Wielki kryzys w Polsce. Zbankrutowało niemal 25% firm, a produkt krajowy spadł o ponad połowę

Strona główna » Polecane » Wielki kryzys w Polsce. Zbankrutowało niemal 25% firm, a produkt krajowy spadł o ponad połowę

II Rzeczpospolita była pogrążona w niemal permanentnym kryzysie gospodarczym. Nic nie mogło się jednak równać z zapaścią z lat 1929–1935. Skalę nędzy, jakiej doświadczyli nasi pradziadkowie w trakcie wielkiego kryzysu, wręcz trudno sobie wyobrazić.

Lata 1926-1929 były najlepszym czasem dla polskie gospodarki w okresie międzywojennym. Wreszcie udało się zakończyć odbudowę ogromnych zniszczeń powstałych w trakcie I wojny światowej (więcej na ich temat przeczytacie w tym artykule).


Reklama


Przystąpiono do realizacji szeregu kluczowych inwestycji, a produkcja w większości sektorów przekroczyła poziom z 1913 roku. Okres prosperity trwał jednak krótko.

Spadek produkcji o 41%

Został brutalnie przerwany już w 1929 roku na skutek globalnego kryzysu, który swój początek miał w Stanach Zjednoczonych, ale szybko dotarł także do Europy. Skala zapaści była olbrzymia, a Polska wychodziła z kryzysu o wiele dłużej i z większym trudem niż państwa wysoko uprzemysłowione.

W 1932 roku produkcja przemysłowa w Polsce zmniejszyła się aż o 41%. W porównaniu do rekordowego 1928 roku (domena publiczna).
W 1932 roku produkcja przemysłowa w Polsce zmniejszyła się aż o 41%. W porównaniu do rekordowego 1928 roku (domena publiczna).

Na Zachodzie zasadnicza faza kryzysu trwała od 1929 do 1933 roku. Nad Wisłą o dwa lata dłużej. O skali kryzysu, jaki dotknął polski przemysł najlepiej świadczy spadek produkcji w stosunku do rekordowego 1928 roku.

O ile w 1930 roku wytwórczość skurczyła się o 14%, to rok później już o 26%, a w 1932 roku spadek sięgnął 41%. W kolejnych latach pojawiła się powolna poprawa. Nawet jednak w połowie lat 30. przemysł nad Wisłą produkował ledwie 76% tego, co w 1928 roku.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Jak podkreślali profesorowie Landau i Tomaszewski „był to spadek niemal najsilniejszy na świecie”. W najcięższym 1932 roku globalna produkcja zmniejszyła się średnio o 33%.

Polska znalazła się w jednym rzędzie z największymi ofiarami kryzysu, takimi jak Stany Zjednoczone czy Niemcy. W latach 1928–1932 udział naszej produkcji przemysłowej w produkcji ogólnoświatowej zmalał z 0,7% do 0,5%.


Reklama


Niemal 25% firm zbankrutowało

Wymowne są także dane mówiące o niewykorzystanym potencjale produkcyjnym przemysłu. I tak w 1932 roku w przemyśle węglowym było to około 60%, w produkcji żelaza 85%, w produkcji stali 75%, w przemyśle cementowym 88%, a w maszynowym i narzędziowym aż 90%!

Zupełnie chybiona okazała się polityka śrubowania cen na rynku wewnętrznym przez wiele silnie skartelizowanych gałęzi przemysłu (takich jak przemysł górniczy, hutniczy, czy cukrowy). Następował lawinowy spadek popytu oraz produkcji, to z kolei prowadziło do zamykania kolejnych zakładów pracy.

Poznajcie prawdę o tym jak żyli nasi pradziadkowie dzięki książce Przedwojenna Polska w liczbach (Bellona 2020).
Poznajcie prawdę o tym, jak żyli nasi pradziadkowie w książce Przedwojenna Polska w liczbach, przygotowanej przez zespół WielkiejHISTORII.pl.

W latach 1930–1933 ich łączna liczba zmniejszyła się o niemal o 25%. O ile w 1930 roku było ich jeszcze 12 712, to trzy lata później funkcjonowało tylko 9639. Bankructwa i likwidacje firm pociągnęły za sobą wprost lawinowy wzrost bezrobocia. Dla setek tysięcy Polaków w pierwszej połowie lat 30. każdy dzień oznaczał walkę o przetrwanie.

Miliony ludzi żyły za grosze

Nawet ci, którzy znajdywali zajęcie, nie mogli częstokroć liczyć na stabilny zarobek, a tym bardziej na godne warunki pracy. 41­letni anonimowy warszawski murarz-tynkarz, mający na utrzymaniu żonę i czwórkę dzieci, opowiadał:


Reklama


Gdy nadszedł mróz i śnieg począłem pracować przy śniegu. Każdy dzień zapracowany wypłacają co dzień po ukończeniu godzin pracy po złotych 7 gr. 50. Ale ta praca to niestała, bo chcąc się do niej dostać to trza było przyjść na dzielnicy do wyznaczonego miejsca o godzinie 2-ej w nocy i stać do przyjęcia aż do rana do godziny 6 rano.

Czasem dostał się człowiek a czasem nie, bo był nad liczbę z kolei, bo przyjmowali nie zawsze jednakowo, raz 100 osób, a drugi raz 150, a pozostałe osoby musieli zmarznięte i głodne pójść do domu.

Zdarzyło się, że mężczyzna, pragnący za wszelką cenę otrzymać angaż, ustawił się w kolejce już dzień wcześniej o godzinie 22, a i tak przed nim stało przeszło dwadzieścia osób.

W ogarniętych kryzysem metropoliach miliony ludzi żyły dosłownie za grosze. Wyliczono, że roczne wydatki czteroosobowej rodziny bezrobotnych w Warszawie wynosiły w tym czasie średnio zaledwie 921 złotych. To dawało 60 groszy dziennie na osobę. W przeliczeniu – około 5 dzisiejszych złotych.

Bezrobotni robotnicy utrzymali się za kilkadziesiąt groszy dziennie. Na zdjęciu rodzina jednego z krakowskich bezrobotnych (domena publiczna).
Bezrobotni robotnicy utrzymali się za kilkadziesiąt groszy dziennie. Na zdjęciu rodzina jednego z krakowskich bezrobotnych (domena publiczna).

Gospodarka nie podniosła się aż do wybuchu wojny

Wbrew pozorom sytuacja w rolnictwie wcale nie prezentowała się lepiej, o czym pisałem w innym artykule. Ogółem według wyliczeń z końca epoki międzywojennej, w latach 1929–1935 polski produkt krajowy zmniejszył się z 26 mld do 12,5 mld złotych, a więc o 52%.

Dopiero w 1935 roku zaczęto obserwować niewielką poprawę, jednak aż do wybuchu II wojny światowej sytuacja nie wróciła do stanu z 1928 roku.

Przeczytaj również o pensjach w przedwojennej Polsce. Ile naprawdę zarabiali nasi pradziadkowie?


Reklama


****

Powyższy tekst przygotowałem na potrzeby książki Przedwojenna Polska w liczbach (Bellona 2020)To wspólna publikacja autorstwa członków zespołu portalu WielkaHISTORIA.pl, ukazująca jak naprawdę wyglądało życie w II RP.

Prawda o życiu naszych pradziadków

Bibliografia

  1. Zbigniew Landau, Jerzy Tomaszewski, Gospodarka Polski międzywojennej, T. III, 1930-1935, Książka i Wiedza 1982.
  2. Zbigniew Landau, Jerzy Tomaszewski, Zarys historii gospodarczej Polski 1918-1939, Książka i Wiedza 1999.
  3. Pamiętniki bezrobotnych nr 1-57, oprac. Ludwik Krzywicki, Instytut Gospodarstwa Społecznego 1933.
  4. Tomaszewski Jerzy, Zbigniew Landau, Polska w Europie i Świecie 1918-1939, Warszawa 2005.
Autor
Rafał Kuzak
8 komentarzy

 

Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka to Życie w chłopskiej chacie (2024). Strona autora: KamilJanicki.pl.

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.