Philip Agee. Zemsta wyrzuconego z pracy agenta CIA przyniosła Amerykanom koszmarne straty

Strona główna » Historia najnowsza » Philip Agee. Zemsta wyrzuconego z pracy agenta CIA przyniosła Amerykanom koszmarne straty

Historia Philipa Agee’ego była jedną z największych porażek w dziejach CIA. Zmuszony do odejścia z pracy agent nie tylko nawiązał współpracę z wrogim wywiadem, ale również wyjawił całemu światu sekrety amerykańskich służb specjalnych.

Philip Agee dołączył do Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) w 1957 roku. W trakcie swojej 11-letniej kariery szpiegowskiej był oficerem nadzorującym działania innych agentów między innymi w Ekwadorze, Urugwaju oraz Meksyku.


Reklama


Zwolnienie za służby i chęć zemsty

To właśnie w stolicy tego ostatniego państwa zakończyła się jego służba dla Wuja Sama. Jak czytamy w książce Tomasa Rida pt. Wojna informacyjna, gdy przebywał na placówce w Ciudad de México:

(…) jego wybryki alkoholowe, złe zarządzanie finansami oraz rzekome propozycje seksualne składane żonom amerykańskich dyplomatów zwróciły uwagę zwierzchników.

Philip Agee na zdjęciu wykonanym w grudniu 1977 roku (Bert Verhoeff/domena publiczna).
Philip Agee na zdjęciu wykonanym w grudniu 1977 roku (Bert Verhoeff/domena publiczna).

Z czasem doszli oni do wniosku, że takie postępowanie mogłoby się przedostać do opinii publicznej i poprosili go o złożenie rezygnacji. Agee odszedł ze służby w listopadzie 1968 roku w wieku trzydziestu trzech lat.

Były agent, rozżalony tym, jak go potraktowano, postanowił zaszkodzić swemu niedawnemu chlebodawcy. Szukając zemsty skontaktował się w pierwszej kolejności z rezydentem KGB w stolicy Meksyku i zaoferował mu przekazanie wielu cennych dokumentów.


Reklama


Do nawiązania współpracy jednak ostatecznie nie doszło. Szef placówki sowieckiego wywiadu obawiała się bowiem, że to CIA wysłała szpiega w celach dezinformacyjnych. Takich rozterek nie miał za to kubański wywiad Dirección General de Inteligencia (DGI), do którego w następnej kolejności zgłosił się Agee. Później – cytowany przez Tomasa Rida – wieloletni szef operacji KGB w Stanach Zjednoczonych Oleg Kaługin z goryczą pisał, że:

Kubańczycy podzielili się z nami informacjami od Agee’ego. Jednak kiedy siedziałem w moim biurze w Moskwie, czytając raporty o rosnącej liczbie ujawnień pochodzących od Agee’ego, przeklinałem naszych agentów za to, że zaprzepaścili taką zdobycz.

Artykuł stanowi fragment książki Tomasa Rida pt. Wojna informacyjna  (Bellona 2022).
Artykuł powstał głównie w oparciu o książkę Tomasa Rida pt. Wojna informacyjna (Bellona 2022).

Milionowe straty

Dostarczanie ściśle tajnych danych wrogiemu wywiadowi było dopiero początkiem kreciej roboty Agee’ego. Po przeprowadzce na początku lat 70. do Paryża mężczyzna zaczął pracować nad książką mającą obnażyć metody operacyjne CIA.

Publikacja zatytułowana Inside the Company (W firmie) została ostatecznie wydana w 1975 roku. Powstała przy wydatnym udziale KGB oraz DGI. Nawet sam Agee nie próbował ukrywać swoich związków z kubańskimi władzami.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

W przedmowie do książki pisał między innymi: „W Hawanie, Biblioteca Nacional José Martí oraz Casa de las Américas zapewniły mi szczególną pomoc w badaniach i pomogły znaleźć informacje dostępne tylko w dokumentacji rządowej”. Ukazanie się książki miało daleko idące konsekwencje dla amerykańskiego wywiadu. W Wojnie informacyjnej czytamy, że:

Autor ujawnił w niej prawdziwe nazwiska 70 pracowników CIA, a także opisał liczne operacje i pracowników operacyjnych w Ameryce Łacińskiej. Wyciek ten wymusił odwołanie ponad stu czynnych zagranicznych agentów.


Reklama


Dwa lata po publikacji CIA oszacowała szkody finansowe spowodowane przez operację Agee’ego na dwa miliony dolarów, ale stwierdziła też, że rzeczywiste szkody są jeszcze większe i trudne do ustalenia.

Szczególnie problematyczna okazała się utrata zaufania wśród dotychczasowych oraz potencjalnych współpracowników CIA, którzy czuli, że Amerykanie nie są w stanie zapewnić im anonimowości.

CIA szacowała, że pierwsza książka Agee'ego wiązała się ze stratami naterialnymi wysokości co najmniej dwóch milionów dolarów (domena publiczna).
CIA szacowała, że pierwsza książka Agee’ego wiązała się ze stratami materialnymi wysokości co najmniej dwóch milionów dolarów (domena publiczna).

Zabójstwo Richarda Welcha

No mogąc po prostu zlikwidować Agee’go Waszyngton szukał sposobu na jego zdyskredytowanie oraz uprzykrzenie mu życia. Okazja nadarzyła się po tym, jak 23 grudnia 1975 roku członkowie greckiej organizacji rewolucyjnej o nazwie 17 Listopada zamordowali szefa ateńskiej placówki CIA Richarda Welcha.

Winą za jego śmierć obarczono właśnie byłego agenta oraz biuletyn „Counterspy” (Kontrwywiadowca), z którym współpracował. Rok wcześniej na łamach wydawanego w Chicago czasopisma ukazał się bowiem tekst pod tytułem Chief Stations: Who’s Who & What They Do (Szefowie placówek: kim są i co robią).


Reklama


Padło w nim również nazwisko Welcha. Tomas Rid podkreśla jednak, że dane szpiega trafiły do opinii publicznej już w 1968 roku, kiedy to z inspiracji KGB została wydana książka Juliusa Madera Who’s Who in CIA. Nie miało to jednak znaczenia i kierowany do opinii publicznej przekaz był jasny.

Zresztą nawet jeżeli Agee – jak sam później twierdził – nie współpracował wtedy z KGB, to na pewno był agentem wspływu sowieckich służb. Moskwa przesyłała mu anonimowo wykradzione rzekomo Amerykanom dokumenty, które znalazły się w kolejnych jego książkach zatytułowanych Dirty Work. The CIA in Western Europe oraz Dirty Work. The CIA in Africa. Później okazało się, że były to po prostu spreparowane przez KGB fałszywki.

Wydalenie z Anglii

Naciski Waszyngtonu doprowadziły ostatecznie w 1977 roku – przy bardzo dużym zainteresowaniu mediów i opinii publicznej – do wydalenia Agee’go z Anglii, gdzie mężczyzna mieszkał od kilku lat. Były agent przeprowadził się najpierw do Holandii, a następnie zaś RFN.

W 1979 roku Departament Stanu unieważnił jego paszport. Emerytowany szpieg odwołał się od tej decyzji do sądu, ale po dwuletniej batalii sprawa została oddalona. W tej sytuacji dokumenty niezbędne do podróżowania po świecie zaoferowały Agee’emu Grenada i Nikaragua.

Po wydaleniu z Holandii Agee zamieszkał w Holandii (Bert Verhoeff/domena publiczna).
Po wydaleniu z Holandii Agee zamieszkał w Holandii (Bert Verhoeff/domena publiczna).

Ostatecznie Agee osiadł na Kubie, gdzie zmarł w 2008 roku. Straty, jakie poniósł amerykański wywiad w wyniku jego działalności były ogromne. W swoich książkach i artykułach nie tylko wyjawił szczegóły wielu tajnych operacji CIA, ale podał również nazwiska ponad 2000 jej pracowników.

Już w 1980 roku raport Senackiej Komisji ds. Wywiadu informował, że Agee i jemu podobni doprowadzili do utraty wielu cennych źródeł informacji. Dotyczyło to w szczególności krajów, gdzie niezbędna była doskonała znajomość języków obcych. Doświadczonych agentów, którzy zostali zdekonspirowani nie można było bowiem łatwo zastąpić.

Przeczytaj również o najwyższym rangą oficerze PRL-owskiego wywiadu, który uciekł na Zachód. Wcześniej uchodził za człowieka służalczo oddanego Moskwie


Reklama


Tajna historia dezinformacji i wojny politycznej

Bibliografia

  • Tomas Rid, Wojna informacyjna, Bellona 2022.
  • Richard Trahair, Encyclopedia of Cold War Espionage, Spies, and Secret Operations, Enigma Books 2012.
Autor
Daniel Musiał

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.