Dzięki badaniom zachowanych zębów naukowcom udało się odtworzyć genom neandertalczyków. Analiza uzębienia pozwoliła uczonym również na określenie diety ludzi żyjących wiele tysięcy lat temu. Co jeszcze można z nich wyczytać?
Szkliwo, które pokrywa każdy ząb, to jedna z najtwardszych tkanek w ludzkim organizmie. Przez całe życie musi wytrzymywać ścieranie, wpływ zawartych w ślinie enzymów trawiennych i drobnoustrojów. Dzięki temu zęby, zwłaszcza trzonowce, są też bardziej odporne na upływ czasu i często to właśnie z nich pobierane jest DNA do badań, ponieważ szkliwo chroni miazgę przed kontaminacją.
Reklama
Ścierające się zęby
W twardej powierzchni zębów z kolei zachowuje się nalot wraz z resztkami pokarmowymi, które mówią o diecie zmarłych przed tysiącami lat ludzi, oraz rysy i ślady starcia, świadczące o tym, jakiego rodzaju żywność najczęściej była gryziona.
Dzięki badaniom uzębienia wiadomo, że na jego kondycję fatalny wpływ miało przejście człowieka w okresie neolitu na gospodarkę wytwórczą i zdominowanie diety przez papki zbożowe i chleby. W trakcie mielenia ziaren drobinki kamienia z żaren zanieczyszczały mąkę, przez co zęby zaczęły się bardziej ścierać.
Zmieniające się schematy mikrostarć pokazują, kiedy człowiek zmienił prymitywne żarna ręczne na napędzane przez zwierzęta, a potem na nowoczesne młyny. Widać też, że rolnicy bardziej niż myśliwi narażeni byli na infekcje zębów, gdyż bogate w węglowodany zbożowe papki sprawiały, że w starte uzębienie łatwiej wdawała się próchnica.
Prehistoryczna dieta
Analiza długości i głębokości rowków na szkliwie pozwala ustalić, czy zmarły był mięsożercą, czy wegetarianinem – ci pierwsi mieli głównie głębokie linie pionowe, ci drudzy linie płytsze, ale za to zarówno pionowe, jak i poziome.
Reklama
Dzięki badaniom zębów wiemy na przykład, że w paleolicie dieta wcale nie była tylko mięsna. Luca Fiorenza z Senckenberg Reasearch Institute we Frankfurcie przeanalizował ślady starcia na zębach trzonowych neandertalczyków i wczesnych homo sapiens oraz porównał je z mikrostarciami na zębach współcześnie żyjących łowców-zbieraczy.
Okazało się, że w Europie zarówno homo sapiens, jak i neandertalczycy spożywali głównie mięso, natomiast mieszkańcy Bliskiego Wschodu i Bałkanów jedli też rośliny strączkowe i nasiona traw. Potwierdziły to badania kamienia nazębnego neandertalczyków z jaskini Szanidar w Iraku oraz jaskini Spy w Belgii, znalazły się w nim bowiem ślady skrobi daktyli, dzikich zbóż i roślin strączkowych.
Zęby jako trzecia ręka
Uzupełniającym badaniem są analizy proporcji stałych izotopów azotu i węgla ze szkliwa zębów, też dające informacje o przewadze produktów pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Nie tylko dieta pozostawia ślad na zębach. Niektóre ludy wykorzystywały je na przykład jako narzędzie do rozgryzania ziaren, z których potem wytwarzano alkohol, albo jako tzw. trzecią rękę.
Z badań Wiesława Lorkiewicza, prowadzonych na 76 czaszkach kultury lendzielskiej (6,6–6 tysięcy lat temu) z terenów Kujaw, wynika, że co trzeci zmarły miał na kłach i siekaczach charakterystyczne bruzdy.
Reklama
Kobiety częściej wykorzystywały zęby do pracy – aż połowa z nich miała uszkodzenia na szkliwie – jednak mężczyźni wkładali w tę samą czynność więcej siły, bo u nich bruzdy były głębsze i szersze, a zęby starte czasami aż do miazgi.
Te delikatniejsze ślady powstają, gdy nitki, włókna czy witki przytrzymuje się zębami podczas tkania, plecenia koszy czy w produkcji przędzy. Poważniejsze wgłębienia i zużycie pojawiają się na przykład u Inuitów, którzy wykorzystują siłę szczęk i zęby do zmiękczania skór.
Kolejną tajemnicę mogą zdradzać izotopy strontu szkliwa, które kształtuje się w dzieciństwie. Ich sygnatura stanowi wypadkową składu izotopowego wody i podłoża geologicznego w okolicach domu rodzinnego. Dzięki badaniom izotopów strontu z zębów można powiedzieć, czy dana osoba zmarła w miejscu, gdzie się urodziła, czy też pochodzi z innych stron.
Na przykład na cmentarzysku z XVI wieku w meksykańskim mieście Campeche znaleziono cztery czaszki z zębami zniekształconymi w sposób typowy dla plemion afrykańskich – analiza izotopowa tylko potwierdziła, że należały one do niewolników z Afryki Zachodniej.
Źródło informacji genetycznym pochodzeniu
Jednak dla badaczy przeszłości największym skarbem kryjącym się w zębach naszych przodków jest antyczne DNA – źródło informacji o naszym genetycznym pochodzeniu.
To zębom zawdzięczamy odtworzenie genomu neandertalczyka, informację, że się z nim krzyżowaliśmy, a także to, kiedy zaczęliśmy pić mleko, na jakie choroby genetyczne chorowali nasi przodkowie i jak zasiedlaliśmy Europę.
Pochodzące z zębów dane zmieniły wiedzę o przeszłości, nic więc dziwnego, że naukowcy tak bardzo sobie je cenią, choć zdaje się, że i w przeszłości ludzie mieli do nich słabość, skoro przechowywali je jako talizmany i amulety.
Aby się upiększyć i dodać sobie splendoru oraz posiąść siłę zwierzęcia, noszono wisiorki i naszyjniki z zębów drapieżników, ale zdarzało się też, że przechowywano ząb przodka lub dziecka, co miało chronić, umożliwiać kontakt z ukochanym lub zachować pamięć o nim.
Przeczytaj również o tym kiedy człowiek opanował ogień? Stało się to wcześniej niż myślisz
Reklama
Źródło
Artykuł stanowi fragment książki Agnieszki Krzemińskiej pt. Dawniej ludzie żyli w brudzie. Kiedy i dlaczego zaczęliśmy o siebie dbać? Ukazała się ona nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.
Kiedy i dlaczego ludzie zaczęli o siebie dbać?
Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany obróbce redakcyjnej w celu wprowadzenia większej liczby akapitów.