Życie uczuciowe w starożytnym Egipcie. Takim obyczajom hołdowali mieszkańcy państwa faraonów

Strona główna » Starożytność » Życie uczuciowe w starożytnym Egipcie. Takim obyczajom hołdowali mieszkańcy państwa faraonów

Odkrycia archeologiczne jasno pokazują, że starożytni Egipcjanie przykładali dużą wagę do życia uczuciowego. Odnajdywane nad Nilem antyczne inskrypcje zawierają kwieciste wyrazy miłości, jak i dowody żalu po utracie ukochanych. O tym, jak wyglądały tysiące lat temu związki ludzi żyjących w cieniu piramid pisze Edward Brooke-Hitching w książce Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach.

Patrząc na uczucie tej pary małżeńskiej tak wyraźnie i niezaprzeczalnie bijące z jej posążka, aż trudno uwierzyć, że został wyrzeźbiony ponad trzy tysiące trzysta lat temu. Artysta uwiecznił naczelnego skrybę królewskiego (i być może lekarza) o imieniu Yuny z miasta Asjut, siedzącego obok żony Renenutet, która czule obejmuje go ramieniem.


Reklama


Inskrypcja na podstawie wylicza stanowiska i obowiązki urzędnika, symbole pośrodku jego plisowanej spódniczki zaś głoszą: „Niech wszystko, co trafia na stół ofiarny [boga] (…) tudzież całe czyste jedzenie z Wielkiej Świątyni [w Heliopolis], będzie dane Yuny’emu, naczelnemu skrybie faraona”.

Renenutet w lewej ręce trzyma naszyjnik menat, którym uroczyście podzwaniano, wchodząc do przybytków Hathor i innych bóstw. Na perukach obojga widać ślady czarnego pigmentu (posążek był ongiś bogato malowany).

Starożytna egipska statuetka przedstawiająca Yuny'ego i jego żonę Renenutet (domena publiczna).
Starożytna egipska statuetka przedstawiająca Yuny’ego i jego żonę Renenutet (domena publiczna).

Na odwrocie statuetki znajdujemy liczne informacje na temat staroegipskich ideałów miłości i czułości. Na górnej scence Yuny i Renenutet przyjmują dary od kochającego syna; u dołu ona sama z szacunkiem ofiarowuje jadło i napitek własnym rodzicom.

Praktyczny układ z nutą romantyzmu

W starożytnym Egipcie nie istniała tradycja wspaniałych ceremonii weselnych. Związek aranżowali rodzice młodej pary: wymieniano prezenty, ustalano cenę za narzeczoną i rzecz zostawała przypieczętowana, kiedy oblubienica ze swym wianem wprowadzała się do domu męża.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Małżeństwo było postrzegane jako praktyczny układ stabilizujący społeczność, który można było wykorzystać dla poprawy statusu, lecz są także dowody wskazujące na bardziej romantyczne pojmowanie tej instytucji, bliższe dzisiejszej wrażliwości. Zachowały się pisemne hołdy dla małżonek w rodzaju lirycznych wywo­dów zakochanego autora Papirusu I z kolekcji Chestera Beatty’ego z ok. 1200 roku p.n.e.:

Żadna nie może z nią współzawodniczyć, gdyż to najpiękniejsza z żyjących kobiet. Spójrzcie tylko: ona jest jak Syriusz znaczący nadejście dobrego roku. Emanuje doskonałością, jaśnieje zdrowiem. Jak cudne jest jej spojrzenie!


Reklama


Jej usta przemawiają słodko i ani o jedno słowo za wiele. Jak smukłą ma szyję i jakże mleczne piersi, a jej włosy są barwy czystego lapisu. Złotu nie równać się z jej ramionami, palce zaś są niczym płatki lotosu. Pośladki ma pełne, lecz kibić pysznie wąską. A uda jej tylko przydają urody postaci.

Tolerancyjne społeczeństwo

Są też wyrazy smutku po utracie ukochanej, jak inskrypcja trumienna z czasów XXI dynastii uwieczniająca lament wdowca: „Biada! Odebrano mi ciebie tak piękną; nie było drugiej jak ty i nie znajdowałem w tobie niczego złego”. W podpisie figurują słowa „Twój brat i towarzysz” (małżonków często nazywano „bratem” i „siostrą”).

Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach (Dom Wydawniczy Rebis 2023).
Tekst stanowi fragment książki Edwarda Brooke’a-Hitchinga pt. Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach (Dom Wydawniczy Rebis 2023).

Wiele podobnych napisów daje świadectwo, że dla ówczesnych Egipcjan mężczyźni i kobiety byli w związku równorzędnymi partnerami i przyjaciółmi, i choć to mąż był głową rodziny, to jednak rola żony nie była służebna.

O praktykach seksualnych w starożytnym Egipcie nie przetrwały prawie żadne informacje, jeśli nie liczyć rzadkich szczegółów erotycznych na ilustracjach. Bardzo mało jest też przesłanek mogących świadczyć o występowaniu prostytucji. Nie znano tam określenia „dziewica”, nie piętnowano też homoseksualizmu.


Reklama


Pewne fragmenty papirusu zawierają nawet aluzję, jakoby faraon Pepi II (ok. 2278–2184 p.n.e.) utrzymywał taki związek z jednym ze swych wodzów, jest to jednak kwestionowane. Niezamężne panie mogły sypiać, z kim się im podobało, aczkolwiek nie bez rozwagi.

Spisany ok. 1542 roku p.n.e. Papirus Medyczny Ebersa podaje przepisy na środki antykoncepcyjne, w tym „poradę, jak sprawić, by kobieta nie zaszła w ciążę przez rok, dwa lub trzy: zmiel porcję daktyli akacjowych i z miodem wymieszawszy, nasącz ową miksturą tampon z nieczyszczonej bawełny i go włóż”.

Figurka przedstawiająca starożytną egipską rodzinę. Około 1500 rok p.n.e. (domena publiczna).
Figurka przedstawiająca starożytną egipską rodzinę. Około 1500 rok p.n.e. (domena publiczna).

Wspólne życie w zaświatach

Pożycie małżeńskie bywało słodkie, acz krótkie – nie dlatego, że rozwody były na porządku dziennym (choć opcja ta była dostępna i niepotępiana), tylko z powodu niskiej średniej długości życia: mężczyźni rzadko dożywali czterdziestki, kobiety zaś często umierały przy porodzie już jako szesnastolatki.

Jednakże egipskie małżeństwo nie było li tylko doczesne; trwało dalej w zaświatach (…). Życie pozagrobowe, które nie miało nic wspólnego z blichtrem chrześcijańskiego raju było po prostu kontynuacją ziemskiej egzystencji (w komplecie z małżonkiem, dobytkiem i nawet ulubionymi zwierzakami) na Polach Sitowia.

Dlatego też taką wagę przykładano do wzajemnego dobrego traktowania – aby któreś ze stadła po śmierci nie zechciało się zemścić przez niedopuszczenie męża tyrana czy żony sekutnicy do wiecznego bytu u swego boku. Jednakże nawet na takie przypadki istniało remedium: kapłan mógł delikwenta wyposażyć w zaklęcie przełamujące tę klątwę – naturalnie za skromną opłatą.

Źródło

Tekst stanowi fragment książki Edwarda Brooke’a-Hitchinga pt. Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach. Jej polska edycja ukazała się w 2023 roku nakładem Domu Wydawniczego Rebis. Przekład: Janusz Szczepański.

Historia miłości w 50 odsłonach

WIDEO: Wnętrze słowiańskiej chaty

Autor
Edward Brooke-Hitching

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.