Katedra Notre Dame w Paryżu w XIX wieku.

Sekret niezwykłości paryskiej Notre Dame. Pod tym względem różniła się od wszystkich kościołów swojej epoki

Strona główna » Średniowiecze » Sekret niezwykłości paryskiej Notre Dame. Pod tym względem różniła się od wszystkich kościołów swojej epoki

„Notre Dame różniła się od wszystkich innych gotyckich katedr, jakie zaczęto budować w dwunasto- i trzynastowiecznej Francji” – podkreśla francuska dziennikarka Agnès Poirier na kartach książki Notre Dame. Serce Paryża, dusza Francji. W czym tkwił (i wciąż tkwi!) sekret niezwykłości najsłynniejszego średniowiecznego kościoła Europy?

Choć paryska katedra Notre Dame, [wzniesiona w latach 1163-1260], była przykładem gotyckich zasad światła, przestrzeni i przejrzystości, to odrzuciła szczodrą obfitość bazyliki Saint-Denis [uważanej za pierwszą świątynię zachodniej Europy realizującą wszystkie kryteria architektury gotyckiej].


Reklama


Blask bez przepychu, surowość spokoju

Jej spokój jest nieomal surowy. Jej blask nie wynika z przepychu połyskujących drogich kamieni, jakie upodobał sobie opat [Saint-Denis] Suger, lecz raczej z symfonicznej doskonałości jej przestrzeni.

Szczególna harmonia i spójność uderzy każdego, kto znajdzie się w jej wnętrzu bądź w pobliżu. Jest tak być może dlatego, że pod koniec XII wieku sztuka budowy katedr stała się zarazem sztuką logiki.

Katedra Notre Dame w Paryżu około 1860 roku.
Katedra Notre Dame w Paryżu około 1860 roku.

Architekci katedr wykazywali, że potrafią stosować formuły teoretyczne i tworzyć całą koncepcję budowli jako abstrakcję. W rzeczywistości „doktorowie ès pierres [kamieni]”, jak sami siebie zwali, opanowali naukę o liczbach, wykładaną w szkołach biskupich i na uniwersytetach.

„I rzeczywiście te budowle, których wznoszenie im powierzono, były kamiennym ucieleśnieniem myśli mistrzów uniwersyteckich i tej myśli dialektycznych wędrówek. Były dowodem na rzecz teologii katolickiej”. A jednak przy całej swej zręczności i wirtuozerii architekci i kamieniarze realizowali wizję pewnego kręgu oświeconych dostojników kościelnych, takich jak [biskup Paryża w latach 1160-1196 i fundator katedry Notre-Dame] Maurice de Sully.


Reklama


Triumf logiki i mistycyzmu

Katedra Notre Dame stanowiła zatem triumf zarówno logiki, jak i mistycyzmu. Zagadnienia statyki i dynamiki zajmowały ich myśli w równym stopniu, co objaśnianie boskich tajemnic. Zarówno budowniczym, jak i duchownym przyświecała i łaska, i prawda.

Notre Dame robi wrażenie na patrzącym i na odwiedzającym za sprawą tej łączności umysłów, świeckiego i świętego, lecz również przez scalanie w swym zdobnictwie uroczystego charakteru i pogodnego ducha, a w swych liniach – powagi i majestatu.

Tekst stanowi fragment książki Agnès Poirier pt. Notre Dame. Serce Paryża, dusza Francji (tłum. A. Czwojdrak, Bo.wiem/Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2022).

Niezwykłości fasady

Skupmy teraz uwagę na kilku detalach, na przykład na fasadzie. Po jej prawej stronie portal Dziewicy – donację opata Sugera z Saint-Denis – przemianowano wkrótce na Sainte-Anne. Otóż matka Marii Panny doczekała się chwili sławy – w roku 1204 hrabia de Blois sprowadził z Konstantynopola relikwię, która miała być jej głową – i tak w Europie szybko zaczął się szerzyć kult św. Anny.

Mamy tam również okucia drzwi i zawiasy, na których widnieją sploty liści, ptaki i drobne zwierzęta – arcydzieła elegancji i lekkości. Sztuka metaloplastyki najwyraźniej inspirowała wielu rytowników pracujących w Notre Dame, zwłaszcza w odniesieniu do draperii.


Reklama


Chodziło o stworzenie objętości i ostrych krawędzi, rodzących dramatyczne kontrasty świetlne. Postacie świętych, ich ruchy znajdują w istocie wyraz w fałdach i reliefach ich szat. Zwłaszcza w przypadku figur świętych Piotra i Pawła rzeźbiarz grał ze światłem, pozostawiając puste przestrzenie między dwiema fałdami ich płaszczy. Krawędź fałdy bywa nieraz ostra jak nóż, nieraz znów zaokrąglona i miękka jak płatek róży.

„Po raz pierwszy w średniowiecznej ikonografii…”

Po lewej stronie fasady portal Dziewicy po raz pierwszy w średniowiecznej ikonografii ukazywał od stóp do głów postacie najbardziej czczonych w Paryżu świętych, których relikwie spoczywały w katedrze.

Katedra Notre Dame w Paryżu w XIX wieku.
Katedra Notre Dame w Paryżu w XIX wieku.

Notre Dame posiadała zaiste cały zbiór świątobliwych kości, w tym ramię św. Genowefy i kilka jej paliczków, górną część czaszki św. Dionizego, kamienie, którymi umęczono św. Szczepana, oraz włosy z głowy Marii Panny, nie wspominając już o kilku zębach św. Jana Chrzciciela oraz całym ramieniu św. Andrzeja.

Z kolei tematyka kamieniarki wokół wejścia jest poświęcona codziennemu życiu, a przedstawia między innymi znaki zodiaku i prace na roli w podziale na miesiące, na środkowym zaś filarze cztery różne etapy życia odpowiadają czterem porom roku.


Reklama


Środkowy portal – przedstawiający Sąd Ostateczny, wyższy i większy niż portale boczne – ukazuje archanioła Michała, który waży ludzkie dusze, Szatan tymczasem otwarcie oszukuje. (…)

Wyraz mieszczańskiej dumy

Gdy katedra w Saint-Denis obfitowała w przepych, zarzucana wręcz królewskimi donacjami, paryska Notre Dame wyrosła dzięki pewnemu wizjonerskiemu biskupowi, jego wiernym kanonikom i ludowi.

Widok z dachu katedry Notre Dame w Paryżu. Rok 1893.
Widok z dachu katedry Notre Dame w Paryżu. Rok 1893.

Nie bez podstaw zatem jest Notre Dame „wyrazem mieszczańskiej dumy. Mnogość iglic, wimperg, pinakli tworzy w górze nieomal drugie miasto, ze snów, i to idealne miasto boże jest jakby uświetnionym odbiciem pejzażu miejskiego na ziemi”.

Życzliwa obecność jej wież zapewniała bezpieczeństwo handlu za osłoną murów miejskich, a jej nawa była jedyną krytą przestrzenią publiczną w sercu miasta, każde bowiem miasto poza swoim domem modlitwy stanowiło jedynie plątaninę wąskich uliczek, otwartych rynsztoków i chlewików.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Agnès Poirier pt. Notre Dame. Serce Paryża, dusza Francji (tłum. A. Czwojdrak, Bo.wiem/Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2022).

Autor
Agnès Poirier

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.