Wiktor Katlewski ps. „Wiktor”. Jeden z najcenniejszych agentów zwerbowanych przez wywiad II RP w Niemczech

Strona główna » Międzywojnie » Wiktor Katlewski ps. „Wiktor”. Jeden z najcenniejszych agentów zwerbowanych przez wywiad II RP w Niemczech

Wiktor Katlewski ps. „Wiktor” był bez wątpienia jednym z najcenniejszych nabytków polskiego wywiadu w Niemczech. Zwerbowany w połowie lat 30. XX wieku przez Ekspozyturę nr 3 w Bydgoszczy aż do wybuchu II wojny światowej dostarczał niezwykle istotnych informacji. O tym, jakie dokładnie tajemnice przekazał naszym służbom pisze profesor Piotr Kołakowski w książce pt. W obliczu wojny.

[Katlewski był] świetnie ulokowany, pracował jako księgowy w Urzędzie Uzbrojenia Kriegsmarine, gdzie miał de facto nieograniczony dostęp do wszelkich materiałów. Polski wywiad wojskowy nawiązał kontakt z Katlewskim w 1935 r. Według [szefa Wydziału II Wywiadowczego ppłk Stefana] Mayera:


Reklama


(…) motywem, który go skłaniał do współpracy (…) była bez-sprzecznie chęć zapewnienia sobie środków materialnych. Chęć lepszego życia dla siebie i żony. Ale trudno jest odrzucić przypuszczenia, że i w tym wypadku poczucie solidarności narodowej zagrało też.

1200–1400 klatek filmu miesięcznie

Istotną rolę w zwerbowaniu Katlewskiego odegrał kpt. Edmund Piechowiak i przedstawiciel w Grudziądzu Górnośląskich Państwowych Kopalń Węgla, Konrad Smoczyński, który był kuzynem jego matki. To on ściągnął w 1935 r.

Kapitan Jan Żychoń. Zdjęcie wykonane przez 1936 roku (domena publiczna).
Jan Żychoń. W latach 1930–1939 szef Ekspozytury nr 3 w Bydgoszczy (domena publiczna).

Katlewskiego do Gdańska, a następnie wraz z nim spotkał się z dwoma oficerami „dwójki” w Gdyni. Jednym z nich był kpt. Piechowiak, który posługiwał się w trakcie półtoragodzinnej rozmowy pseudonimem „Feldt”.

W Gdyni Katlewski otrzymał dokument potwierdzający polskie obywatelstwo i pieniądze, co poświadczył, podpisując stosowne dokumenty. Oficerowie „dwójki” podczas werbunku wykorzystali jego trudną sytuację finansową, a także wywierali na niego odpowiednią presję.


Reklama


Współpraca „Wiktora” z Oddziałem II nabrała innego wymiaru i znaczenia w 1937 r., kiedy otrzymał pracę w Urzędzie Uzbrojenia Marynarki dzięki swojej narzeczonej Katarzynie Tischmeyer (od 1938 r. żonie). Polski wywiad wojskowy utrzymywał z nim łączność przez Smoczyńskiego oraz przede wszystkim przez ppor. Stefana Kucharskiego.

Ten ostatni co kilka tygodni spotykał się z Katlewskim na Dworcu Szczecińskim w stolicy Niemiec około godziny 17.00, gdzie odbierał materiały. Były one następnie fotografowane w Ambasadzie RP w Berlinie, a później również przez samego agenta, który w czerwcu 1938 r. otrzymał od kpt. Piechowiaka aparat fotograficzny „Leica” oraz dwa inne aparaty. „Wiktor” przekazywał przeciętnie stronie polskiej 1200–1400 klatek filmu miesięcznie.

Artykuł stanowi fragment książki Piotra Kołakowskiego pt. W obliczu wojny. Polski wywiad wojskowy na hitlerowskie Niemcy 1933-1939 (Bellona 2023).
Artykuł stanowi fragment książki Piotra Kołakowskiego pt. W obliczu wojny. Polski wywiad wojskowy na hitlerowskie Niemcy 1933-1939 (Bellona 2023).

Bezcenne materiały

Dostarczył „dwójce” m.in. tajny budżet marynarki wojennej na 1937/1938 r., plany fortyfikacji wybrzeża Morza Bałtyckiego i Morza Północnego wraz z organizacją obrony przeciwlotniczej i stanowiskami artylerii nabrzeżnej (rejon Piławy, Kołobrzegu, Darłówka, Ustki, Kilonii, Cuxhaven, Wilhelmshaven, Norderney, Świnoujścia oraz wysp: Fryzyjskich, Rugii, Syltu i Helgolandu).

Ponadto strona polska otrzymała od niego informacje o innych obiektach wojskowych, poligonach i sieci łączności OPL, dane dotyczące floty wojennej i transportów morskich. Szczególną wagę miały wiadomości na temat ośrodka specjalnego w Peenemünde, gdzie podejmowano eksperymenty z rakietami.

Wielkie historie co kilka dni w twojej skrzynce! Wpisz swój adres e-mail, by otrzymywać newsletter. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.

Major Langenfeld napisał wprost: „Materiały, jakie agent ten dostarczał, właściwie ocenić się nie dadzą. Przedstawiają one dla wywiadu wartość wprost bezcenną”. Należy zwrócić uwagę, że w ramach współpracy wywiadowczej ze służbami informacyjnymi Francji i Wielkiej Brytanii zostały im udostępnione informacje przekazywane przez Katlewskiego. Umożliwiło to przeprowadzenie bombardowań tych obiektów po wybuchu II wojny światowej.

Katlewski za współpracę z Oddziałem II, według jego zeznań złożonych w trakcie śledztwa, otrzymał sumę około 5 tys. marek. Niezależnie pewna suma pieniędzy miała trafiać na jego książeczkę oszczędnościową w Polsce.


Reklama


Marny koniec agenta

W 1940 r. polski wywiad wojskowy próbował nawiązać z nim kontakt. Niestety, 23 stycznia tego roku „Wiktor” został aresztowany przez niemieckie organa bezpieczeństwa, co było skutkiem (…) przejęcia [jesienią 1939 roku] akt Oddziału II (więcej na ten temat przeczytasz w innym artykule).

Podczas śledztwa Niemcy zwrócili uwagę, że Katlewski przestrzegał skrupulatnie zasad konspiracji. Praktycznie nie zmienił swojego stylu życia. Prezenty kupowane żonie przy różnych okazjach utrzymywał w rozsądnych ramach (torebka, dwie piżamy i słodycze).

Fort Legionów na zdjęciu z okresu międzywojennego (domena publiczna).
Fort Legionów, gdzie Niemcy w 1939 roku odnaleźli akta polskiego wywiadu. Zdjęcie z okresu międzywojennego (domena publiczna).

W mieszkaniu Katlewskiego skonfiskowano 4,48 tys. marek, 3 aparaty do robienia zdjęć oraz materiał fotograficzny, aparat powiększający i tajną szafkę, w której przechowywał pieniądze i dokument potwierdzający polskie obywatelstwo.

Sąd Wojenny III Rzeszy skazał 9 lipca 1940 r. Katlewskiego na karę śmierci, w uzasadnieniu podkreślając, iż wiadomości przekazywane stronie polskiej były bardzo wartościowe. Wyrok został wykonany 19 sierpnia tego roku w berlińskim więzieniu Lichtenberg.

Autor
Piotr Kołakowski

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.