Kiedy w 1960 roku wspinała się na szczyty władzy, w Europie postawienie kobiety na czele rządu było jeszcze nie do pomyślenia. Rok przed przełomowym awansem nawet ona sama nie planowała politycznej kariery: zajmowała się wychowywaniem dzieci, a jej zaangażowanie społeczne ograniczało się do działania na rzecz żeńskiej edukacji. Co się zmieniło?
Pierwsza kobieta premier sięgnęła po swoje stanowisko nie w Europie, ale w w obecnej Sri Lance – wyspiarskim państwie na Oceanie Indyjskim, dawniej noszącym nazwę Cejlonu. Była nią Sirimavo Bandaranaike. Kandydatka co najmniej niespodziewana.
Reklama
Aż do 1959 roku właściwie wszystkim, co łączyło Sirimavo Bandaranaike ze światem cejlońskiej polityki był jej mąż, Solomon. Trzy lata po uzyskaniu przez Cejlon niepodległości, w 1951 roku, założył on Srilańską Partię Wolności (SLFP). Ugrupowanie dało się poznać jako bardzo radykalne. Opowiadało się za zerwaniem bliskich związków z Wielką Brytanią, które uznawało za pozostałość czasów kolonialnych, i głosiło wyższość lokalnej tradycji nad obecnymi na wyspie zachodnimi wpływami.
Hasła SLFP trafiły w młodym państwie na podatny grunt. Już w 1956 roku Solomon wygrał wybory parlamentarne i objął urząd premiera. Na reformy nie trzeba było długo czekać. Już wkrótce brytyjskie wojska opuściły Cejlon, język angielski został zastąpiony przez lokalny syngaleski, a rząd, nie chcąc wybierać stron w światowym konflikcie kapitalizmu z komunizmem, zadeklarował neutralność.
Dziedzictwo męża
Gdy jej mąż trzymał stery władzy, Sirimavo pozostawała w cieniu. We wrześniu 1959 roku jej świat został jednak wywrócony do góry nogami. Solomon, który mimo całego swojego radykalizmu opowiadał się za stosowaniem zachodniej medycyny, zginął w zamachu z ręki sprzeciwiającego się tej polityce buddyjskiego mnicha.
Nie chcąc, by dziedzictwo małżonka zostało zaprzepaszczone, czterdziestotrzyletnia wówczas Sirimavo rozpoczęła kampanię na rzecz jego partii. Tak dobrze potrafiła zjednoczyć rozproszony po śmierci męża front, że wkrótce stanęła na czele SLFP. Stąd droga do władzy była już prosta. Gdy w lipcu 1960 roku po kilku miesiącach walki o poparcie upadł rząd prozachodnich liberałów i doszło do kolejnych wyborów, Srilańska Partia Wolności wróciła na szczyt. Urząd premiera powierzono oczywiście jej przywódczyni.
I nie byłoby w tym scenariuszu nic dziwnego, gdyby nie to, że… coś takiego nigdy jeszcze nie miało miejsca! „Kiedy Sirimavo Bandaranaike została pierwszą na świecie kobietą sprawującą urząd premiera (…), wywołało to zaniepokojenie na arenie międzynarodowej. Jak kobieta może poradzić sobie z tak wymagającym zadaniem?” – opowiada Torild Skard, który badał kariery kobiet premierów i prezydentów na potrzeby książki Women of Power.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Podobno to jeden z najpiękniejszych przedmiotów na świecie. Ci, którzy zobaczyli go jako pierwsi, wcale tak nie uważaliNa Cejlonie jednak, jak się wydaje, obawy były zdecydowanie mniejsze. Sirimavo nie była traktowana jako część feministycznej czy równościowej rewolucji, a jedynie jako kontynuatorka dzieła swojego męża. Oczekiwano od niej, że poprowadzi kraj zgodnie z jego wizją i dokończy „nacjonalistyczną” rewolucję Solomona.
Żona premiera, premierka, matka prezydentki
Tak zresztą się stało. Pani Bandaranaike przez kolejne pięć lat – tyle przetrwał jej rząd – starała się utrzymać neutralność Cejlonu. Odniosła kilka sukcesów na arenie międzynarodowej. W polityce wewnętrznej jej socjalizujące podejście, wyrażające się w nacjonalizacji najważniejszych gałęzi przemysłu i usług, doprowadziło w końcu do klęski. Jej rząd upadł, gdy próbowała przejąć kontrolę nad niezależnymi mediami.
Do władzy udało jej się wrócić jeszcze raz w latach 70. To ona doprowadziła do przyjęcia nowej konstytucji w 1972 roku i do zmiany nazwy państwa – w miejsce Cejlonu powstała obecna Sri Lanka. Stopniowo jednak narastało wokół niej jednak coraz więcej kontrowersji. Wielokrotnie oskarżano ją o nepotyzm. Po rewizji jej działań zapadła nawet decyzja o pozbawieniu jej praw obywatelskich na siedem lat.
Niezależnie od tego, jak skończyły się rządy Sirimavo, szlaki zostały przetarte. Od momentu objęcia przez nią urzędu premiera już ponad 150 kobiet trafiło na najwyższe stanowiska w państwach. Wśród nich znalazła się zresztą jej córka, Chandrika Kumaratunge, która w 1994 roku została prezydentką Sri Lanki.
Reklama
Bibliografia:
- Erika Kuhlman, A to Z of Women in World History, Facts on File 2002.
- Nira Wickramasinghe, Sri Lanka in the Modern Age. A History, Oxford University Press 2015.
- Torild Skard, Women of Power. Half a Century of Female Presidents and Prime Ministers, Policy Press 2015.
Ilustracja tytułowa: Sirimavo Bandaranaika w czasie spotkania (Anuradha Dullewe Wijeyeratne/CC BY-SA 3.0)