Brama Pałacu Brühla w Warszawie (domena publiczna)

Teodora Żukowska ps. "Milena". Najcenniejsza agentka Armii Krajowej w Warszawie.

Strona główna » II wojna światowa » Teodora Żukowska ps. "Milena". Najcenniejsza agentka Armii Krajowej w Warszawie.

Niepozorna i szerzej nieznana Teodora Seracsin-Żukowska ps. „Milena” pełniła niezastąpioną służbę. Dzielna agentka kontrwywiadu Armii Krajowej była najwyżej usytuowaną polską informatorką w niemieckiej administracji. Gdy ewakuowano ją z Warszawy na kilka dni przed wybuchem powstania, dowództwo AK miało wszelkie powody do niepokoju. Bez „Mileny” trudno było myśleć o przewidzeniu kroków wroga.

Kim jest „Milena”, wiedziało tylko ścisłe kierownictwo AK. Aż strach było pomyśleć, co mogłoby ją czekać w razie wpadki!


Reklama


Mająca wielonarodowe korzenie córka austriackiego archeologa oraz matki o niemiecko-czeskim rodowodzie, znała język niemiecki od dziecka. Kiedy rodzice rozwiedli się, mieszkała przez parę lat z ojcem w Wiedniu, a następnie, od dwunastego roku życia w Polsce, gdzie matka poślubiła zasłużonego żołnierza Legionów, rotmistrza Jerzego Roleckiego.

W 1936 roku Teodora przyjęła polskie obywatelstwo, a rok później ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim i podjęła pracę.

Teodora Żukowska, ps. Milena
Teodora Żukowska, ps. „Milena”.

Z chwilą wybuchu II wojny światowej, we wrześniu 1939 roku, Teodora wyszła za mąż za Grzegorza Żukowskiego. Z ekskluzywnego mieszkania przy alei Szucha 16 – domu generalskiego, jak mówiono – rodzina Roleckich została wysiedlona.

Najciemniej pod latarnią

Znająca świetnie język okupantów urodziwa Teodora wpadła najwyraźniej w oko szefowi niemieckiego kontrwywiadu w Warszawie. W każdym razie to właśnie on, SS-Sturmbannführer Ernst Kah, zaproponował jej pracę biurową.


Reklama


Za radą działającego w konspiracji Stanisława Molendy, przedwojennego przełożonego z pracy w Ministerstwie Przemysłu i Handlu, przyjęła posadę w urzędzie gubernatora dystryktu warszawskiego w wydziale spraw wewnętrznych, a od 1940 roku – w wydziale sprawiedliwości.

Sprawdziło się porzekadło, że najciemniej jest pod latarnią. Kiedy za zgodą kierownictwa akowskiego podziemia „Milena” podpisała volkslistę, zyskała dostęp do jeszcze cenniejszych informacji – początkowo jako sekretarka, a następnie referentka.

Tekst stanowi fragment książki Kazimierza Kunickiego i Tomasza Ławęckiego pt. 13 dni, które zmieniły Polskę (Bellona 2021).

Niezastąpiona informatorka

Przekazywała meldunki ZWZ/AK – najpierw Molendzie z BIP, a następnie bezpośrednio kontrwywiadowi Okręgu Warszawskiego. Pośród wielu ważnych dokumentów dostarczała comiesięczne raporty gubernatora Fischera, a nawet wykradła jego poufne przemówienie wygłoszone do podwładnych 10 sierpnia 1943 roku. Gdy tylko trafiło do Komendy Głównej AK, zostało upowszechnione w podziemnym Biuletynie Informacyjnym.

To dzięki jej szczegółowym materiałom (rysopis, adres, marka i numer rejestracyjny samochodu marki Opel admiral na tablicach SS 20795) możliwe było przeprowadzenie udanego zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę, dowódcę SS i Policji na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa.

„Milena” przekazała też informacje, ujęte w raporcie ZG AK z 18 lipca 1944 roku skierowanym do dowódcy okręgu Warszawa-Miasto, na temat redukcji oraz zmian w siłach mundurowych stolicy, częściowo zastąpionych oddziałami obrony krajowej.

Kiedy pięć dni później gubernator Fischer zarządził ewakuację kobiet z niemieckich urzędów stolicy, miała poważny dylemat: zostać czy wyjechać? Dowództwo AK zdecydowało, nakazując jej opuścić miasto. (…)


Reklama


Spotkanie z katami bezpieki

[Teodora] wyjechała do Austrii, gdzie do końca wojny pracowała w zakładach naprawczych Lufthansy. W 1946 roku wyjechała do Wielkiej Brytanii, żeby rok później powrócić do Polski.

Zamieszkała w podwarszawskiej wówczas Radości i pracowała w centralach handlu zagranicznego. 20 lipca 1949 roku została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa. Więziona bez wyroku przez blisko cztery lata, była przesłuchiwana przez katów bezpieki, w tym Józefa Światło i Jacka Różańskiego. Oprawcy usiłowali wydobyć z niej zeznania wskazujące na rzekomą współpracę kontrwywiadu AK z gestapo.

Brama Pałacu Brühla w Warszawie (domena publiczna)
Brama Pałacu Brühla w Warszawie (domena publiczna).

Została zwolniona z więzienia wkrótce po śmierci Stalina, 25 kwietnia 1953 roku, a pięć lat później postępowanie przeciwko niej umorzono z powodu „braku dowodów winy”. W latach 1969–1971 opublikowała serię artykułów wspomnieniowych na temat okupacyjnej pracy w urzędzie gubernatora dystryktu warszawskiego.

Zdaniem profesora Tomasza Szaroty była jedną z najwspanialszych postaci Polskiego Państwa Podziemnego. Komenda Główna AK nadała jej Złoty Krzyż Zasługi z Mieczem, a w 1976 roku otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Kazimierza Kunickiego i Tomasza Ławęckiego pt. 13 dni, które zmieniły Polskę (Bellona 2021).

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

Fascynujący obraz ostatni dni przed wybuchem Powstania Warszawskiego

Współautor
Tomasz Ławecki
Współautor
Kazimierz Kunicki
Dołącz do dyskusji

Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.


Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.