Armia Krajowa nie była, jak często się twierdzi, największą armią podziemnej Europy. Jej liczebność bardzo trudno zresztą oszacować. Podawane liczby różnią się nawet o 900%.
Na czele Armii Krajowej stał jej dowódca. Pierwszym był gen. Stefan Rowecki „Grot”. Po jego aresztowaniu w czerwcu 1943 roku stanowisko zajął Tadeusz Komorowski „Bór”, a ostatnim był gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”.
Reklama
Komenda Główna i jej oddziały
W kierowaniu podziemną armią wspomagała ich Komenda Główna AK. Przez wszystkie lata pracowało w niej około 5000 ludzi.
Straty KG Związku Walki Zbrojnej/Armii Krajowej oblicza się na 1500 osób, to jest 30% ogólnej liczby. Był to rozbudowany mechanizm kontrolujący i koordynujący całość działań AK.
W jego skład wchodziło 7 oddziałów: I – Organizacyjny, II – Informacyjno-Wywiadowczy, III – Operacyjny, IV – Kwatermistrzowski, V – Dowodzenia i Łączności, VI – Biuro Informacji i Propagandy, VII – Biuro Finansów i Kontroli.
Osobnymi komórkami były Kierownictwo Walki Konspiracyjnej oraz Kierownictwo Walki Podziemnej, Wojskowy Szef Komunikacji, Departament Obrony Narodowej, Szefostwo Biur Wojskowych, a także oficer ds. zleceń Komendanta Sił Zbrojnych i doradca prawny.
Reklama
Od początku 1943 roku KG AK miała do swojej dyspozycji podlegające jej bezpośrednio Kierownictwo Dywersji (Kedyw) Komendy Głównej. Należały do niego m.in. legendarne już bataliony „Zośka” i „Parasol”.
Każdy z oddziałów dzielił się na mniejsze i bardziej specjalistyczne wydziały, biura i służby. Ich liczebność była zróżnicowana. Widać to na przykładzie dwóch komórek zajmujących się produkcją fałszywych dokumentów.
Wydział Legalizacji i Techniki Oddziału II liczył około 40 osób, podczas gdy Wydział Legalizacji Oddziału I zatrudniał ich 100. Jeszcze liczniejszy był Wydział Produkcji Konspiracyjnej, zajmujący się wytwarzaniem broni – w lutym 1944 roku działało w nim 177 ludzi.
Struktury terenowe Armii Krajowej
W terenie AK składała się z 5 obszarów podzielonych na okręgi i podokręgi (Warszawa, Lwów, Zachodni, Białystok i Południowy), oraz 11 samodzielnych okręgów (Warszawa-miasto, Kielce-Radom, Lublin, Kraków, Łódź, Śląsk, Wilno, Białystok, Nowogródek, Polesie i Wołyń).
Reklama
Ich struktura była bardzo podobna do tej Komendy Głównej. Obszary i okręgi miały m.in. swoje lokalne oddziały Kedywu, które podlegały miejscowym dowódcom.
Stany osobowe w terenie były bardzo różne i stale się zmieniały. Na przykład Okręg Śląsk liczył w pierwszych miesiącach 1944 roku ponad 25 000 ludzi, Okręg Lwów 15 000, Okręg Warszawa-miasto blisko 50 000, zaś Okręg Kraków aż 90 000, będąc największym w strukturze AK.
Problem z liczbami
Liczby te należy jednak traktować z daleko posuniętym sceptycyzmem. Według obecnej wiedzy trudno jednoznacznie mówić o stanach osobowych w podziemiu, nawet w przypadku AK.
W odniesieniu do połowy 1944 roku – przed wybuchem Powstania Warszawskiego – przytacza się skrajnie różne liczby: od 40 000 do 380 000 członków Armii Krajowej. Za bardzo prawdopodobne uchodzą aktualnie dane wojskowego wywiadu niemieckiego, który w lutym 1944 roku oceniał siłę AK na 100 000–200 000 żołnierzy.
Reklama
Problem z oceną liczebności jest potęgowany między innymi przez akcję scaleniową. Organizacje włączane do ZWZ/AK w różny sposób obliczały swoje stany osobowe, a ponieważ dokumentacja wielu z nich się nie zachowała, albo wręcz nigdy nie istniała, to ustalenie wersji ostatecznej wydaje się niemożliwe.
Należy poza tym pamiętać, że wielu ludzi nie należało formalnie do konspiracji, a i tak z nią współpracowało.
****
Powyższy tekst przygotowałem na potrzeby książki Okupowana Polska w liczbach (Bellona 2020). To wspólna publikacja autorstwa członków zespołu portalu WielkaHISTORIA.pl, ukazująca realia życia Polaków w latach II wojny światowej.