisk ostatecznie zebrano i opublikowano… dopiero w 2007 roku.

W międzyczasie przeprowadzono jeszcze dodatkowe, ale tylko sondażowe, wykopaliska, głównie w celu pozyskania materiału do dokładnego datowania, z użyciem dendrochronologii. To wciąż jednak bardzo niewiele.


Reklama


Na ile udało mi się ustalić, nie istnieje nawet żaden fachowy szkic rekonstruujący, jak mógł wyglądać gród w Stradowie u szczytu swojej świetności. Tym bardzie nie przygotowano trójwymiarowych wizualizacji, które pozwoliłyby lepiej wyobrazić sobie to niezwykłe miejsce.

Po co zbudowano tak ogromną twierdzę?

Jak podkreśla profesor Andrzej Buko, gród w Stradowie pozostaje, cytuję, „jedną z największych i nierozstrzygniętych zagadek polskiej archeologii”.

Ocenia się, że twierdza powstała w takim a nie innym miejscu ze względu na dobry dostęp do wody i świetne warunki do uprawy ziemi panujące w okolicy. Żadne argumenty nie pozwalają jednak jednoznacznie wyjaśnić jej gabarytów.

Wprawdzie według wyników dawnych wykopalisk na obszarze grodu w Stradowie znajdowały się chaty mieszkalne, ale archeolodzy natrafili na ślady po tylko kilkudziesięciu budynkach. Nie byli zaś w stanie jednoznacznie stwierdzić do czego służyła cała reszta przestrzeni.

„Brak jest jednoznacznej opinii”

Przytoczmy zresztą jeszcze kilka zdań profesora Buko, który zredagował wspomniane studia nad Stradowem, wydane niespełna dwie dekady temu. Archeolog pisał:

Pomimo długiej historii badań, i czasu jaki upłynął od zakończenia prac terenowych, brak jest jednoznacznej opinii na temat chronologii, funkcji i roli, jaką ten zespół osadniczy odegrał w procesie kształtowania się regionu i szerzej — państwa polskiego.

Wały grodziska w Stradowie. Fot. Kamil Janicki.
Wały grodziska w Stradowie. Fot. Kamil Janicki.

Jego wielkości, i wielkości innych wielkich grodów wiślańskich, ciągnął badacz:

(…) nie uzasadnia ani potencjał demograficzny zamieszkującej w pobliżu ludności, ani tym bardziej zabudowa wewnętrzna — skąpa w stosunku do powierzchni grodu.

Nasuwa się przypuszczenie, że obiekty tego rodzaju były przede wszystkim manifestacją władzy lokalnych przywódców; nie można też wykluczyć, że miały jeszcze inny, dodatkowy wymiar symboliczny. Zapewne w okresach zagrożenia spełniały też rolę refugiów, służących potrzebom okolicznych mieszkańców, jak i gromadzonego przez nich inwentarza.


Reklama


Kiedy zbudowano gród w Stradowie?

Obecnie przyjmuje się ostrożnie, że wczesne umocnienia w Stradowie powstały w IX wieku, a może nawet u schyłku stulecia VIII, co czyniłoby z tego grodu jeden z najstarszych w regionie.

Faktycznie miał to być obiekt wzniesiony na polecenie wiślańskich wodzów. Pewne dyskusyjne przesłanki źródłowe dają nawet podstawy do przypuszczeń, że w rejonie Stradowa znajdowały się wielkie kopce, przypuszczalnie grobowe, podobne do sławnych krakowskich kopców Kraka i Wandy. Dzisiaj nie ma już po nich jednak śladu.

Wnętrze głównego członu grodziska w Stradowie (tzw. Zamczysko). Fot. Kamil Janicki
Wnętrze głównego członu grodziska w Stradowie (tzw. Zamczysko). Fot. Kamil Janicki.

Dalsze losy największego grodu

Twierdza stradowska przetrwała kryzys, w jakim pogrążyła się wspólnota Wiślan. W drugiej połowie X wieku, gdy Małopolska znajdowała się pod przynajmniej nominalną zwierzchnością czeskiej dynastii Przemyślidów, ośrodek gruntownie przebudowano.

Wtedy powstał jego najsilniej umocniony człon, odtąd stanowiący gród główny. Tradycyjnie, i dość myląco, określa się go „Zamczyskiem”. Tam właśnie najlepiej zachowały się do dzisiaj potężne wały.

Sam ten człon miał półtora hektara powierzchni, a cały przebudowany gród, obejmujący poza tym kilka podgrodzi, zapewne ogółem wyraźnie się skurczył.


Reklama


Dokładny charakter przemian wciąż jednak nie jest czytelny, przypuszczania na ten temat w dużym stopniu wysnuto ze zdjęć lotniczych. Aby je potwierdzić potrzeba by nowych, szeroko zakrojonych badań terenowych, na które jak na razie chyba się nie zanosi.

Stradów pod władzą Piastów

Co ciekawe, gdy Mieszko I u schyłku X wieku podporządkował Małopolskę Piastom, grodu w Stradowie nie spotkał żaden uszczerbek. Funkcjonował nadal i to długo. Według badań dendrochronologicznych mógł przetrwać aż do drugiej połowy XI stulecia.

Układ grodu i podgrodzi Stradowa na planie przygotowanym w toku badań archeo
Układ grodu i części podgrodzi Stradowa na planie przygotowanym w toku badań archeologicznych.

Historyk Jacek Laberschek był przekonany, że Stradów odgrywał w monarchii pierwszych Piastów „istotną rolę administracyjną i militarną”. Bardzo możliwe, że faktycznie tak było. Należy jednak podkreślić, że gród nie został wspomniany w żadnej wczesnej kronice czy jakimkolwiek innym źródle pisanym.

Wiadomo tylko, że w kolejnych stuleciach należał on do włości potężnego rodu Awdańców, co mogłoby stanowić argument na potwierdzenie jego pozycji. Bezpośrednio na piśmie po raz pierwszy wzmiankowano gród w Stradowie, a zasadniczo już tylko zrujnowane i zarośnięte resztki tego grodu, chyba dopiero około roku 1400.

Wybrana bibliografia

  • Buko A., Zanim powstało państwo Piastów. O osobliwościach ziemi krakowskiej IX–X wieku w świetle danych archeologii, „Studia nad dawną Polską”, t. 4 (2015).
  • Stradów. Wczesnośredniowieczny zespół osadniczy, t. 1, red. A. Buko, Instytut Archeologii i Etnologii PAN 2007.
  • Szmoniewski B., Włodarczyk P., Badania wielkich grodów zachodniomałopolskich przeprowadzone przez małopolskich archeologów Instytutu Historii Kultury Materialnej PAN, „Przegląd Archeologiczny”, t. 65 (2017).
Autor
Kamil Janicki

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.