Utalentowani, czarujący, niezwykle przystojni – to oni byli obiektami westchnień milionów Polek. Ich nazwisko na afiszu stanowiło dla filmu niemal gwarancję sukcesu. Kto znalazł się na naszej liście?
Reklama
Józef Węgrzyn
Zadebiutował już w 1914 roku rolą Czesława w filmie Słodycz grzechu i z miejsca podbił polską publiczność. Do 1939 roku stał się jedną z najważniejszych postaci polskiego kina, występując u boku największych gwiazd kina, takich jak Pola Negri i Jadwiga Smosarska.
Od czasu filmu Carat i jego sługi panie uwielbiały go w roli amanta. Na szczęście można było często oglądać go na ekranie – zagrał w niemal 50 filmach!
Stefan Jaracz
Znany był z wybitnego talentu… i skłonności do częstych romansów. Nic dziwnego, że przyciągał miliony wielbicielek w całej Polsce.
Zadebiutował w 1914 roku w filmie Bóg wojny, wcielając się w postać Napoleona Bonaparte. Do jego najważniejszych ról należą te w Cudzie nad Wisłą, Przedwiośniu i Księżnej Łowickiej.
Reklama
W tym ostatnim filmie – jednej z pierwszych polskich wielkich produkcji kostiumowych – partnerował Jadwidze Smosarskiej.
Franciszek Brodniewicz
Za dojrzały wdzięk i elegancję kochały go rzesze Polek. Zwłaszcza, że nie unikał ról romantycznych – to on wcielił się w postać ordynata Waldemara Michorowskiego w pierwszej udźwiękowionej ekranizacji Trędowatej (1936).
Sukces filmu był tak wielki, że w kolejnym roku nakręcono ciąg dalszy pod tytułem Ordynat Michorowski!
<strong>Przeczytaj też:</strong> Jak czytać książki? Przedwojenne porady dla półanalfabetówBrodniewicz czarował także rolami w filmach Wrzos, U kresu drogi i Doktór Murek. Niestety nie przeżył wojny – zmarł na zawał w czasie powstania warszawskiego.
Witold Conti
Po debiucie z 1930 roku w roli Janka Muzykanta zagrał jeszcze zaledwie w ośmiu filmach, ale to wystarczyło, by znalazł się w gronie ulubieńców żeńskiej części kinowej publiczności.
Ze względu na chłopięcy niemal wygląd grywał młodzieńców. Często obsadzano go w rolach mundurowych – jak musiało to działać na damskie serca, można sobie tylko wyobrazić.
Reklama
Pojawił się między innymi w Głosie pustyni, Ślubach ułańskich i Małym marynarzu. Jego karierę (jak zresztą wielu innych polskich aktorów) przerwała wojna. Zginął w czasie bombardowania Nicei.
Zbigniew Rakowiecki
Choć związany był głównie z teatrem, Rakowiecki pojawił się w kilku ważnych międzywojennych produkcjach po swoim udanym debiucie w Dziejach grzechu z 1933 roku.
Wystąpił między innymi w Kochaj tylko mnie i Papa się żeni. Zagrał też główną rolę w filmie Ja tu rządzę, którego premiera, zaplanowana na 1939 rok, przez wojnę przesunęła się o dwa lata.
Brał czynny udział w działaniach wojennych, najpierw walcząc w kampanii wrześniowej, a następnie wstępując do Armii Krajowej. Zginął w powstaniu warszawskim.
Jerzy Pichelski
W przeciwieństwie do wielu aktorów, którzy najpierw grali role drugo-, a nawet trzecioplanowe, Pichelski zadebiutował… w roli głównej. Zagrał u boku Hanki Ordonówny w filmie Szpieg w masce.
Ta kreacja nie podbiła jeszcze serc krytyków, ale kolejne coraz bardziej zjednywały mu polską publiczność. Szczyt jego popularności przypadł na ostatnie lata przed wybuchem wojny.
Reklama
Podobnie jak Rakowiecki, w czasie wojny walczył w obronie Polski, a w 1944 roku brał udział w powstaniu warszawskim. Doceniono go także jako „do szaleństwa odważnego” żołnierza.
Aleksander Żabczyński
Podobno musiał regularnie odnawiać klatkę schodową kamienicy, w której mieszkał, ponieważ szalejące za nim kobiety masowo wypisywały tam wyznania swojej miłości. Już samo to pokazuje, jak gorącym uwielbieniem otaczano Żabczyńskiego – nawet, jeśli krytyka nie zawsze stawała po jego stronie.
Największą popularność zdobył dzięki filmom dźwiękowym. Często występował u boku Toli Mankiewiczówny. Razem zagrali między innymi w hitowych Manewrach miłosnych i Pani minister tańczy.
Igo Sym
Ten urodzony w Innsbrucku pół-Polak, pół-Austriak w Polsce osiadł po I wojnie światowej. Po raz pierwszy na wielkim ekranie pojawił się w 1925 roku w filmie Wampiry Warszawy.
Podbijał też scenę niemiecką – w latach 20. i 30. wystąpił w wielu niemieckich i austriackich filmach, partnerując między innymi Marlenie Dietrich.
Reklama
Na pamięć o nim cień rzuciła jednak jego działalność wojenna. Zgodził się na kolaborację z niemieckim okupantem, za co władze podziemne skazały go na śmierć. Wyrok wykonano w 1941 roku.
Adolf Dymsza (Adolf Bagiński)
Nazywano go „królem polskiej komedii”. Jego najsłynniejszą kreacją filmową był warszawiak Dodek – wprawdzie spryciarz i żartowniś, ale życzliwy i łatwy do pokochania (co zresztą pokazała reakcja polskiej publiczności).
Zagrał między innymi w produkcjach Wiatr od morza, Każdemu wolno kochać czy Paweł i Gaweł, gdzie u jego boku wystąpił Eugeniusz Bodo.
<strong>Przeczytaj też:</strong> Obcięte palce, zmiażdżone dłonie, wysokie obcasy. Przed czym jeszcze ostrzegały przedwojenne plakaty?Choć zmarł dopiero w 1975 roku, w Polsce Ludowej nie odzyskał już dawnej popularności. Pamiętano mu lata wojenne w czasie których występował w jawnych teatrach rewiowych, mimo zakazu Związku Artystów Scen Polskich.
Eugeniusz Bodo (Bohdan Eugène Junod)
To on w komedii Piętro wyżej śpiewał Umówiłem się z nią na dziewiątą – jeden z największych szlagierów przedwojennej Polski. Od debiutu, który miał miejsce w 1925 roku (wystąpił wówczas w filmie Rywale) pojawił się w aż 30 produkcjach. Oprócz tego występował w rewiach i na deskach teatru.
Wierne fanki z zapartym tchem śledziły jednak także jego burzliwe życie uczuciowe. O jego prawdziwych lub domniemanych romansach z Norą Ney, Elną Gistedt i innymi rozpisywały się gazety – i to pewnie wystarczyło, by wyczerpał się cały dzienny nakład!
Poznaj także najsłynniejsze polskie aktorki sprzed II wojny światowej
Reklama
Bibliografia
- Tadeusz Lubelski, Historia kina polskiego, Videograf 2009.
- Jakub Wiewiórski, Amant przedwojennego kina, Łódź.Wyborcza.pl 16.06.2017.
- Marek Teler, Przedwojenni aktorzy, którzy zginęli w powstaniu warszawskim, Focus.pl 17.08.2017.
- Agnieszka Czarkowska-Krupa, Aleksander Żabczyński – amant polskiego kina międzywojennego, Oldcamera.pl 7.06.2016.
- Baza Filmweb.pl.
Ilustracja tytułowa: Eugeniusz Bodo i Nora Ney w filmie Czerwony błazen (fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe.
1 komentarz