Operacja „Harling”. Jedna z najbardziej udanych akcji sabotażowych II wojny światowej

Strona główna » II wojna światowa » Operacja „Harling”. Jedna z najbardziej udanych akcji sabotażowych II wojny światowej

Brytyjscy planiści zakładali, że operacja „Harling” odegra kluczową rolę. Miała odciąć zaopatrzenie armii Erwina Rommla w Afryce Północnej przed spodziewaną walną bitwą. Wdrożenie w życie całego przedsięwzięcia zajęło jednak tyle czasu, że alianci zdążyli rozgromić wcześniej wojska feldmarszałka. Mimo wszystko atak przeprowadzony przez agentów SOE okazał się jedną z najbardziej udanych akcji sabotażowych II wojny światowej.

W lipcu 1942 roku Brytyjczykom udało się zatrzymać prący na Aleksandrię i Kair Afrika Korps feldmarszałka Erwina Rommla. Pierwsza bitwa pod El Alamein nie przyniosła jednak decydującego rozstrzygnięcia i obie strony szykowały się do kolejnego starcia.


Reklama


80% dostaw szło przez Grecję

Jednostki dowodzone przez Lisa Pustyni od długiego czasu borykały się z ogromnymi problemami z zaopatrzeniem. Alianckie lotnictwo i marynarka wojenna kontrolowały niemal cały akwen Morza Śródziemnego. W tej sytuacji aż 80% uzbrojenia i zapasów transportowano linią kolejową biegnącą wzdłuż greckiego wybrzeża do portu w Pireusie.

Brytyjscy planiści doskonale zdawali sobie z tego sprawę. Wytypowano więc trzy wiadukty kolejowe, których zniszczenie miało sparaliżować trasę na wiele tygodni. Znajdowały się one w Gorgopotamos, Asopos oraz Papadi. Problem polegał jednak na tym, że nie można było po prostu ich zbombardować. Niemcy posiadali w Grecji bardzo silne lotnictwo i na tym etapie RAF nie był jeszcze w stanie przeprowadzić takiej akcji.

W założeniu planistów operacja „Harling” miała odciąć feldmarszałka Erwina Rommla od dostaw tuż przed kluczową bitwą (Cassowary Colorizations/CC BY 2.0).
W założeniu planistów operacja „Harling” miała odciąć feldmarszałka Erwina Rommla od dostaw tuż przed kluczową bitwą (Cassowary Colorizations/CC BY 2.0).

Zadanie dla ludzi, którzy mieli „podpalić Europę”

Realizacja zadania spoczęło na barkach, utworzonego latem 1940 roku, Special Operations Executive (Kierownictwa Operacji Specjalnych). Celem SOE było prowadzenie działań sabotażowych, wywrotowych i szpiegowskich na obszarach okupowanych przez Niemców. Operacja „Harling” stanowiła zaś pierwszą naprawdę dużą akcję sabotażową przeprowadzoną przez agentów, którym Churchill postawił zadanie „podpalenia Europy”.

Do jej realizacji wyznaczono dwunastu ludzi podzielonych na trzy zespoły. W skład każdego wchodził dowódca, saper, tłumacz oraz radiooperator. Na ich czele stali odpowiednio: podpułkownik Eddie Myers, major Chris Woodhouse oraz major John Cooke.


Reklama


Cała dwunastka została zrzucona na spadochronach 30 września w środkowej Grecji, nieopodal wznoszącego się na 2500 metrów szczytu Giona. Ale nie wszystko poszło zgodnie z planem i oddział Cooke’a wylądował o wiele zbyt blisko garnizonowego miasteczka Karpenissi.

Stacjonujący tam włoscy żołnierze rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Mimo wszystko, dzięki pomocy miejscowej ludności, czterem Brytyjczykom udało się wymknąć pogoni i dołączyć po kilku dniach do towarzyszy broni.

Nowa powieść Macieja  Siembiedy pt. Katharsis już w sprzedaży.
Inspiracją do napisania tego artykułu stała się nowa powieść Macieja Siembiedy pt. Katharsis (Agora 2022). Jej akcja rozgrywa się między innymi w okupowanej Grecji.

Pomoc greckiego ruchu oporu

Jako że wszystkie potencjalne cele były bardzo dobrze strzeżone, agenci SOE nie mogli samodzielnie podjąć ataku. Od początku zakładano nawiązanie kontaktu z greckim ruchem oporu. Ten jednak był bardzo podzielony.

Najsilniejszą grupę stanowiła, dowodzona przez Arisa Weluchiotisa, komunistyczna Ludowa Armia Wyzwolenia Narodowego (ELAS). Drugą liczącą się siłę tworzyła – związana z socjalistami – Narodowa Republikańska Liga Grecka (EDES) pułkownika Napoleona Zerwasa.


Reklama


Obie formacje były do siebie wrogo nastawione, a w późniejszym okresie doszło między nimi do krwawych walk. Brytyjczykom udało się jednak przekonać zarówno Weluchiotisa, jak i Zerwasa, aby ci wsparli planowaną akcję. Pierwszy wyznaczył do niej 86 ludzi, drugi 52. Taka siła pozwalała już na przeprowadzenie ataku.

Sukces z dużym opóźnieniem

Po szczegółowym rozpoznaniu zdecydowano, że wysadzony zostanie wiadukt w Gorgopotamos, którego strzegło 80 włoskich żołnierzy. Uderzenie rozpoczęło się 25 listopada o 23.00. Zakładano, że po przecięciu linii telegraficznych i telefonicznych greccy partyzanci zwiążą walką strażników, a kiedy ci zostaną pokonani do akcji ruszą saperzy.

Włosi stawiali jednak znacznie zacieklejszy opór niż się spodziewano. W tej sytuacji ładunki wybuchowe zaczęto zakładać pod silnym ostrzałem przeciwnika. Pierwsza eksplozja nastąpiła o 1:30. Jak wspominał później major Woodhouse, w jej wyniku:

Dwa przęsła mostu uniosły się na kilkadziesiąt centymetrów w powietrze i opadały łagodnie w dolinę. Jednocześnie zgasły wszystkie światła w Lamii: z jakiego powodu nigdy nie wiedziałem – to nie mogła być siła wybuchu. Zervas, Aris i ja połączyliśmy ręce i tańczyliśmy na naszym kopcu.

Zniszczony wiadukt kolejowy w Gorgopotamos (domena publiczna).
Zniszczony wiadukt kolejowy w Gorgopotamos (domena publiczna).

Kolejny wybuch miał miejsce 51 minut później. W jego wyniku runęło drugie stalowe przęsło (wiadukt miał ich łącznie siedem, z czego pięć było murowanych). W tym czasie siły ELAS odpierały z powodzeniem atak oddziałów, które przybyły na pomoc zaatakowanym wartownikom.

Agenci SOE oraz partyzanci wycofali się o 4:30. Podczas wymiany ognia jedynie czterech ludzi odniosło rany. Mimo że ostatecznie operacja „Harling” nie miała żadnego wpływu na wynik – rozegranej na przełomie października i listopada – drugiej bitwy pod El Alamein, to jak podkreśla Antony Beevor była „jedną z najbardziej udanych akcji sabotażowych podczas całej wojny i doprowadziła do unieruchomienia wspomnianej linii kolejowej na cztery miesiące”.

Przeczytaj również o potwornych zbrodniach Rzeźnika z Lyonu. Aby schwytać jedną kobietę sadysta z SS poddał torturom i zabił setki więźniów


Reklama


***

Inspiracją do napisania tego artykułu stała się nowa powieść Macieja Siembiedy pt. Katharsis (Agora 2022). Jej akcja rozgrywa się między innymi w okupowanej Grecji.

Nowa powieść Macieja Siembiedy

Bibliografia

  • Audacious Missions of World War II. Daring Acts of Bravery Revealed Through Letters and Documents from the Time, Osprey Publishing 2020.
  • Antony Beevor, Druga wojna światowa, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak 2013.
  • Halik Kochanski, Resistance. The Underground War in Europe, 1939-1945, Allen Lane 2022.
Autor
Rafał Kuzak

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka to Życie w chłopskiej chacie (2024). Strona autora: KamilJanicki.pl.

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.