Bitwa pod Nikopolis w 1396 roku

Koniec krucjat. Dlaczego średniowieczna Europa przestała wysyłać wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej?

Strona główna » Średniowiecze » Koniec krucjat. Dlaczego średniowieczna Europa przestała wysyłać wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej?

Upadek Akkonu, ostatniej wielkiej twierdzy frankijskiej na Bliskim Wschodzie, zdobytej w 1291 roku przez muzułmańską armię z mameluckiego Egiptu, nie położył kresu obecności państw chrześcijańskich w tym rejonie świata. Ruch krucjatowy nadal istniał. W XIV wieku zmienił się jednak jego charakter i punkt ciężkości.

W wieku XIV dominowały w Europie Zachodniej, gdzie zrodził się ruch krucjatowy, inne wydarzenia, znacznie ważniejsze dla jej władców i rządzonych przez nich ludów.


Reklama


Najpierw, w latach trzydziestych, na tle sporu dynastycznego o koronę francuską między monarchami Anglii i Francji rozpoczął się wielki konflikt zbrojny zwany wojną stuletnią, a jednocześnie siły żywotne tamtejszych społeczeństw wyczerpała straszna epidemia dżumy (1348) zwana Czarną Śmiercią.

Oba te cykle wydarzeń głęboko wstrząsnęły Europą Zachodnią: ogromnie zmniejszyła się liczba mieszkańców, doszło do wstrząsów politycznych i społecznych, pojawiły się nowe, nieznane dawniej formy pobożności, a nawet w obliczu niewyobrażalnych nieszczęść, jakich doświadczyło wielu ludzi, zaczęto wątpić w dotychczasowy porządek świata – zarówno ludzki, jak i boski.

Jedno z najwcześniejszych przedstawień czarnej śmierci. Ilustracja z 1349 roku: mieszkańcy Tournai w obecnej Belgii wynoszą trumny ze zmarłymi.

Wyjątkowo atrakcyjna koncepcja

A mimo to koncepcja krucjaty – rozumiana zarówno jako zbrojna pielgrzymka dla uwolnienia miejsc świętych chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie, jak i obrona, rekonkwista lub podbój wymierzone w muzułmanów Półwyspu Iberyjskiego i Afryki Północnej lub w ludy pogańskie Europy – przetrwała na przekór wszystkiemu najrozmaitsze wstrząsy dziejowe.

Koncepcja ta, zrodzona w świecie kultury łacińskiej już przed połową XI wieku, wykazywała zarówno dla zachodniego stanu rycerskiego, jak i dla ważnych instytucji świata łacińskiego – papiestwa i Cesarstwa Zachodniego – oraz zakonów rycerskich ogromną siłę przyciągania.


Reklama


Nic lepiej nie ilustruje wagi motywowanej względami religijnymi koncepcji zbrojnej wyprawy przeciw „niewiernym” niż postawa cara Stefana Duszana (1331–1355), najwybitniejszego władcy prawosławnej Serbii w średniowieczu.

Władca ten, dążący do opanowania resztek Cesarstwa Bizantyńskiego z Konstantynopolem i obwołania siebie faktycznym cesarzem Bizancjum, aby uzyskać poparcie papiestwa, zabiegał w Awinionie, nowej rezydencji biskupów Rzymu, o powierzenie mu dowództwa krucjaty antytureckiej.

Tekst stanowi fragment książki Stanisława Reka pt. Nikopolis 1396 (Bellona 2021).
Tekst stanowi fragment książki Stanisława Reka pt. Nikopolis 1396 (Bellona 2021).

Bliższe krucjaty

Dzieje walk przeciw niewiernym w XIV wieku dowodzą, że mimo czci, jaką chrześcijanie świata łacińskiego żywili wobec Ziemi Świętej jako miejsca życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, tak naprawdę energia rycerstwa europejskiego znajdowała ujście w wyprawach na znacznie bliższe obszary.

Chodzi tu o rekonkwistę Półwyspu Iberyjskiego z rąk muzułmańskich Maurów, o ekspedycje do Prus i na Litwę, zwłaszcza na Żmudź, przeciw pogańskim Litwinom, o wyprawy do Azji Mniejszej i na Bałkany, aby powstrzymać ekspansję Turków i zapobiec opanowaniu przez nich resztek potężnego niegdyś Cesarstwa Bizantyńskiego, a zwłaszcza jego nadal wspaniałej mimo zubożenia i wyludnienia stolicy, otoczonego potężnymi murami Konstantynopola.

Wielka ekspansja Turków i jej przyczyny

Przesunięcie militarnego zaangażowania państw chrześcijańskich w rejon Morza Egejskiego i na Bałkany spowodowała ekspansja muzułmańskich tureckich bejlików Azji Mniejszej kosztem chrześcijańskich sąsiadów, prowadzona pod hasłem dżihadu, czyli świętej wojny.

Wśród przyczyn ożywienia tureckiego ducha podboju w końcu XIII wieku wymienia się poza ideologią dżihadu – o dziwo! – bagatelizowaną lub wręcz negowaną przez niektórych badaczy (!) – osłabienie obrony wschodniej granicy Cesarstwa Bizantyńskiego w Anatolii, boom demograficzny ludności tureckiej, wojnę domową w Bizancjum oraz gospodarcze korzyści z łatwego, jak się okazało, podboju ziem chrześcijańskich przez muzułmanów.


Reklama


Co gorsza, Bizantyńczycy – a później także Bułgarzy – wciągali do swych walk w Europie sprzymierzonych emirów tureckich, w tej liczbie władców małoazjatyckiego Ajdynu, i co miało najbardziej doniosłe i destrukcyjne skutki, używających coraz częściej tytułu sułtana emirów tureckich z rodu Osmana.

Osmanowie, którzy w 1326 roku zdobyli na Cesarstwie Bizantyńskim swą nową stolicę Brusę, nazwaną przez nich Bursą, po podboju niemal całości władztwa Bizancjum w Anatolii w drugiej połowie XIV wieku stanęli mocną nogą w europejskiej części byłego imperium.

Oblężenie Brusy w 1326 roku na tureckiej miniaturze.
Oblężenie Brusy w 1326 roku na tureckiej miniaturze.

Upadające Bizancjum

Z zajęciem przez nich bizantyńskich twierdz Tzympe (1352 – dziś Cinbi) i Kalliupolis (Gallipoli, Gelibolu) rozpoczęła się szybka ekspansja Turków osmańskich w Europie kosztem Bułgarii, łacińskich państewek powstałych w Grecji w wyniku IV krucjaty, oraz Serbii.

W latach sześćdziesiątych XIV wieku Osmanowie odebrali coraz bardziej słabnącemu Bizancjum wiele ważnych twierdz. Do najważniejszych, które przeszły w ręce wojowników islamu, należały Didymotyka i Adrianopol (Edirne), nowa stolica osmańska i od chwili usadowienia się tu Turków ważna baza wyjściowa ich dalszej ekspansji na Bałkanach.


Reklama


Bułgaria utraciła Filipopol (1370), Boruj (Stara Zagora – 1371), a w 1382 roku Sofię. Tylko na krótko stronie chrześcijańskiej udawało się hamować ekspansję agresywnego, rodzącego się imperium tureckiego, i to z reguły dzięki militarnemu wsparciu z Zachodu.

Ostatnie sukcesy na Bliskim Wshodzie

Na Bliskim Wschodzie w XIV wieku zbrojne wyprawy antymuzułmańskie kilkakrotnie przyniosły sukcesy stronie chrześcijańskiej.

Po raz pierwszy, gdy w latach 1346–1348 liga państw chrześcijańskich zdołała wyrwać Smyrnę (Izmir), ważny port Morza Egejskiego, spod władzy Umura, tureckiego emira małoazjatyckiego Ajdynu. Dla czytelnika polskiego może być interesujący fakt, że w 1346 roku w wyprawie na miasto brał udział Albert Pachost (Pakosław lub z Pakości), polski krzyżowiec z możnego rodu.

Bitwa pod Nikopolis w 1396 roku
Bitwa pod Nikopolis w 1396 roku. Krwawy finał wielkiej, nieudanej krucjaty króla Węgier Zygmunta Luksemburskiego przeciwko Turkom.

Znacznie większe wrażenie niż zdobycie Smyrny przez chrześcijan wywarło w całym świecie śródziemnomorskim podbicie, złupienie i zniszczenie w 1365 roku przebogatej egipskiej Aleksandrii przez wyprawę wielkiej armady chrześcijańskiej pod wodzą Piotra de Lusignana, króla Cypru i tytularnego władcy Królestwa Jerozolimskiego (1359–1369).

Bizancjum, niemal całkowicie bezsilne w obliczu ekspansji Turków osmańskich, zyskało natomiast dzięki zwycięskiej wyprawie hrabiego Amadeusza VI Sabaudzkiego z 1366 roku, który w sile piętnastu okrętów i zaledwie 1800 żołnierzy nie tylko wydarł Turkom Gallipoli, lecz przekazał je z powrotem jego prawowitemu właścicielowi, cesarzowi bizantyńskiemu.


Reklama


Tradycja wyprawy rycerskiej na Wschód głęboko przeniknęła dusze elit zachodnioeuropejskich – przede wszystkim francuskich. Nawet po 1396 roku, już po upokarzającej klęsce nikopolskiej, na dworze francuskim i w otoczeniu kolejnych książąt burgundzkich żywa była myśl o zorganizowaniu kolejnej krucjaty. Jej namiastką było wysłanie w 1399 roku zbrojnych posiłków do oblężonego przez Osmanów Konstantynopola.

Przeczytaj też o bitwie pod Mohaczem w 1526 roku. To starcie z Turkami doprowadziło do upadku Węgier.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Stanisława Reka pt. Nikopolis 1396. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona w 2021 roku.

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

Fascynująca historia ostatniej wielkiej krucjaty

Tekst stanowi fragment książki Stanisława Reka pt. Nikopolis 1396 (Bellona 2021).

Autor
Stanisław Rek
Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.