Władysław Jagiełło na obrazie Maksymiliana Piotrowskiego.

Upadek dynastii Piastów. Dlaczego Polacy zrezygnowali z własnego rodu panującego na rzecz przybysza z Litwy?

Strona główna » Średniowiecze » Upadek dynastii Piastów. Dlaczego Polacy zrezygnowali z własnego rodu panującego na rzecz przybysza z Litwy?

Dynastia Piastów nie odeszła razem z Kazimierzem Wielkim. Jej przedstawiciele jeszcze długo pełnili rządy na Mazowszu i Śląsku. Żaden nie zdołał jednak sięgnąć ponownie po koronę królewską i przejąć kontroli nad całą Polską. Dlaczego w latach 80. XIV wieku krakowscy panowie zamiast „panów przyrodzonych”, a więc członków dynastii Piastów, wybrali na nowego monarchę księcia z Litwy? Jakie obietnice i zobowiązania ich przekonały?

15 października 1384 roku na tron polski wstąpiła Jadwiga Andegaweńska, prawnuczka Władysława Łokietka, a tym samym potomkini dynastii Piastów. Została jej królem, nie królową. Teraz zaczęło się wokół niej dziać jeszcze więcej niż dotychczas. Fakt ten dostrzeżono na pogańskiej Litwie.


Reklama


Wielkie Księstwo Litewskie pod rządami młodego Jagiełły

Od 1377 roku, kiedy zmarł wielki książę Olgierd, szwagier ostatniego koronowanego przedstawiciela dynastii Piastów Kazimierza Wielkiego, zaczął rządzić nią Jagiełło (Jogajła), jeden z kilkunastu synów władcy z dwóch jego związków małżeńskich, ale z pewnością najinteligentniejszy i najbardziej rzutki z nich wszystkich.

Ojciec pozostawił mu ogromne terytorialnie państwo, stworzone przede wszystkim z wielkich przestrzeni Rusi zdobytych dzięki wcześniejszemu jej osłabieniu przez tatarskie najazdy. Potężne jednak jedynie z pozoru. Jagielle przyszło bowiem władać w wyjątkowo trudnych warunkach.

Kazimierz Wielki na XIX-wiecznej grafice. Po jego śmierci żaden przedstawiciel dynastii Piastów nie odzyskał już polskiej korony.
Kazimierz Wielki na XIX-wiecznej grafice. Po jego śmierci żaden przedstawiciel dynastii Piastów nie odzyskał już polskiej korony.

Z jednej strony Litwę pustoszyły niemal coroczne krzyżackie rejzy wdzierające się coraz bardziej w głąb państwa, z drugiej zaś strony w Wielkim Księstwie trwała wojna domowa wzniecona przez stryjecznego brata Jagiełły, Witolda, jednej z najbardziej charyzmatycznych postaci w dziejach Litwy. (…)

Chwilowy, ciężko okupiony pokój na krzyżackiej granicy dawał Jagielle oddech w walce z Witoldem i jego licznymi stronnikami oraz z zewnętrznymi wrogami, w tym coraz groźniejszą Moskwą. Jeden z przeciwników odpadł Litwie chwilę wcześniej.


Reklama


Wygaśnięcie głównej linii dynastii Piastów a Litwa

Był nim Ludwik Węgierski, stały sprzymierzeniec Krzyżaków, kąsający Litwę na jej południowych granicach. Pozostająca pod jego rządami Polska nie mogła zostać sprzymierzeńcem Wielkiego Księstwa, dopiero koronacja Jadwigi zmieniała tę sytuację w sposób diametralny.

Jagiełło zdawał sobie sprawę z dość oczywistego faktu, że wzrastający napór zakonu krzyżackiego może zostać powstrzymany jedynie przy użyciu radykalnych środków. Pogańska Litwa musiała pozbawić Krzyżaków ideologicznej podstawy do najazdów i przyjąć chrzest, a także pozyskać sojusznika w dalszej walce. Oba te cele były możliwe do zrealizowania dzięki aliansowi z Polską, a najkrótsza droga do tego prowadziła poprzez małżeństwo z Jadwigą.

Tekst stanowi fragment książki Sławomira Leśniewskiego pt. Jagiellonowie. Złoto i rdza (Wydawnictwo Literackie 2024).

Tym bardziej wydawało się to realne, że w przeszłości, za czasów dynastii Piastów, oba państwa wkraczały już na ścieżkę bliższej współpracy wojskowej i politycznej. Kazimierz Wielki pojął za żonę Aldonę Annę, córkę Giedymina i siostrę Olgierda. W latach sześćdziesiątych ostatni Piast na polskim tronie węzłem małżeńskim połączył swojego ukochanego wnuka Kaźka — z którym dość naiwnie wiązał nadzieje na kontynuację dynastii — z siostrą Jagiełły Kenną Joanną. (…)

Wstępne rozmowy

Pomiędzy Wilnem i Krakowem zaczęli krążyć tajni wysłannicy i oficjalne poselstwa. Ale nie tylko. Pojawiły się przyjazne gesty, które po polskiej stronie miały zatrzeć całkiem niedawne i bolesne wspomnienia o litewskich najazdach.


Reklama


Już wiosną 1383 roku Jagiełło wraz z bratem Skirgiełłą wydali „kochanym naszym mieszczanom lubelskim” przywilej dający im możliwość prowadzenia korzystnego handlu z Wielkim Księstwem. Rok później mniej lub bardziej zakulisowe rozmowy Jagiełły z panami polskimi były już mocno zaawansowane. (…)

Na początku 1385 roku pojawiło się w stolicy Polski poselstwo od Jagiełły z prośbą o rękę Jadwigi dla wielkiego księcia. Litewscy posłowie nie jechali w ciemno. Wcześniej z możnymi z Małopolski wynegocjowane zostały szczegółowe warunki, a podczas poufnych rozmów nie oglądano się zbytnio na Jadwigę, a tym bardziej na jej „męża” Wilhelma Habsburga. (…)

Czym Jagiełło przekonał polskich panów do oddania mu korony Piastów?

Litwini nie wracali w domowe pielesze sami. Towarzyszyły im delegacje polska i węgierska. Na miejsce trójstronnej debaty wybrano niewielkie Krewo w pobliżu Smorgoni (dzisiaj położone na Białorusi w obwodzie grodzieńskim). W połowie sierpnia Jagiełło wydał tam dokument zawierający podsumowanie wszystkich wcześniejszych ustaleń dotyczących jego małżeństwa z Jadwigą i związanych z tym relacji pomiędzy Polską i Wielkim Księstwem.

Zupełnie niesłusznie uważa się ów dokument za akt unii polsko-litewskiej i jako taki przedstawiany jest nie tylko na kartach podręczników, ale tak właśnie funkcjonuje również w historycznej świadomości.

Władysław Jagiełło na obrazie Maksymiliana Piotrowskiego.
Władysław Jagiełło na obrazie Maksymiliana Piotrowskiego.

Tymczasem zawarte w nim były jedynie litewskie zobowiązania, wśród nich zgoda na przyłączenie Wielkiego Księstwa do Polski, obietnice odebrania wszystkich utraconych przez nią wcześniej ziem, co musiało szczególnie nieprzyjemnie zadźwięczeć w krzyżackich uszach, a także obietnicę chrztu i przyjęcia katolicyzmu, uwolnienia jeńców, wypłaty odszkodowania Wilhelmowi Habsburgowi z powodu zerwania przyobiecanego mu małżeństwa.

Pomimo tak konkretnie brzmiących deklaracji był to jednak zaledwie wstęp do dalszych rozmów i ucierania poglądów. Czas na wiążące fakty i ustalenia miał dopiero nadejść. (…)


Reklama


Ostatni krok na drodze do władzy

W styczniu 1386 roku w Wołkowysku na dzisiejszej Białorusi polscy posłowie złożyli podpisy pod dokumentem preelekcji, stwierdzającym, że Jagiełło zostanie „królem i panem” Królestwa Polskiego i weźmie za żonę Jadwigę. Oznaczało to, że na tronie zasiądzie dwóch królów połączonych węzłem małżeńskim.

Jednocześnie wraz z gronem krewniaków i bliskich współpracowników wielki książę otrzymał glejt bezpieczeństwa, który miał go chronić przed niemiłymi niespodziankami podczas podróży przez Polskę. Kilka tygodni później przedstawiciele umawiających się stron przenieśli się do Lublina i dopiero tam została zawarta unia polsko-litewska. To fakt mało znany, gdyż to akurat miasto kojarzy się z aktem, który niespełna dwa stulecia później powołał do życia Rzecz­pospolitą Obojga Narodów.

Źródło

Powyższy tekst stanowi fragment książki Sławomira Leśniewskiego pt. Jagiellonowie. Złoto i rdza (Wydawnictwo Literackie 2024).

Tytuł, lead oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst został poddany podstawowej obróbce korektorskiej.

WIDEO: Czy pierwsi Piastowie zostali zmyśleni?

Autor
Sławomir Leśniewski

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka to Życie w chłopskiej chacie (2024). Strona autora: KamilJanicki.pl.

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.