Karol V Habsburg. Pierwszy władca, nad którego ziemiami nigdy nie zachodziło słońce

Strona główna » Nowożytność » Karol V Habsburg. Pierwszy władca, nad którego ziemiami nigdy nie zachodziło słońce

Karol Habsburg zasiadł na hiszpańskim tronie w 1516 roku. Trzy lata później został również władcą Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Był pierwszym monarchą w historii, nad którego ziemiami słońce nigdy nie zachodziło. Oto jak wyglądały jego czterdziestoletnie rządy.

Wykonany przez Strigla portret Karola z Gandawy, przyszłego cesarza Karola V, jest pochlebny, ponieważ w czasie malowania obrazu szczęki Karola były już tak zniekształcone, że górna i dolna nie zachodziły na siebie, natomiast wskutek wypadku, jakiego doznał, jadąc powozem, stracił przednie zęby (zapewne nosił odtąd sztuczne, podobnie jak później okulary).


Reklama


„Nie bardzo interesujący”

Z powodu powiększonych migdałów miał również stale otwarte usta. Złośliwy hiszpański dworzanin doradził później Karolowi, że powinien uważać, aby insekty nie wpadały mu do gardła, ponieważ kastylijskie muchy plujki były wyjątkowo bezczelne. Historycy też okazali się niełaskawi, opisując Karola jako miernotę, beztalencie i relikt wieków średnich.

„Nie bardzo interesujący” – wyraził się cierpko o Karolu V osiemnastowieczny szkocki filozof David Hume. Ponieważ depresja rzadko jest traktowana z sympatią, zapaść umysłowa Karola w połowie lat pięćdziesiątych XVI wieku, poprzedzająca jego abdykację, stała się synonimem porażki .

Obraz Bernharda Strigela przedstawiający cesarza Maksymiliana wraz z rodziną. Karol siedzi w środku (domena publiczna).
Obraz Bernharda Strigela przedstawiający cesarza Maksymiliana wraz z rodziną. Karol siedzi w środku (domena publiczna).

Młody człowiek objął swoje hiszpańskie dziedzictwo w 1516 roku, po śmierci dziadka ze strony matki, Ferdynanda Aragońskiego. Hiszpańskie posiadłości Karola obejmowały Sycylię, a także południowe Włochy i Sardynię, a w latach 1510–1520 zostały powiększone o enklawy na wybrzeżu Afryki Północnej, które częściowo należą do Hiszpanii i dzisiaj, a później – Tunis.

„Król królów”

To również za panowania Karola jako króla Hiszpanii większa część Nowego Świata stała się hiszpańska – Meksyk po 1519 roku; dawne imperium inkaskie, na obszarze dzisiejszego Peru, po 1529; a w drugiej połowie lat trzydziestych XVI stulecia – terytorium dzisiejszego Chile. Ponadto w 1521 roku podróżnik Magellan objął w posiadanie w imieniu Hiszpanii archipelag Filipin, nazwany tak na cześć syna Karola – Filipa.

Ze względu na ogromny zasięg swoich posiadłości Karol stał się w opinii współczesnych „panem świata” lub, jak ujął to Hernán Cortés, zdobywca Meksyku, „królem królów” i „władcą wszechświata”. Dla swoich nowych meksykańskich poddanych był również „panem trzęsień ziemi”, ponieważ uważano, że jego władza rozciąga się na olbrzymie podziemne pancerniki, które kopały nory, powodując obsuwanie się ziemi.

Problemy w Hiszpanii

Niedługo po pierwszej wizycie Karola w Hiszpanii w 1517 roku wybuchł bunt przeciwko jego rządom sprowokowany głównie chciwością przesadnie wystrojonych flamandzkich dworzan, którzy zaczęli plądrować hiszpańskie skarbce. Rebelia została stłumiona, lecz Karol wyciągnął z niej wnioski. Od tej pory jego ulubioną metodą rządzenia, zarówno w Hiszpanii, jak i wszędzie indziej, była współpraca z miejscowymi możnowładcami i elitami, respektowanie ich przywilejów i próby osiągnięcia ugody.


Reklama


Chociaż z reguły nie powierzał hiszpańskim grandom udziału w sprawowaniu władzy, przyznawał im dowództwa wojskowe i wicekrólestwa za granicą. Przyjmował ich również do Zakonu Złotego Runa, burgundzkiego pierwotnie stowarzyszenia rycerskiego, którego członkowie na swoich zebraniach mogli rozmawiać z monarchą jak równi z równym. Przy takich okazjach Karol słuchał skarg zgromadzonych rycerzy na swoją opieszałość, nadmierną drobiazgowość i zadłużenie oraz daremnie obiecywał poprawę. (…)

Wieczne pustki w skarbcu

Karol uczynił z konieczności finansowej cnotę polityczną. Potrzebował pieniędzy. W Kastylii miał jako monarcha prawo nakładać różne podatki bez zgody Kortezów. Były to zawsze podstawowe dochody przeznaczone na sfinansowanie jego przedsięwzięć lub oferowane jako zabezpieczenie pożyczek. Później był uzależniony w sprawie pieniędzy od Kortezów, co oznaczało, że musiał je zwoływać.

Artykuł stanowi fragment książki Martyna Rady'ego pt.  Habsburgowie (Bellona 2022).
Artykuł stanowi fragment książki Martyna Rady’ego pt. Habsburgowie (Bellona 2022).

W latach trzydziestych XVI wieku Kortezy kastylijskie protestowały, że zasoby królestwa są wyczerpane, że za dużo trwoni się ich za granicą, i sprzeciwiały się żądaniom dodatkowych podatków. Do tego czasu jednak Karol uzyskał dostęp do świeżych funduszy w postaci dochodów z Nowego Świata, do których doszły niebawem zyski boliwijskich kopalń srebra.

Mimo to sumy uzyskiwane z Hiszpanii i Nowego Świata nie wystarczały i Karol musiał pożyczać od niemieckich i włoskich bankierów, często na rujnujących warunkach, ponieważ na początku lat pięćdziesiątych XVI stulecia odsetki sięgały 100 procent.


Reklama


Chociaż porównania mogą być mylące, w zestawieniu ze swoimi głównymi przeciwnikami to, co Karol uzyskiwał z Hiszpanii i jej posiadłości zamorskich, nie przekraczało połowy dochodów francuskiego króla i jednej czwartej dochodów osmańskiego sułtana.

Wojna na wielu frontach

Brak pieniędzy nie powściągał ambicji Karola. Przez połowę swojego czterdziestoletniego panowania toczył wojnę z Francją, walcząc we Włoszech, w Pirenejach i na zachodniej granicy Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Ścierał się z Turkami nad Dunajem, wysyłał flotę przeciwko ich północnoafrykańskim sojusznikom i prowadził kampanie w Świętym Cesarstwie Rzymskim. W kategoriach przegranych i wygranych bitew bilans był różny.

Cesarz Karol V na portrecie pędzla Jakoba Seiseneggera. 1532 rok (domena publiczna).
Cesarz Karol V na portrecie pędzla Jakoba Seiseneggera. 1532 rok (domena publiczna).

Karol nie odzyskał terytoriów burgundzkich utraconych na rzecz Francji w 1477 roku, ale doszedł swoich roszczeń we Włoszech, wypierając z półwyspu swojego francuskiego rywala Franciszka I. W Świętym Cesarstwie Rzymskim przegrał, niezdolny do prowadzenia dalszej walki z wrogami Kościoła. W 1535 roku zajął Tunis w Afryce Północnej, a Kasba przez 40 lat była hiszpańskim garnizonem, ale w 1541 roku jego flota została rozbita u wybrzeży Algieru. (…)

Reformator

Cervantes wzorował częściowo postać błędnego rycerza Don Kichota na Karolu V, ale działalność cesarza świadczy o tym, że nie był on reliktem minionej epoki. W Hiszpanii prowadził program instytucjonalnych reform, opierając się na pracy swoich poprzedników, ale zapożyczając też burgundzkie praktyki finansowe.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Rady i komisje, obsadzone przez prawników i wykwalifikowanych sekretarzy, którzy wywodzili się często z niższej szlachty i z miast, nadzorowały pracę administracji, przygotowując podsumowania dyskusji i przedstawiając mu swoje zalecenia. Aparat administracyjny nadal był niewielki. W lokalnych społecznościach i w miastach ledwo funkcjonował, a w niespokojnym królestwie Aragonii królewska wola często była kwestionowana.

Jeśli chodzi o Nowy Świat, podróż morska z Kadyksu zajmowała przeciętnie cztery do pięciu miesięcy, co oznaczało, że królewskie instrukcje, jeśli w ogóle docierały, były już nieaktualne. (…)


Reklama


Święty cesarz rzymski

W 1519 roku Karol został wybrany in absentia na świętego cesarza rzymskiego i następcę swojego dziadka Maksymiliana. Taki rezultat nie był z góry przesądzony, ponieważ król francuski Franciszek I też wydawał się poważnym kandydatem (a król angielski Henryk VIII – mniej prawdopodobnym). Karol miał jednak poparcie południowoniemieckich bankierów.

Ich łapówki dla elektorów, wręczone jako postdatowane czeki podlegające wykupowi dopiero w przypadku elekcji Karola, okazały się decydujące. Pospieszywszy do Niemiec, Karol został koronowany na króla Rzymian w Akwizgranie. Niedługo potem przewodniczył posiedzeniu cesarskiego sejmu w Wormacji. To tam spotkał Marcina Lutra, który został już ekskomunikowany przez papieża z powodu swojej teologii.

Portret Karola V wykonany w 1519 roku czyli tuż po tym jak został cesarzem (Barend van Orley/domena publiczna).
Portret Karola V wykonany w 1519 roku czyli tuż po tym jak został cesarzem (Barend van Orley/domena publiczna).

Luter przedstawił swoje przekonania przed sejmem, a Karol ponownie uznał je za heretyckie, zakazał głoszenia nauk Lutra i potępił go jako banitę. Jednak nawet w tym krytycznym momencie Karol okazał gotowość do kompromisu.

Luter był nie tylko zakonnikiem, lecz także profesorem na uniwersytecie w Wittenberdze ufundowanym przez ówczesnego elektora saskiego Fryderyka Mądrego, który był gorliwym katolikiem, a jego zbiór relikwii liczył około 20 tysięcy kości świętych i innych przedmiotów; szacowano, że pokutnicy, którzy oglądali je ze skruchą, byli uprawnieni do 1 902 202 lat i 270 dni odpustu od mąk czyśćca.


Reklama


Reformacja

Mimo to Fryderyk lojalnie wspierał swojego profesora, a Karol wiedział, iż nie należy z nim zadzierać, dlatego nie przekazał Fryderykowi edyktu potępiającego Lutra, dając w ten sposób do zrozumienia, że elektor może uchronić reformatora przed karą i prześladowaniem, z czego też Fryderyk skwapliwie skorzystał.

Po sejmie Karol wrócił do Hiszpanii. Mianował swojego brata Ferdynanda regentem w Świętym Cesarstwie Rzymskim i przydzielił mu ziemie habsburskie w Austrii. Ferdynand nie zdołał jednak powstrzymać rozprzestrzeniania się reformacji protestanckiej, którą zainspirował Luter.

Marcin Luter na portrecie pędzla Łukasza Cranacha (domena publiczna).
Marcin Luter na portrecie pędzla Łukasza Cranacha (domena publiczna).

Chociaż dopiero po kilku dziesięcioleciach większość książąt i wielkich panów cesarstwa opowiedziała się definitywnie po stronie reformacji, wielu przyjęło postawę tolerancyjną, nie chcąc zrażać swoich wasali lub zaogniać stosunków z miastami, gdzie nowa nauka wcześnie zdobyła przyczółki. Rozwijało się też wiele skrajnych odmian nowej wiary.

Połączone często z wątkami apokaliptycznymi, zasilały idee rewolucji społecznej i przyczyniły się do wybuchu masowego powstania ludowego w Niemczech w 1525 roku, znanego jako wojna chłopska. Jednocześnie Turcy osmańscy sondowali zdolności obronne Świętego Cesarstwa Rzymskiego do tego stopnia, że jesienią 1529 roku oblegli na krótko Wiedeń. Przez niemal 10 lat Ferdynand musiał stawiać czoło tym wyzwaniom sam.

Koronacja na cesarza

Tymczasem Karol poślubił delikatną, lecz piękną Izabelę Portugalską. Pierwotnie był to związek podyktowany względami politycznymi, a para spotkała się po raz pierwszy dopiero w przeddzień ślubu. Niebawem jednak Karol zakochał się w Izabeli i ufał jej wystarczająco, aby mianować ją swoim regentem w Hiszpanii podczas nieobecności. Izabela zmarła w 1539 roku w następstwie poronienia, urodziwszy już Karolowi pięcioro dzieci.

Po jej śmierci Karol doszedł do siebie na tyle, aby mieć kochanki, ale nigdy nie przestał opłakiwać jej odejścia, zamówił u Tycjana pośmiertny portret żony i często kazał muzykom grać ku jej pamięci smutną francuską pieśń Mille Regretz (Tysiąc żalów). Karol opuścił Hiszpanię i Izabelę w 1529 roku, udając się z Barcelony przez Genuę do Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Zaledwie dwa lata wcześniej jego wojska pokonały koalicję francuskiego króla i papieża, po czym złupiły Rzym.


Reklama


Karol ubolewał nad brutalnością swoich żołnierzy, ale odniósł z tego korzyść polityczną, gdyż papież Klemens VII stał się w efekcie jego więźniem i zdołał na nim wymóc, aby zgodził się koronować go na cesarza. Pod naciskiem Ferdynanda Karol skrócił jednak swoją podróż i został koronowany przez papieża nie w Rzymie, lecz w Bolonii w lutym 1530 roku.

Towarzyszyły temu uroczystości i pochody pod łukami triumfalnymi wykonanymi z drewna i gipsu, ale w taki sposób, żeby wyglądały jak marmur i kamień. Przedstawiały rzymskich cesarzy wraz z globusami Ziemi i nieba. Karol był fetowany jako nowy August, którego rządy zapoczątkują złoty wiek przepowiedziany przez Wergiliusza w Eneidzie, natomiast wizerunek Neptuna w otoczeniu trytonów, syren i koników morskich nawiązywał do jego rozszerzających się posiadłości zamorskich i panowania nad oceanem.

Złupienie Rzymu w 1527 roku na obrazie Johannesa Lingelbacha (domena publiczna).
Złupienie Rzymu w 1527 roku na obrazie Johannesa Lingelbacha (domena publiczna).

Cesarskie obowiązki

Poprzednicy Karola wrzucali wszystkie symbole cesarskiego przeznaczenia do jednego worka, dowolnie łącząc klasyczne alegorie z fantazjami genealogicznymi i dokonaniami osobistymi. Doradcy Karola dodali trochę do tych wyobrażeń, powtarzając zapożyczone od Erazma i Dantego idee pokoju między chrześcijanami, zjednoczonej chrześcijańskiej wspólnoty i świata pod rządami jednego monarchy.

Jeden z najbliższych powierników Karola, hiszpański humanista Alfonso de Valdés, napisał entuzjastycznie: „Cały glob znajdzie się pod panowaniem tego właśnie chrześcijańskiego księcia i przyjmie Naszą Wiarę. Spełnią się zatem słowa Naszego Odkupiciela: «Niech będzie jedna trzoda i jeden pasterz»”. Dalej doradzał on Karolowi, aby wspierał naukę i przywdział płaszcz filozofa-króla, stając się w ten sposób nowym Salomonem.


Reklama


Inni zalecali, żeby Karol jako „pan świata” spoglądał w stronę Jerozolimy i przywrócił tamtejsze miejsca święte, wypełniając przeznaczenie „ustanowione przez Boga, przepowiedziane przez proroków, głoszone przez apostołów i utwierdzone przez Samego Pana, który się narodził, żył i umarł”.

Łącząc średniowieczne proroctwa, teologię Nowego Testamentu i włoską teorię prawniczą, kanclerz Karola Mercurino di Gattinara przedstawiał go jako „władcę świata” sprawującego łagodne rządy, pod którego łaskawym panowaniem będą rozkwitać lokalni książęta, przywileje i zwyczaje. Okraszał swoją relację wymyślnymi alegoriami, przepowiadając „gniazda osłów”, „olbrzymich kapłanów” i króla pszczół z „kończynami jak węże”, przeciw któremu Karol obróci swój gniew jak „nowy Dawid, przyjdzie, aby odbudować ołtarz Syjonu”. Humanista Erazm doradzał Karolowi, żeby wprowadził „teorię rządzenia zgodnie z przykładem Wiecznej Władzy”.

Nauczycielem Karola był Adrian z Utrechtu czyli przyszły papież Hadrian VI (Jan van Scorel/domena publiczna).
Nauczycielem Karola był Adrian z Utrechtu, który później został papieżem i przyjął imię Hadrian VI (Jan van Scorel/domena publiczna).

W młodości Karol pobierał nauki pod nadzorem wybitnego humanisty Adriana z Utrechtu, przyszłego papieża Hadriana VI, ale był słabym uczniem i wolał czytać dworskie romanse, niż układać elegancką łacińską prozę. W wieku dojrzałym odnosił się pogardliwie do wzniosłych przemyśleń, alegorycznych metafor i teorii rządzenia.

Mimo napuszonych słów doradców jego wyobrażenie o roli cesarza było zdecydowanie praktyczne. Rozumiał, że jego rodowód i pochodzenie narzucają obowiązki, z których najważniejszym jest szerzenie wiary katolickiej i sprowadzenie na świat łaski Boga. (…)


Reklama


Polityka dynastyczna

Pochodzenie narzucało obowiązki, ale mnożył je również globalny zasięg panowania Karola. Akceptował on ideę, że wielki chrześcijański władca powinien działać na rzecz „pokoju między chrześcijanami”, ale postrzegał to znowu w kategoriach praktycznych. Chciał nakłonić rządzących do współpracy, wiążąc ich ze sobą przez małżeństwa.

Wydał więc swoją siostrę za francuskiego króla Franciszka; jego syn Filip poślubił najpierw księżniczkę portugalską, a następnie królową angielską, natomiast inna siostra scementowała później związek z Portugalią. Wysyłał bratanice, aby zawierały małżeństwa z włoskimi książętami w nadziei ściślejszego połączenia półwyspu ze stroną habsburską. Pod koniec jego panowania siatka habsburskich sojuszy małżeńskich rozciągała się od Polski i Skandynawii przez Anglię i Bawarię aż po Morze Śródziemne.

Artykuł stanowi fragment książki Martyna Rady'ego pt.  Habsburgowie (Bellona 2022).
Artykuł stanowi fragment książki Martyna Rady’ego pt. Habsburgowie (Bellona 2022).

Była to polityka dynastyczna obliczona na „ponowne uporządkowanie świata” w interesie pokoju, nie zaś na biologiczne przeżycie innych, tak jak w przypadku jego dziadka. Kiedy Karol nie zdołał zawrzeć pokoju z Francją, na co liczył, przyjął podejście jeszcze bardziej bezpośrednie, ale król francuski odrzucił jego wyzwanie na pojedynek.

Zdobycie Tunisu

„Pokój między chrześcijanami” nie był tym samym co pokój światowy. Współpraca miała być tylko wstępem do wojny religijnej w celu zniszczenia Imperium Osmańskiego i wyzwolenia zarówno Konstantynopola, jak i Jerozolimy, które „dostały się w ręce niewiernych jako kara za nasze grzechy” (Alfonso de Valdés).


Reklama


W wyobraźni Karola ta walka łączyła się z romansami rycerskimi, które czytywał, oraz z ideą krucjaty, która od dawna wpływała na politykę jego hiszpańskich przodków, a także retorykę dziadka Maksymiliana. W tym właśnie duchu w 1535 roku Karol przeprowadził udany atak na Tunis, wyrwany nieco wcześniej spod hiszpańskiej zależności przez tureckiego admirała Barbarossę. W wyprawie wzięły udział siły hiszpańskie, portugalskie, genueńskie i maltańskie, jak również włoskie posiadłości Karola, natomiast papież pobłogosławił ją jako krucjatę, w której udział będzie nagrodzony odpuszczeniem grzechów.

Dla upamiętnienia zwycięstwa Karol zamówił największą serię gobelinów, jaką wykonano kiedykolwiek dla habsburskiego władcy. 12 ogromnych tkanin zajmujących łącznie 600 metrów kwadratowych przedstawiało kampanię, poczynając od przeglądu wojsk przez Karola w Barcelonie, a kończąc na ich ponownym zaokrętowaniu po zdobyciu Tunisu. Dla Karola kampania tuniska ucieleśniała możliwą do zrealizowania cesarską ambicję połączenia chrześcijańskich książąt w pokojowym związku pod jego przywództwem w celu prowadzenia wojny z niewiernymi.

Europejskie posiadłości Karola pod koniec jego panowania (domena publiczna).
Europejskie posiadłości Karola pod koniec jego panowania (domena publiczna).

Gobeliny przemieszczały się pomiędzy głównymi salami audiencjonalnymi w Brukseli i Madrycie, natomiast dla siostry Karola Marii i dworu królewskiego w Lizbonie zamówiono kopie. Aby utrzymać pokojowe stosunki z chrześcijańskimi książętami, Karol był gotów do negocjacji i kompromisu. W tym duchu poszukiwał formuły teologicznej, która złagodziłaby rozbieżności pomiędzy katolicyzmem a protestantyzmem.

Triumf nad protestantami

Kiedy nic z tego nie wyszło, przynaglał kolejnych papieży, aby przeprowadzili reformę Kościoła, dzięki czemu miał nadzieję zarówno wzmocnić katolicyzm, jak i zaradzić nadużyciom, na które skarżyli się protestanci. Karol wierzył, że sobór kościelny jest najlepszym narzędziem do podjęcia takiej reformy, lecz papieże obawiali się, aby nie uzurpował sobie ich prerogatyw. Dopiero w 1545 roku sobór kościelny zebrał się w Trydencie i od razu potwierdził doktrynę katolicką, wrogą dla większości protestantów.


Reklama


W przewidywaniu rozstrzygnięcia militarnego w cesarstwie w 1545 roku Karol przygotował szczegółowe „malowane mapy” ukazujące, według współczesnego opisu, „położenie miast, jak również odległości pomiędzy nimi, oraz rzeki i góry”. Chociaż obecnie zaginione, były to pierwsze całościowe mapy ziem niemieckich, jakie kiedykolwiek powstały.

Karol przygotował też grunt polityczny. Zamiast ogłaszać wojnę religijną, zwrócił się przeciwko najważniejszym książętom protestanckim pod pretekstem, że zajmują terytoria, do których nie są uprawnieni. To podzieliło nieprzyjaciół i utorowało drogę do oszałamiającego triumfu Karola nad książętami protestanckimi w bitwie pod Mühlbergiem w 1547 roku.

Nawet w zwycięstwie Karol okazał jednak umiarkowanie. Zamiast próbować narzucić katolicyzm siłą, wprowadził tymczasową ugodę religijną, która dopuszczała pewne elementy kultu protestanckiego w zamian za uznanie zwierzchnictwa papieskiego i była możliwa do przyjęcia zarówno dla protestantów, jak i katolików. W efekcie ustanowił odrębny wzorzec wiary dla Świętego Cesarstwa Rzymskiego, choć nadal pod nominalnym zwierzchnictwem Rzymu.

Abdykacja

Żadna ze stron nie chciała jednak ustąpić i obie patrzyły podejrzliwie na wzrost potęgi Karola umocnionej zwycięstwem. W konsekwencji tymczasowa ugoda była akceptowana tylko na obszarach, które Karol okupował militarnie. W 1552 roku protestancka liga na rzecz „swobody i wolności”, wspierana przez katolickiego króla francuskiego, zmusiła Karola do odwrotu. Wymanewrowany przez swoich przeciwników i opuszczony przez katolickich sojuszników Karol uciekł w lektyce do odległej Karyntii.

Portret Karola V z 1550 roku (Juan Pantoja de la Cruz/domena publiczna).
Portret Karola V z 1550 roku (Juan Pantoja de la Cruz/domena publiczna).

Karol powierzył swojemu bratu Ferdynandowi negocjacje pokojowe w cesarstwie, a porozumienie zawarte po rozmowach w Augsburgu w 1555 roku dało jego książętom i panom prawo wyboru pomiędzy katolicyzmem a luteranizmem. Do tego czasu Karol dotarł już do kresu swoich sił fizycznych i umysłowych. Popadając na przemian w zobojętnienie lub rozpacz, spędził swoje ostatnie lata jako cesarz, rozbierając na części zegary i każąc swoim sługom składać je tak, aby tykały w zgodnym rytmie.

Od 1555 roku zrzekał się etapami władzy w swoich królestwach, a w końcu zamieszkał w klasztorze Yuste w Kastylii. Nie żył tam w osamotnieniu, jak się czasem twierdzi, lecz z orszakiem 50 domowników, i dzielił swój czas pomiędzy rozprawianie o polityce, gorliwość religijną i pochłanianie ostryg, węgorzy oraz sardeli, popijanych potężnymi haustami piwa. Według lekarzy Karola przyczyną jego śmierci w 1558 roku było przejedzenie, chociaż bardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest malaria.

Przeczytaj również o drugim cesarstwie Habsburgów. Dzisiaj mało kto pamięta, że dynastia zajęła tron zamorskiego „imperium”


Reklama


Źródło

Artykuł stanowi fragment książki Martyna Rady’ego pt. Habsburgowie. Jej polskie wydanie ukazało się w 2022 roku nakładem wydawnictwa Bellona.

Dzieje jednej z najważniejszych dynastii Europy

Ilustracja tytułowa: Wjazd Karola V do Antwerpii na obrazie Hansa Makarta (domena publiczna).

Autor
Martyn Rady

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.