Sprawiedliwy wśród Narodów Świata to najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne przyznawane osobom nie będącym Żydami. Instytut Jad Waszem wyróżnia nim bohaterów, którzy z narażeniem życia ratowali ofiary Holocaustu. W roku 2021 na liście znajdowało się 27 921 osób. Także Niemcy i Austriacy.
Instytut Jad Waszem udostępnia listę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata podzieloną według kraju pochodzenia osób odznaczonych.
Reklama
Najwięcej jest bohaterów z Polski: 7177. Na drugim miejscu znajduje się Holandia (5910), na trzecim Francja (4150). Często zapomina się jednak o tym, że za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata uznano też wielu obywateli III Rzeszy. Niemcy jako kraj pochodzenia podano w odniesieniu do 641 osób. Austrię – do 113.
Gotowość do wspierania żydowskich sąsiadów oraz napotykanych ofiar wojny, na pewno nie była w nazistowskim imperium powszechna. Pomimo ogromnej presji władz, formalnych zakazów i zbrodniczej propagandy, mającej na celu odczłowieczenie całej grupy etnicznej, znajdowali się jednak ludzie skłonni ratować tych, którzy znikąd nie mogli liczyć na pomoc.
Sławny jest przypadek Oskara Schindlera. Warto jednak przypomnieć także losy bohaterów, którzy nie trafili na karty podręczników i nie zostali uwiecznieni na ekspozycjach muzealnych. Oto trzech żołnierzy, którzy zaryzykowali wszystko w akcie sprzeciwu wobec Zagłady.
Przepustka nie tylko dla żołnierzy. Hugo Armann
Sierżant Wehrmachtu Hugo Armann od 1942 roku stacjonował w Baranowiczach w okupowanej Polsce, gdzie odpowiadał za transporty dla żołnierzy na przepustkach.
Reklama
Swoją pozycję wykorzystał, by ukrywać żydowskich robotników i pomagać im w ucieczce. Współpracował przy tym z polskim podziemiem. Ustalono, że z jego wsparcie pozwoliło uratować od 35 do 40 osób.
Zuchwały major. Eberhard Helmrich
Major Eberhard Helmrich, skierowany podczas wojny do Drohobycza, wspólnie z żoną Donatą opracował plan, w którego zuchwałość aż trudno uwierzyć.
Oficer wyrabiał dla żydowskich kobiet fałszywe papiery, na podstawie których… wysyłano je do samego Berlina, w roli opiekunek dla niemieckich dzieci.
Poza tym zdołał przekonać esesmanów do stworzenia specjalnego obozu rolnego, gdzie traktował Żydów po ludzku – chroniąc ich od głodu, deportacji i śmierci. Ratunek zawdzięczało mu około 300 osób.
Reklama
Z bronią w ręku przeciw esesmanom. Albert Battel
Prawnik i porucznik rezerwy Albert Battel nie tylko sprzeciwił się likwidacji getta w Przemyślu, ale latem 1942 roku wspólnie z podkomendnymi zablokował jedyny most prowadzący do dzielnicy żydowskiej.
Esesmanom, którzy próbowali go przekroczyć zagroził otwarciem ognia. Następnie z użyciem wojskowych ciężarówek wywiózł w bezpieczne miejsce około 100 Żydów.
Władze wszczęły wobec Battela tajne śledztwo. Jak podaje Instytut Jad Waszem, sam szef SS Heinrich Himmler wydał rozkaz, by mężczyzna został aresztowany, gdy tylko wojna dobiegnie końca.
Po upadku III Rzeszy Battel trafił do niewoli rosyjskiej. Wyszedł na wolność, ale w ramach denazyfikacji zakazano mu praktykowania prawa. Jego zasługi został docenione dopiero wiele lat po śmierci dzięki staraniom izraelskiego badacza Zeeva Goshena.
Opowieść o wielkiej odwadze i miłości osadzona w stolicy III Rzeszy
Bibliografia
- Armann, Hugo (Wehrmacht), „Traces of War.com”.
- Levin M.C., The Kind Aryan: Wehrmacht Major Eberhard Helmrich, „Aish.com”, 30 grudnia 2018.
- Materiały instytutu Jad Waszem, w tym statystyka według kraju pochodzenia i biogram Alberta Battela.