Dlaczego Napoleon zaatakował Rosję? Sprawa Polski i Polaków miała kluczowe znaczenie

Strona główna » XIX wiek » Dlaczego Napoleon zaatakował Rosję? Sprawa Polski i Polaków miała kluczowe znaczenie

Decyzja Napoleona o inwazji na Rosję latem 1812 roku skutkowała wojną na kolosalną skalę, a jej rezultaty diametralnie różniły się tego, co cesarz Francuzów pragnął osiągnąć. Napięcie na linii Paryż-Petersburg narastało latami, a jednym z najważniejszych źródeł różnic w relacjach między władcami obu imperiów była kwestia Polski. O powodach, które ostatecznie skłoniły Bonapartego do uderzenia na wchód pisze profesor Alexander Mikaberidze w książce Wojny napoleońskie. Historia globalna.

Konflikt między Rosją i Francją zaczął się bez formalnego wypowiedzenia wojny, ale jego wybuch nie był zaskoczeniem dla ówcześnie żyjących. W latach 1808–1811 relacje między imperiami stawały się coraz bardziej napięte.


Reklama


Problemy z blokadą kontynentalną

Napoleoński system kontynentalny, do którego Aleksander zgodził się przystąpić na mocy pokoju tylżyckiego z 1807 roku, okazał się wielce niekorzystny dla gospodarki rosyjskiej. Rosja nadal była w przeważającej mierze krajem rolniczym, ogromnie uzależnionym od eksportu swych kluczowych surowców.

Liczba manufaktur stopniowo rosła, ale baza przemysłowa Rosji pozostawała daleko w tyle za Wielką Brytanią i Francją. Eksportując własne zasoby, Cesarstwo Rosyjskie w znacznie większym stopniu niż na własnej marynarce handlowej polegało na usługach obcych armatorów, wśród których dominowali Brytyjczycy.

Francuscy żołnierze poszukujący nielegalnych towarów, które dostarczono łamią blokadę (Gottfried Heinrich Geißler/domena publiczna).
Francuscy żołnierze poszukujący nielegalnych towarów, które dostarczono łamią blokadę (Gottfried Heinrich Geißler/domena publiczna).

W rezultacie system kontynentalny wywołał znaczne trudności gospodarcze na skutek zerwania handlu z Wielką Brytanią, której siłę nabywczą bardzo trudno było zastąpić. W 1802 roku, gdy obowiązywał pokój z Amiens, na 986 statków, które przybyły do rosyjskich portów w Petersburgu i Kronsztadzie, było aż 477 brytyjskich i tylko 5 francuskich.

Negatywne skutki systemu kontynentalnego dla Rosji zostały dodatkowo pogłębione przez jej wojny z Turcją i Szwecją, które jeszcze bardziej ograniczyły liczbę partnerów handlowych Petersburga. W portach rosyjskich zalegało mnóstwo towarów (ziarna, konopi, łoju, lnu, drewna, skór, bydła, żelaza itd.), których nie można było sprzedać.

Ceny towarów eksportowych gwałtownie spadły, a towarów importowanych drastycznie wzrosły. Panująca w imperium carskim frustracja z powodu ograniczeń systemu kontynentalnego osiągnęła apogeum w 1810 roku, gdy Wielka Brytania zanotowała kiepskie zbiory, podczas gdy w Rosji był urodzaj.

Napoleon zezwolił na eksport ziarna do Wielkiej Brytanii (i słono go opodatkował) z portów kontrolowanych przez Francuzów, jednak Rosja nie mogła sprzedać Brytyjczykom niczego, chociaż miała najniższe ceny na kontynencie. Rzecz jasna rosyjscy właściciele ziemscy byli wściekli z tego powodu.


Reklama


W 1807 roku kupcy francuscy bardzo liczyli na to, że zastąpią swą brytyjską konkurencję na rynku rosyjskim. Po trzech latach nie mieli już takich złudzeń, coraz bardziej bowiem tracili pozycję w handlu z Rosją.

Załamanie francuskiego handlu z Rosją

Z powodu trwającej wojny z Wielką Brytanią zerwane zostały bezpośrednie połączenia morskie z imperium carów, do którego w 1808 roku nie dotarł ani jeden statek francuski. Jedyną alternatywą pozostawał handel lądowy, ale przewóz towarów przez tereny Europy Środkowej i Wschodniej był znacznie wolniejszy i droższy, co zmniejszało potencjalne zyski. Rozwijający się kryzys w gospodarce rosyjskiej bardzo martwił Francję, gdyż wiele gałęzi jej przemysłu produkowało głównie na tamtejszy rynek.

Artykuł stanowi fragment książki Aleksandra Mikaberidze’a pt. Wojny napoleońskie. Historia globalna. Tom 2 (Dom Wydawniczy Rebis 2023).
Artykuł stanowi fragment książki Aleksandra Mikaberidze’a pt. Wojny napoleońskie. Historia globalna. Tom 2 (Dom Wydawniczy Rebis 2023).

Na przykład wkrótce po wprowadzeniu systemu kontynentalnego izba handlowa w Lyonie ostrzegła Napoleona, iż francuski przemysł jedwabny jest na skraju załamania z powodu utraty rynku rosyjskiego. Francusko -rosyjskie stosunki handlowe ograniczały nie tylko wielkie odległości, ale także brak kredytu i szybka deprecjacja rosyjskiej waluty.

Zerwanie handlu z Wielką Brytanią nie mogło nastąpić w gorszym dla Rosji momencie: jej gospodarka była już obciążona sporym zadłużeniem zagranicznym, a deficyt handlowy, który w 1801 roku wynosił 7 milionów rubli, w 1809 wzrósł do 143 milionów. Skutkiem tego było załamanie kursu papierowego rubla, tym bardziej że Petersburg próbował pokryć rosnący deficyt, drukując pieniądze.


Reklama


W efekcie wartość papierowego rubla spadła z 67 kopiejek w czerwcu 1807 roku do zaledwie 25 kopiejek w grudniu 1810. Miało to dramatyczny wpływ na koszty utrzymania armii rosyjskich w odległych regionach imperium i prowadzone na kilku frontach jednocześnie wojny. W roku 1812 Rosja stanęła w obliczu katastrofy gospodarczej, gdyż rzeczywista wartość dochodów podatkowych państwa zmniejszyła się do zaledwie dwóch trzecich poziomu sprzed pokoju tylżyckiego.

Wściekłość Napoleona

Począwszy od 1810 roku rząd rosyjski podejmował kroki na rzecz ustabilizowania gospodarki, zmniejszając liczbę drukowanego pieniądza, podnosząc podatki, obcinając wydatki i ograniczając import towarów luksusowych (w większości pochodzących z Francji) za pomocą ceł zaporowych. Aleksander zgodził się również złagodzić restrykcje wobec statków pływających pod neutralną banderą, niezależnie od tego, jakiego pochodzenia towary przewoziły.

Napoleona uważam, że kobiety są własnością mężczyzn (Michel Martin Drolling/domena publiczna).
Napoleona był wściekły na Rosjan za łamanie blokady kontynentalnej (Michel Martin Drolling/domena publiczna).

Gdy obroty handlowe portów rosyjskich zaczęły ponownie rosnąć, Napoleon wściekał się, że „bandera hiszpańska, portugalska, amerykańska, szwedzka, a nawet francuska służy do maskowania handlu angielskiego. Wszystkie te statki są angielskie; są załadowane angielskimi towarami dla dobra angielskiego handlu”.

Uważał, że gdyby tylko Rosja poważnie spróbowała ukrócić ten handel, Wielka Brytania w ciągu roku byłaby na kolanach. Zamiast tego jednak Aleksander wydał w 1811 roku nowe ukazy, które faktycznie oznaczały wyjście Rosji z systemu kontynentalnego.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Kwestia Polski

Jednym z najważniejszych źródeł napięć w relacjach między władcami obu mocarstw była Polska. Decyzja Napoleona o utworzeniu Księstwa Warszawskiego, które według słów Aleksandra było „cierniem w boku Rosji”, wzbudziła rosyjskie obawy przed pełną odbudową Rzeczypospolitej i polskiej tożsamości narodowej.

Napoleon nie zamierzał jednak spełnić żądań Rosjan, którzy domagali się gwarancji na piśmie, że Polska nie zostanie nigdy wskrzeszona. Cesarz Francuzów chciał zachować Księstwo Warszawskie jako strategiczną barierę chroniącą przed Rosją: „Interesy Francji, Niemiec i Europy tego wymagają; nakazują to względy polityczne […] i wymaga tego honor”.


Reklama


Paryż i Petersburg nie mogły też dojść do porozumienia w kwestii przyszłości imperium osmańskiego. Napoleon – w obawie przed ingerencją rosyjską na Morzu Śródziemnym – najwyraźniej chciał zablokować starania Aleksandra o przejęcie kontroli nad cieśninami tureckimi. Ponadto Rosja i Francja nie były w stanie uzgodnić planów rozbioru posiadłości osmańskich na Półwyspie Bałkańskim. Z kolei dokonana przez cesarza Francuzów reorganizacja Związku Reńskiego odbiła się na interesach Rosji w jednej z najważniejszych dla niej części kontynentu.

Sojusz z Rosją osiągnął swój cel

Rodzina carska od dawna miała powiązania dynastyczne z niemieckimi domami książęcymi, z których część ucierpiała na skutek poczynań Francji. Szwagier samego Aleksandra stracił swe włości, gdy Napoleon w 1810 roku włączył Księstwo Oldenburga do Cesarstwa Francuskiego. Imperator rosyjski uznał to nawet za celową zniewagę, chociaż faktyczną przyczyną tego posunięcia było pogwałcenie zasad systemu kontynentalnego przez księcia oldenburskiego, który zezwolił na przemyt towarów brytyjskich do swego księstwa.

Car Aleksander chciał przekonać Napoleona, że jest jego wiernym sojusznikiem (Franz Krüger/domena publiczna).
Car Aleksander I Romanow (Franz Krüger/domena publiczna).

Na początku drugiej dekady XIX wieku było oczywiste, że układ zawarty w Tylży przestał spełniać swoją rolę i że wkrótce wybuchnie nowa wojna europejska. Wiosną 1810 roku francuski minister spraw zagranicznych Jean-Baptiste de Nompère de Champagny przekonywał w swoim Raporcie na temat spraw kontynentalnych, że sojusz z Rosją osiągnął swój cel i że Francja powinna powrócić do tradycyjnej polityki sojuszy z Turcją, Szwecją i Polską w celu powstrzymania „rosyjskiego kolosa imperialnego”.

Tymczasem Aleksander i jego doradcy także doszli do wniosku, że wojna z Francją jest nieunikniona, i w związku z tym usiłowali skusić Berlin i Wiedeń do wystąpienia przeciwko Napoleonowi. Obecność wojsk francuskich w państwach niemieckich i klęska Austrii w wojnie 1809 roku sprawiły jednak, że kraje te musiały podporządkować się cesarzowi Francuzów.


Reklama


Zgodnie z traktatem z 24 lutego 1812 roku Prusy pozwalały Francji i jej sojusznikom na swobodny przemarsz wojsk przez własne terytorium. Berlin zobowiązał się również do wystawienia 20 tysięcy żołnierzy na potrzeby ewentualnej wyprawy na Rosję. Oprócz tego Prusacy mieli zapewnić armii francuskiej dostawy niezbędnego zaopatrzenia.

Próby Napoleona zbliżenia z Austrią

W ten sam sposób Francja negocjowała warunki sojuszu z Austrią. Doznawszy w ciągu piętnastu lat porażek w czterech kolejnych wojnach przeciwko Napoleonowi, Wiedeń nie był zbytnio zainteresowany następną konfrontacją. Poza tym świeże były tam jeszcze wspomnienia wsparcia udzielonego Francji przez Rosję w czasie wojny 1809 roku.

Ślub Marii Ludwiki Austriaczki z Napolonem (Georges Rouget/domena publiczna).
Ślub Marii Ludwiki Austriaczki z Napolonem (Georges Rouget/domena publiczna).

W latach 1810–1812 Napoleon starał się mocniej związać ze sobą monarchię habsburską. Pierwszym krokiem w tym kierunku było jego małżeństwo z austriacką arcyksiężniczką Marią Ludwiką, po nim zaś nastąpiły przyjazne gesty mające przekonać cesarza Franciszka I do zawarcia sojuszu.

Austriacki minister spraw zagranicznych Metternich wykorzystał tę okazję do przyjęcia bardziej pojednawczej, ale pragmatycznej polityki podtrzymywania dobrych stosunków z Francją – przynajmniej dopóki Napoleon był górą.


Reklama


W nowym traktacie paryskim (14 marca 1812) Francja i Austria obiecały sobie nawzajem wsparcie, a Wiedeń zgodził się wystawić korpus pomocniczy w sile 30 tysięcy żołnierzy pod wodzą księcia Karla Philippa Schwarzenberga, który miał przejść pod rozkazy Napoleona w razie wybuchu wojny z Rosją. Wiedeń grał wszakże na dwa fronty. Miesiąc wcześniej Metternich zapewnił bowiem cara Aleksandra, że Austria nie będzie prowadzić ewentualnej wojny w sposób agresywny.

Niespełnione nadzieje Bonapartego

Planując jakąkolwiek wojnę z Rosją, Napoleon zakładał zawsze, iż na obu skrzydłach frontu wesprą go Szwecja i Turcja, ostatecznie jednak nie zdołał do tego przekonać ani jednej, ani drugiej. Chociaż w Szwecji panował były marszałek napoleoński Bernadotte, w kwietniu 1812 roku kraj ten zawarł sojusz z Rosją.

Jean Baptiste Bernadotte już jako król Szwecji Karol XIV Jan (François Gérard/domena publiczna).
Jean Baptiste Bernadotte już jako król Szwecji Karol XIV Jan (François Gérard/domena publiczna).

Na mocy traktatu petersburskiego Rosja i Szwecja obiecały sobie „zagwarantować bezpieczeństwo swoich posiadłości oraz niepodległość Północy, które są w równym stopniu zagrożone ambitnymi i drapieżnymi planami Francji”.

Petersburg i Sztokholm uzgodniły, że utworzą połączone wojska, które wylądują na zajętym przez Francuzów Pomorzu Szwedzkim. Ponadto Rosja obiecała wesprzeć dążenia Szwecji do anektowania Norwegii, albo na drodze negocjacji z Danią, albo udzielając Szwedom pomocy wojskowej.


Reklama


Ów traktat miał bezpośrednie konsekwencje: zabezpieczył północne granice imperium carskiego i zwolnił wojska rosyjskie stacjonujące w Finlandii. Co do imperium osmańskiego, to tradycyjny sojusz z Francją czynił je naturalnym sprzymierzeńcem Napoleona, lecz sześcioletnia wojna z Rosją była dla Turków istną katastrofą. Ich armie zostały pobite, a skarbiec opróżniony. (…)

Zawarty w maju 1812 roku pokój bukareszteński był znacznym sukcesem dyplomatycznym Petersburga. Mimo że Rosjanie byli zmuszeni zwrócić większość swych zdobyczy w księstwach naddunajskich, zachowali Besarabię i zachodnią Gruzję, a co najważniejsze, zwolnili całą Armię Dunaju, którą mogli wykorzystać do działań militarnych przeciwko Napoleonowi.

Źródło

Artykuł stanowi fragment książki Aleksandra Mikaberidze’a pt. Wojny napoleońskie. Historia globalna. Tom 2. Jej polska edycja ukazała się w 2023 roku nakładem Domu Wydawniczego Rebis. Przekład: Tomasz Fiedorek.

Drugi tom monumentalnej historii wojen napoleońskich

Autor
Alexander Mikaberidze

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.