Ogrom śmierci wciąż wymykają się szacunkom. To nie były jednostkowe zdarzenia, ale masowa zbrodnia na porażającą skalę. Ilu Polaków zostało zamordowanych w 1943 roku?
Ukraińscy autorzy unikają jak ognia mówienia o liczbach. Wielu nie jest nawet gotowych przyznać, że na Wołyniu doszło do zbrodni (pisałam o tym dokładnie w innym tekście). Ustalenia polskich historyków wyglądają zgoła inaczej. W ich pracach rzeź wołyńska nigdy nie jest spychana na margines, ani uznawana za temat nie wart rozważań.
Jeden z najbardziej krwawych epizodów
Badań i publikacji nie brakuje. Jak podkreśla Grzegorz Motyka w książce Wołyń ‘43, w historii Polski czasów drugiej wojny światowej ta zbrodnia stanowi jeden z najkrwawszych epizodów. Specjaliści wiele miejsca poświęcają także próbom oszacowania liczby ofiar.
Ewa Siemaszko w artykule Straty ludności polskiej w wyniku zbrodni ludobójstwa dokonanych w latach czterdziestych XX wieku przez nacjonalistów ukraińskich przytacza ustalenia, jakie pojawiły się w jednej z najbardziej cenionych książek poświęconych OUN-UPA – Drodze do nikąd.
Autorzy tej pracy, Antoni B. Szcześniak i Wiesław Z. Szota, stwierdzają, że nie da się podać dokładnej liczby ofiar, jednak – jak pisze Siemaszko:
<strong>Przeczytaj też:</strong> „Wroga propaganda” i „wyolbrzymienia”. Co ukraińscy historycy piszą o rzezi wołyńskiej?(…) formułują przypuszczenie, że na Wołyniu, Polesiu, Chełmszczyźnie i Zasaniu zamordowano 60–80 tys. Polaków, wynikające z podsumowania fragmentarycznych doniesień różnych ogniw AK.
Sto tysięcy? Dwieście?
Sama Ewa Siemaszko podaje znacznie większe liczby. Nie określa jednoznacznie i definitywnie, ilu Polaków zginęło z rąk ukraińskich nacjonalistów, jednak nakreśla pewne szacunki.
Prawdopodobne straty ludności polskiej w wyniku ludobójczych działań OUN-UPA i innych ukraińskich organizacji nacjonalistycznych, będące sumą liczb ofiar udokumentowanych i szacowanych dla pięciu województw, wynoszą co najmniej 133 800 Polaków.
W różnych miejscach pojawiają się także większe liczby, sięgające od 150 000 do nawet 200 000 ofiar (np. w propozycji uchwały sejmowej, jaką zgłosił w czerwcu 2011 roku poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk).
Tylko jeden wniosek
Dyskusja nie jest zamknięta. Stan zachowania źródeł i upływ czasu utrudniają jednak dalsze badania i jakiekolwiek próby weryfikacji stanowik.
Ilu w takim razie Polaków zginęło w rzezi wołyńskiej? Jakichkolwiek wyliczeń nie przyjęlibyśmy za obowiązujące, wobec tego ogromu zbrodni możemy wyciągnąć tylko jeden wniosek – w każdym przypadku zbyt wielu.
Przeczytaj również o tym dlaczego Ukraińcy mordowali swoje polskie żony.
Bibliografia
- Motyka Grzegorz, Od rzezi wołyńskiej do akcji „Wisła”. Konflikt polsko-ukraiński 1943-1947, Kraków 2011.
- Motyka Grzegorz, Wołyń ’43, Kraków 2016.
- Siemaszko Ewa, Straty ludności polskiej w wyniku zbrodni ludobójstwa dokonanych w latach czterdziestych XX wieku przez nacjonalistów ukraińskich. Aktualny stan badań [w:] Wołyń 1943 – rozliczenie, Materiały przeglądowej konferencji naukowej „W 65. rocznicę eksterminacji ludności polskiej na Kresach Wschodnich dokonanej przez nacjonalistów ukraińskich”, Warszawa 2008.
- Szcześniak Antoni B., Szota Wiesław Z., Droga do nikąd, Warszawa 1973.
2 komentarze