Współczesny rekonstruktor przebrany za wikinga

Czy wikingowie założyli Polskę? Oto co pisze na ten temat popularny szwedzki historyk

Strona główna » Średniowiecze » Czy wikingowie założyli Polskę? Oto co pisze na ten temat popularny szwedzki historyk

„Trudno uwierzyć, że przedsiębiorczy i energiczni ludzie z Północy, którzy potrafili stworzyć wiele nowych państw, ominęli polskie wybrzeże” – pisze szalenie popularny szwedzki popularyzator historii Herman Lindqvist w książce Przez Bałtyk. 1000 lat polsko-szwedzkich wojen i miłości. Oto jakie jest jego spojrzenie na najbardziej związany ze Skandynawią wątek wczesnych dziejów Polski.

Są dowody na obecność ludzi z Północy w Truso i Jomsborgu. Możliwe również, że byli bardzo aktywni w czasie, gdy ród Piastów budował swoje państwo w pierwszej połowie X wieku.


Reklama


Pomysł o Skandynawach wspierających Mieszka wcale nie jest nowy. Po raz pierwszy pojawił się już pod koniec XVIII wieku, a poważni polscy historycy wrócili do niego ze zdwojoną energią w wieku XIX.

Polityczny temat

Temat ten był w Polsce przedmiotem intensywnych dyskusji, ponieważ dla wielu Polaków nie do pomyślenia była koncepcja mówiąca o pomocy z zewnątrz przy powstawaniu państwa polskiego, zwłaszcza jeśli miałaby ona pochodzić od Germanów. Kłóciła się bowiem z wizerunkiem, który Polacy czule pielęgnowali jako tarczę obronną przed odwiecznym, agresywnym niemieckim szowinizmem, już w XIX wieku wysuwającym oparte na fałszywych przesłankach roszczenia do sporej części terytorium Polski.

Nie dalej niż w roku 1919 poważany niemiecki archeolog Gustaf Kossinna napisał pracę Kraj nad Wisłą — prastara ziemia ojczysta Germanów. Po drugiej wojnie światowej, w trakcie której Polska została zmasakrowana i zdewastowana nie tylko przez Niemców, lecz także przez Armię Czerwoną, a potem znalazła się pod sowiecką okupacją, tezy o wkładzie obcych sił w powstanie kraju nie cieszyły się wielką popularnością.

Poza tym granice Polski zostały przesunięte na zachód. Ogromne tereny odebrane jej na wschodzie miał skompensować mniejszy obszar na zachodzie. Proradziecki rząd polski starał się wtedy legitymizować „ziemie odzyskane” i musiał za wszelką cenę wykazać, że do macierzy wróciły właśnie prastare ziemie słowiańskie.


Reklama


Również z tego powodu teorie o skandynawskich albo germańskich wpływach podczas tworzenia państwa polskiego nie miały wzięcia.

To nie my to wymyśliliśmy

Stara koncepcja, zgodnie z którą dynastia Piastów wywodzi się z Moraw (wschodnia część dzisiejszej Republiki Czeskiej), zyskuje nowych zwolenników. Przedstawiają oni szereg dowodów, między innymi fakt, że członkowie rodu Piastów noszą takie same imiona jak książęta morawscy.

Możliwe, że nastąpiło to w epoce Wielkich Moraw, zamieszkałych przez wielu specjalistów od budowy fortec. Być może Mieszko korzystał z ich wskazówek. Inni badacze uważają, że protoplastą rodu był Wandal, co może być zwykłą pomyłką przy zapisie nazwy plemienia Wenedów.

Tekst stanowi fragment książki Hermana Lindqvista pt. Przez Bałtyk. 1000 lat polsko-szwedzkich wojen i miłości (Wydawnictwo Poznańskie 2022).

Co ciekawe i warte odnotowania, wszyscy historycy i archeolodzy, którzy wskazują na konotacje z Normanami, to Polacy. A zatem pomysł o normańskich protoplastach Piastów nie przyszedł ze Skandynawii.

Już w roku 1800 polski historyk i publicysta Tadeusz Czacki, pisząc o historii polskiego sądownictwa, wspomniał o islandzkich korzeniach. To z Islandii przeszły do nas, jak pisał „słowa, wyobrażenia i prawa. Równie w kaledońskich skałach odbijające się rymy, jak w odwiecznych Szwecyi kamiennych łomach wydrążone napisy, okazują wspólność z nami w od­ ległej starożytności pierwszych prawideł”.


Reklama


Elitarne wsparcie

W ostatnim czasie ukazały się liczne publikacje na ten temat. Często spotykana teoria wyjaśniająca tempo powstawania państwa polskiego mówi o pomocy elitarnych oddziałów Normanów z Rusi Kijowskiej, gdzie rządzili potomkowie Ruryka, wikingowie lub Waregowie ze Skandynawii.

Ruski kronikarz Nestor pisał, że po zaciekłej walce o panowanie w Nowogrodzie wielki książę Oleg przejął władzę jako opiekun prawny małoletniego Igora. Oleg parł na południe, zdobył Smoleńsk, a potem Kijów. Tam zabił przedstawicieli Ruryka — Askolda i Dira — i przejął władzę.

Współczesny rekonstruktor przebrany za wikinga
Współczesny rekonstruktor przebrany (niezbyt wiernie…) za wikinga (Pexels).

Z kroniki Nestora można wywnioskować, że krewni i stronnicy Askolda i Dira uciekli na zachód. Pod koniec IX wieku mogli się zatem osiedlić na terenach dzisiejszej Polski, gdzie uprawiali żyzne pola.

Przy wsparciu ziomków i wojów z Jomsborga doświadczeni i zdolni Waregowie szybko zbudowali silną osadę, w której — jak wszędzie, gdzie Normanowie się osiedlali — wymieszali się z lokalną ludnością i stali się tuziemcami.

Polski majordomus?

Takie procesy zachodziły w tamtym czasie w Normandii i Anglii. Współczesne badania DNA pokazały, że Polacy mają najbardziej wymieszane geny w Europie. Duży ich odsetek ma jasne włosy i niebieskie oczy.

Niektórzy badacze uważają, że założycielami dynastii Piastów mogli być nauczyciele i wysocy urzędnicy księcia rządzącego Rusią Kijowską. Piast znaczy „wychowawca, opiekun”. A zatem, podobnie jak u Merowingów i ich majordomusów, pierwszymi przedstawicielami dynastii mogli być potężni urzędnicy, którzy z czasem w pełni przejęli władzę w państwie Piastów.


Reklama


Polska legenda mówi o Piaście Kołodzieju, co może być odczytywane symbolicznie, tak samo jak twierdzenie, że Mieszko był niewidomy przez pierwszych siedem lat życia. Był pierwszym Piastem, który przyjął chrześcijaństwo, zobaczył światło i utorował swojemu ludowi drogę ku współczesności.

Nie ma pewności, czy Mieszko był geniuszem, czy miał świetnych doradców, Waregów lub Morawian, tego też nie wiadomo. W każdym razie w tamtych niezwykle dramatycznych czasach Mieszko I wyjątkowo dobrze rozgrywał swoje karty.

Przeczytaj też o czterech wyprawach wikingów do Ameryki. Tak wyglądało krwawe spotkanie z mieszkańcami Nowego Świata

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Hermana Lindqvista pt. Przez Bałtyk. 1000 lat polsko-szwedzkich wojen i miłości. Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Poznańskiego w 2021 roku.

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

Szwedzkie spojrzenie na temat historycznych relacji z Polską

Autor
Herman Lindqvist

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.