Rządzy ostatnich Jagiellonów zapisały się w polskiej tradycji jako złoty wiek pokoju i prosperity gospodarczej. Wbrew pozorom nie były to jednak czasy politycznej sielanki. Członkowie rodu toczyli wojny na niemal wszystkich granicach. Decyzje, jakie podjęli w krótkiej perspektywie doprowadziły do utraty tronów Czech oraz Węgier. W długiej – utorowały drogę do rozwoju potęgi państwa pruskiego i do niszczycielskich konfliktów o panowanie nad Bałtykiem.
Aleksander Jagiellończyk [król od 1501 roku] odziedziczył po Janie Olbrachcie bardzo złą sytuację międzynarodową Polski.
Reklama
Istniał niezażegnany konflikt Litwy z Moskwą, Mołdawia, która w traktacie z 1499 roku uzyskała niezależność od Polski, zgłaszała pretensje do Pokucia (z Kołomyją), nierozwiązane były sprawy krzyżackie.
Aleksander zawarł w 1503 roku rozejm z Turcją, nie zdołał jednak przeszkodzić zajęciu Pokucia przez Stefana, hospodara mołdawskiego, zaś próbę zmontowania koalicji antymoskiewskiej ze Szwecją przerwała jego śmierć.
Utracone trony Czech i Węgier
Wszystkie te nierozwiązane problemy na arenie międzynarodowej uległy zaostrzeniu za panowania Zygmunta Starego [od 1507 roku].
Zygmunt starał się zachować równowagę w rozwiązywaniu spraw „zachodnich” i „wschodnich”, ale odbywało się to na tle trzech wielkich ówczesnych konfliktów i procesów: narastającej rywalizacji między Habsburgami a Francją o hegemonię w zachodniej Europie, trwającej ekspansji Turcji, która znalazła się już nad południowo-wschodnią granicą Polski, oraz umacniania się państwa moskiewskiego.
Reklama
Na spotkaniu cesarza Maksymiliana, Zygmunta Starego i Władysława, króla Czech i Węgier, w Wiedniu w 1515 roku postanowione zostały zaślubiny dzieci Władysława – Ludwika i Anny z wnukami cesarza – Marią i Ferdynandem. Przedtem cesarz adoptował Ludwika do rodziny oraz przyrzekł sam poślubić Annę, gdyby nie doszło w ciągu roku do jej małżeństwa z jednym z jego wnuków.
Śmierć Ludwika na polu bitwy z Turkami pod Mohaczem w 1526 roku przyniosła nieoczekiwany koniec panowania dynastii jagiellońskiej w Czechach i na Węgrzech. Kraje te przeszły pod rządy Habsburgów. (…)
Ostatni etap konfliktu z Krzyżakami
Wybór na wielkiego mistrza księcia Fryderyka Wettyna, jednego z książąt Rzeszy (1498), oznaczał przeniesienie sporu z Krzyżakami na płaszczyznę stosunków z Niemcami, z którymi konfliktów nie było. Fryderyk odmówił Olbrachtowi złożenia hołdu lennego, co spowodowało rozpoczęcie przygotowań do zbrojnej wyprawy, jednak śmierć Olbrachta przerwała te działania.
Trzeba dodać, że w swym oporze Fryderyk miał poparcie cesarza Maksymiliana I i niektórych książąt Rzeszy. Sam Już zresztą w funkcji wielkiego mistrza czuł się także niemal udzielnym księciem. (…)
Albrecht próbował stworzyć wielką antypolską koalicję, m.in. z wielkim księciem moskiewskim Wasylem III, który zainteresowany był najazdem na swego zachodniego sąsiada. Z koalicji jednak nic nie wyszło, tak że Albrecht zdecydował się uderzyć sam, nie licząc się z tym, że ma przeciw sobie także Gdańsk i stany Prus Królewskich. Wojnę przegrał.
Reklama
Zygmunt doszedł niemal do Królewca, lecz ze względu na niesubordynację szlacheckiego pospolitego ruszenia oraz na toczone na froncie litewskim walki z Moskwą (Zygmunt był równocześnie wielkim księciem litewskim) zgodził się na tzw. kompromis toruński, wprowadzający zawieszenie broni na 4 lata.
Katastrofa hołdu pruskiego
W czasie gdy Albrecht starał się w Niemczech bezskutecznie (cesarz wolał wówczas dobre stosunki z Zygmuntem Starym aniżeli popieranie nader ambitnego księcia) o pomoc przeciw Polsce, powstał plan wypracowany z pomocą samego Marcina Lutra, twórcy niemieckiej reformacji, którego istotą miało być przekształcenie krzyżackiego państwa zakonnego w Prusach w luterańskie państwo świeckie.
W Polsce w otoczeniu Zygmunta, głównie pod wpływem Krzysztofa Szydłowieckiego, sterowanego dyskretnie przez cesarza i samego Albrechta, zwyciężyła myśl poparcia tej idei, a odrzucenia projektu Jana Łaskiego całkowitego wcielenia Prus Krzyżackich do Polski.
Szansa na to ostatnie rozwiązanie była wielka, tym bardziej że Albrecht nie miał poparcia papieża, a w Europie nie liczono na jego utrzymanie się w Prusach.
Reklama
W dniu 10 kwietnia 1525 roku na rynku krakowskim książę Albrecht złożył hołd (poprzedzony dwa dni wcześniej podpisanym traktatem), oddającego Prusy (obecnie Prusy Książęce) w lenno królowi polskiemu. Albrecht stawał się księciem w Prusach (dux in Prussia), a nie księciem Prus. Po wymarciu linii Albrechta i jego trzech braci lenno miało wrócić do Polski.
W ten sposób, mimo zawarowań interesów Polski, popełniony został jeden z największych błędów w naszej historii, a zarazem fakt o bardzo negatywnych dla historii Europy i świata skutkach. Legł on bowiem u podstaw powstania militarnego państwa pruskiego i wszystkich tego następstw.
Sprawę ostatecznie przegrał Zygmunt August, który na pierwszym miejscu stawiał problem rozszerzenia granic Litwy. Walcząc o Inflanty, zgodził się w 1563 roku na dopuszczenie po śmierci Albrechta i jego braci innej linii Hohenzollernów, a mianowicie linii, która rządziła w Berlinie (Brandenburgii).
Nieustanne wojny z Moskwą
Tymczasem na granicy Litwy z Moskwą trwały stałe wojny wywoływane przez tę ostatnią. Za Zygmunta I wojna z Moskwą toczyła się w trzech etapach: w latach 1507–1508, 1512–1522 i 1534–1537, a zakończyła się pięcioletnim rozejmem zawartym w 1542 roku z Iwanem IV Groźnym (1530–1584).
Reklama
Przyjętego przezeń tytułu cara, wyrażającego ideę Moskwy jako trzeciego Rzymu (zwierzchniczki prawosławia), Polska nie chciała uznać.
Po rozejmie przez około ćwierćwiecze trwał na granicy litewsko-moskiewskiej pokój, zaś po zwycięstwie Jana Tarnowskiego pod Obertynem w 1531 roku zdołano odzyskać i utrzymać Polesie.
W 1533 roku Zygmunt zawarł traktat pokojowy z sułtanem Sulejmanem, podtrzymujący polską neutralność w konflikcie habsbursko-tureckim. Traktat ten w 1553 roku został odnowiony przez Zygmunta Augusta.
Początek kwestii inflanckiej
Tymczasem rozejm litewsko-moskiewski, przedłużony do 1562 roku, został przerwany zajęciem w 1558 roku przez Iwana Groźnego niemal całych Inflant, bardzo przy tym przez niego zniszczonych.
W reakcji na to mistrz zakonu inflanckiego Gotthard Kettler oddał Inflanty Zygmuntowi Augustowi (jako wielkiemu księciu litewskiemu) pod dość skomplikowany prawnie protektorat.
Reklama
Z pretensjami do Inflant wystąpiła także Szwecja i Dania. W rezultacie w 1562 roku wybuchła, trwająca do 1570 roku, wojna, nazwana pierwszą wojną północną. Zakończyła się kongresem pokojowym w Szczecinie w 1570 roku.
Między Danią a Szwecją, sprzymierzającą się z Moskwą, zawarty został pokój, między Polską (Litwa już od 1560 roku nie występowała samodzielnie) a Moskwą stanął natomiast trzyletni rozejm. Moskwa zatrzymywała Narwę i Połock, Litwa – Rygę i Parnawę, Dania – Ozylię, Szwecja – północną Estonię.
Źródło
Powyższy tekst stanowi fragment książki Jerzego Topolskiego pt. Historia Polski (Wydawnictwo Poznańskie 2022).
Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.