Kadr dobranocki Jacek i Agatka

Wanda Chotomska. Jaką matką była sławna autorka bajek dla dzieci?

Strona główna » Historia najnowsza » Wanda Chotomska. Jaką matką była sławna autorka bajek dla dzieci?

„Wprawdzie pisarka zawsze twierdziła, że woli dzieci od dorosłych, to jednak przez wiele lat nie potrafiła ułożyć sobie relacji z własną córką” – pisze Sławomir Koper o Wandzie Chotomskiej, sławnej między innymi dzięki utworom publikowanym w „Świerszczyku” oraz cyklowi bajek telewizyjnych „Jacek i Agatka”.

Poniższy tekst stanowi fragment książki Sławomira Kopra pt. „Tajemne życie autorów książek dla dzieci.

Wanda Chotomska (ur. 1929, zm. 2017) była pracoholiczką, która karierę przedkładała nad sprawy rodzinne, a poza tym nie zamierzała rezygnować ze swobody u boku partnera życiowego, za którym córka nie przepadała.


Reklama


Na domiar złego Chotomska była zwolenniczką zimnego wychowu i właściwie nigdy nie przytuliła swego jedynego dziecka, a pochwały i czułe słowa również były jej obce. (…)

Nie obiecywała „gotować i cerować skarpetek”

Wybrankiem [21-letniej] Ewy Chotomskiej został starszy o cztery lata kolega ze studiów, były żołnierz AK i powstaniec warszawski, Jerzy Steinmetz. Ojciec poetki nigdy nie zaakceptował zięcia, ale Chotomska nie zwracała na to uwagi. Po ślubie zamieszkała z mężem u jego matki w Aninie, a pod koniec października 1950 roku przyszła na świat ich córka, Ewa.

Wanda Chotomska w 2008 roku (fot. Mariusz Kubik, lic. CC-BY-SA 3,0).

Małżeństwo nie miało jednak przyszłości, gdyż Steinmetz chciał wyemigrować z kraju, zaś Chotomska zupełnie sobie tego nie wyobrażała. Na razie jednak prowadził sklep z płytami zachodnich wykonawców, które przywozili mu powracający z Zachodu koledzy akowcy. Był zafascynowany światem za żelazną kurtyną i nie ukrywał tego, a Wanda twierdziła, że przyczyniło się to do zwolnienia jej z redakcji „Świata Młodych”. (…)

Pierwsze uniesienia szybko minęły i w 1954 roku orzeczono rozwód. Podczas rozprawy sądowej Chotomska zeznała, że z mężem „bardzo się różnią” i „nie mają o czym rozmawiać”. Stwierdziła, że partner nie wiedział nawet, kim był Majakowski, a przy okazji przyznała, że nigdy nie obiecywała „mężowi gotować i cerować skarpetki”.

Małżeństwo zostało rozwiązane za porozumieniem stron i dwa lata później Steinmetz wyjechał nielegalnie na Zachód. Początkowo przebywał w Australii i Nowej Zelandii, a potem osiadł w kanadyjskim Vancouver.


Reklama


„Włosy zapina spinką. I mówi, że jest dziewczynką”

W chwili rozwodu rodziców Ewa miała cztery lata. Chotomska nie widziała możliwości osobistego wychowywania dziecka – wynajmowała wówczas pokój bez żadnych wygód (poza kranem z bieżącą wodą) w kamienicy przy ulicy Gałczyńskiego, a najważniejsza była dla niej praca.

Ewą zajęła się więc matka Jerzego, natomiast poetka odwiedzała latorośl wyłącznie w niedziele, niespecjalnie przejmując się faktem, że dziecko „łaknęło z nią kontaktu i tęskniło”.

Tajemne życie autorów książek dla dzieci
Tekst stanowi fragment książki Sławomira Kopra pt. Tajemne życie autorów książek dla dzieci (Wydawnictwo Fronda 2021).

Dodatkowo matka dawała Ewie do zrozumienia, że żałuje, iż nie urodziła chłopca, i nazywała córkę Duduś (zdrobnienie od Adama). Gdy dziewczynka protestowała, w zamian dostała wiersz kończący się słowami: „Włosy zapina spinką. I mówi, że jest dziewczynką”.

„Niedzielna matka”

Z czasem Ewa zaczęła doceniać posiadanie „niedzielnej matki”. Babcia bowiem pozwalała jej niemal na wszystko, nie nakładając przy tym żadnych obowiązków domowych. Sytuacja uległa zmianie, gdy Chotomska przeniosła się do samodzielnego mieszkania w bloku na warszawskiej Tamce. 12-letnia córka zamieszkała razem z nią i od razu zatęskniła za czasem spędzonym w Aninie.


Reklama


Chotomska narzuciła bowiem Ewie szereg obowiązków domowych – do dziewczynki należały: pranie, sprzątanie i zmywanie. Poza tym musiała też pomagać przy gotowaniu.

„Pamiętam” – wspominała Ewa – „jak któregoś razu spieszyłam się na spotkanie z koleżanką i uznałam, że pozmywam naczynia po powrocie. Niestety, kiedy przyszłam do domu, zobaczyłam, że wszystko, co znajdowało się w zlewie, leżało na moim tapczanie. Mama stosowała takie metody wychowawcze”.

„W jego domu nigdy nie było dzieci”

Poetka nigdy nie okazywała dziecku ciepła, natomiast dobrze czuła się w roli surowego sędziego. Z upodobaniem krytykowała córkę, a wszelkie słowa pochwały były jej obce. Czasami zdawała się wręcz sugerować, że obowiązki macierzyńskie są dla niej dodatkowym i niepotrzebnym obciążeniem.

Sytuację zaostrzał fakt, że Ewa nie potrafiła dojść do porozumienia z nowym partnerem matki, malarzem Eugeniuszem Stecem. Ten człowiek w ogóle nie miał zrozumienia dla potrzeb dzieci, a do tego był zwolennikiem znacznie bardziej surowych metod wychowawczych niż poetka.

Kadr dobranocki Jacek i Agatka
Kadr dobranocki „Jacek i Agatka”. Odcinek z roku 1962.

„Po moim powrocie ze szkoły” – tłumaczyła Ewa – „siadaliśmy wszyscy przy jednym stole i jedliśmy obiad. Trwało to kilka godzin, co doprowadzało mnie do szału, bo chciałam jak najszybciej wyrwać się z domu. Oni spędzali czas wspólnie aż do »Dziennika«”.

Dla Steca było nie do pomyślenia, że dziecko może odejść od stołu, zanim dorośli skończyli nie tylko posiłek, lecz także rozmowę. Do tego swoim zachowaniem bardzo krępował dorastającą dziewczynę, gdyż miał zwyczaj „chodzenia po domu roznegliżowany”. (…)


Reklama


Nawet Chotomska przyznawała, że Stec „nie miał dobrego kontaktu” z Ewą i córka go wyjątkowo nie lubiła. Na usprawiedliwienie partnera dodawała jednak, że przyczyną tego stanu był fakt, iż w „jego domu nigdy nie było dzieci”.

Przeczytaj też o tym, dlaczego Jan Brzechwa zaczął pisać bajki dla dzieci. Podobno twierdził, że chciał uwieść atrakcyjną przedszkolankę.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Sławomira Kopra pt. Tajemne życie autorów książek dla dzieci. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Fronda w 2021 roku.

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

Nieznane fakty z życia ludzi, którzy stworzyli twoje dzieciństwo

Autor
Sławomir Koper

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.