Imperium Osmańskie przez ponad 150 lat stanowiło niemal stałe zagrożenie dla Habsburgów. Tureckie wojska dwukrotnie dotarły nawet pod sam Wiedeń. Drugie oblężenie było jednak ostatnim momentem, gdy wojska sułtańskie znajdowały się w ofensywie. Od tej chwili to Austriacy ruszyli do ataku, odzyskując w następnych latach utracone wcześniej ziemie. O sukcesach księcia Eugeniusza Sabaudzkiego pisze profesor Martyn Rady.
W dziesięcioleciach po pokoju westfalskim z 1648 roku Habsburgowie toczyli boje na dwóch frontach: na zachodzie stanęli naprzeciw króla Francji Ludwika XIV (panował w latach 1643–1715).
Reklama
Zagrożenie ze strony Francji i Turcji
Równie swobodnie traktujący ziemie innych, jak traktował ich kobiety (w ujęciu jednego z ówczesnych dowcipnisiów), Ludwik dążył do przesunięcia granicy Francji do Renu, anektując niemieckie księstwa i lordostwa, które stały mu na drodze.
W 1681 roku ogromna nadreńska twierdza Strassburg stała się Strasburgiem (franc. Strasbourg), dopełniając francuskiego podboju Alzacji i historycznej krainy Franche-Comté, czyli hrabstwa Burgundii.
W międzyczasie na wschodzie Turcy nadal nękali granicę wojskową i utrzymywali większość terytorium Węgier. W 1658 roku Leopold I zastąpił w roli cesarza swojego ojca Ferdynanda III i większość swojego długiego panowania spędził na wojnie (zmarł w 1705 roku).
Jego niedole były oczywiste: jak wyłożył mu jeden z jego czołowych generałów: „Twoja armia, Sire, jest twoją monarchią. Bez niej twe królestwa padną ofiarą Turków, Francuzów, a kiedyś może i Węgrów. Twoja stolica jest miastem granicznym”.
Reklama
Zachodni i wschodni teatr wojny były ze sobą powiązane. Ludwik XIV wspierał rebelie przeciwko Habsburgom, które wybuchały w Siedmiogrodzie będącym państwem wasalnym Osmanów, wysyłając pieniądze i tych, których dzisiaj nazwalibyśmy „doradcami wojskowymi”.
W krytycznych momentach, kiedy to armie Leopolda były zajęte na wschodzie, Ludwik XIV wykorzystywał ów fakt, aby odnowić swoje wpływy na zachodzie, zmuszając tym samym cesarza do przerywania kampanii przeciwko Osmanom i przerzucania swoich sił z linii Dunaju nad Ren.
Oblężenie Wiednia w 1683 roku
Jednak Osmanowie byli zbyt śmiali. W 1683 roku minister sułtana, wielki wezyr Kara Mustafa, rozpoczął inwazję na ziemie Habsburgów i obległ Wiedeń. W ostatniej chwili siły habsburskie, wspierane przez liczną armię polską, zmusiły Osmanów do ratowania się ucieczką. Wiedeń został uratowany, a Kara Mustafa zapłacił za to życiem. Na rozkaz sułtana został uduszony jedwabną chustą w twierdzy w Belgradzie.
W ślad za zwycięstwem pod Wiedniem Leopold naciskał dalej. Buda została zdobyta w 1686 roku, a Belgrad – dwa lata później. Ostatni niezależny książę Siedmiogrodu Michał Apafy II skapitulował w 1692 roku, po czym abdykował w zamian za sowitą rentę i pałac w Wiedniu. Leopold obiecał zachować wolność religijną zarówno na Węgrzech, jak i w księstwie Siedmiogrodu, ale jego pojęcie tolerancji nie było zbyt pojemne.
Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.
Protestanci mogli praktykować swoją religię tylko poza zasięgiem wzroku, nie mogli budować nowych kościołów i byli wyłączeni z pełnienia funkcji publicznych. Nieudana rebelia pod wodzą magnata Franciszka II Rakoczego w 1703 roku oznaczała koniec opozycji wobec rządów Habsburgów zarówno na Węgrzech, jak i w Siedmiogrodzie.
Pokój w Karłowicach
W 1699 roku Leopold podpisał z Turkami traktat pokojowy w Karłowicach (obecnie Sremski Karlovci w północnej Serbii), zyskując większość historycznego królestwa Węgier. Pokój został podpisany w dużym pawilonie ogrodowym, którego klapy były otwarte na wszystkie cztery strony, co miało symbolizować jego światowe znaczenie.
Reklama
Karłowice były również pierwszym nowoczesnym traktatem w Europie Środkowej, z granicami nakreślonymi szczegółowo na ponad czterystu mapach, z zaznaczoną głębokością rzek (aby przewidzieć erozję ich brzegów) i liniami usypanych kopców służących za znaczniki w terenie. Wszystko to okazało się jednak próżnym wysiłkiem, bowiem pokojowi niedane było się utrzymać.
Los Rakoczego został przesądzony w 1704 roku, kiedy to połączone wojska brytyjskie i habsburskie rozbiły jego francuskiego sojusznika pod Blenheim (Blindheim lub Hochstatt) w Bawarii, pozostawiając go w izolacji. Bitwa pod Blenheim zasłynęła jako zwycięstwo Johna Churchilla, księcia Marlborough, ale był to również triumf habsburskiego generała Eugeniusza Sabaudzkiego, którego siły w samą porę dotarły na pole bitwy, oskrzydlając Francuzów.
Eugeniusz, mistrz podstępu i ciętego humoru, wojował w służbie Habsburgów przez ponad pięć dekad. Posiadając już rezydencję w Wiedniu i jeszcze większy letni pałac Belvedere na obrzeżach miasta, swymi sukcesami w boju zapewnił sobie spektakularne nagrody i wdzięczność kolejnych cesarzy habsburskich.
Banat w rękach Habsburgów
Eugeniusz z wyprzedzeniem rozpatrzył kwestię wschodnią, czyli to, jak należy działać w sytuacji, gdy imperium Osmanów w Europie chyli się ku upadkowi. Słusznie przewidział, że Rosja będzie szukać punktu zaczepienia na Bałkanach i że Habsburgowie powinni działać pierwsi, aby uprzedzić rosyjskie ambicje.
Reklama
Eugeniusz przekonał więc cesarza Karola VI do zerwania traktatu karłowickiego i rozpoczęcia w 1716 roku nowej kampanii przeciwko Turkom. W krótkim czasie zdobył on Temeszwar i Petrovaradin w ostatnich pozostałych częściach osmańskich Węgier i nie zatrzymując się, rok później zajął Belgrad.
Eugeniusz rozważał głębokie wtargnięcie na Bałkany, nawet po same Saloniki, ale zamiast tego zdecydował się na korzystny pokój. Traktat zawarty w 1718 roku w Passarowitz (Požarevac, obecnie w Serbii) dał Habsburgom część zachodniej Wołoszczyzny zwaną Oltenią, Belgrad i dzisiejszą północną Serbię oraz były osmański ejalet, czyli prowincję Temeszwar.
Granice prowincji, o powierzchni zbliżonej do współczesnej Belgii, wyznaczały rzeki Cisa, Marusza i Dunaj. W wyniku pomyłki historycznych geografów (mylących ją z innym miejscem) po jej zajęciu znana była jako Banat.
Źródło
Tekst stanowi fragment książki Martyna Rady’ego pt. Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej. Jej polaka edycja ukazała się nakładem wydawnictwa Bellona. Premiera już 22 listopada 2023 roku. Przekład: Piotr Tymiński.