Chłopi przy pracy. Miniatura z początku XVI wieku.

Zarobki średniowiecznych chłopów. Na co mógł liczyć mieszkaniec wsi ponad 500 lat temu?

Strona główna » Średniowiecze » Zarobki średniowiecznych chłopów. Na co mógł liczyć mieszkaniec wsi ponad 500 lat temu?

W późnym średniowieczu, za panowania Władysława Jagiełły i jego synów, sporo ponad 90% ludności Polski mieszkało na wsi i utrzymywało się z rolnictwa. Jakie były dochody tych rodzin chłopskich? I czy typowy chłop był w stanie żyć za te pieniądze, czy w najlepszym razie tylko wegetować?

W innych artykułach, a znacznie szerzej też na kartach mojej książki pt. Średniowiecze w liczbach, wyjaśniałem już w jaki sposób można próbować przeliczać kwoty sprzed stuleci na dzisiejsze pieniądze. Pisałem również o tym, jakie ceny panowały w średniowiecznym Krakowie.


Reklama


Znajomość kosztów życia sama w sobie nie daje jednak jeszcze pełnego obrazu sytuacji. Należy zapytać także o to, jak kształtowały się średniowieczne zarobki. A temat warto zacząć od pytania o realia życia przytłaczającej większości populacji: a więc ludności wiejskiej, chłopów.

Ile zarabiali chłopi w średniowiecznej Anglii?

Dobrze zachowane dokumenty ze średniowiecznej Anglii wskazują, że w wieku XIII chłop pracujący najemnie, a więc robotnik rolny, zarabiał zwykle ponad jednego pensa (denara) dziennie.

Średniowieczni chłopi przy pracy. Miniatura z epoki
Średniowieczni chłopi przy pracy. Miniatura z epoki

W pierwszej połowie XIV wieku normą było już 1,5 pensa. Potem, w następstwie epidemii czarnej śmierci i radykalnego skurczenia się populacji zarobki poszybowały w górę. Od lat 70. XIV wieku wynosiły już średnio ponad 3 pensy dziennie.

Zgodnie z kalkulatorem inflacji prowadzonym przez Bank Anglii dzienna gaża chłopskiego najemnika, przeliczona na dzisiejsze pieniądze, wynosiła mniej więcej 6 GBP w roku 1250, 5 GBP w roku 1325 i 10 GBP w roku 1375. Jak widać dla tych, którzy zdołali przeżyć apokaliptyczną plagę, jej skutkiem był mniej więcej dwukrotny wzrost realnych zarobków.


Reklama


Jeśli robotnik rolny pracował 240 dni w roku, łącznie uzyskiwał pobory, które dzisiaj wynosiłyby: 1450 GBP rocznie dla roku 1250, 1200 GBP dla roku 1325 i 2400 GBP dla roku 1375. Jakkolwiek na rzecz spojrzeć, nie żył dostatnio.

Chłopskie dochody w średniowiecznej Polsce

W odniesieniu do samej Polski brakuje materiałów pozwalających śledzić poziom pensji z podobną precyzją. Da się jednak rzucić światło przynajmniej na pewne wycinki rzeczywistości. Historyk Piotr Guzowski wyliczył na przykład, jakie dochody mogła uzyskiwać typowa rodzina chłopska nad Wisłą na początku XV wieku, za czasów Władysława Jagiełły. Wnioski nie okazały się zbyt optymistyczne.

Artykuł powstał na podstawie najnowszej książki Kamila Janickiego pt. Średniowiecze w liczbach (Wydawnictwo Poznańskie 2024). Pozycja już dostępna w sprzedaży.

Z obrachowań wynika, że nawet kmiecie żyjący na pełnym gospodarstwie, z polami o powierzchni jednego łana (ok. 17 hektarów) rocznie mogli zarobić ze sprzedaży nadwyżek zboża tylko jakieś 147 groszy. Z tej kwoty około 40 groszy szło na daniny i podatki, zostawało im więc niewiele ponad 100 groszy – a i to wyłącznie w okresie urodzaju.

Kwota, przeliczona tak zwaną metodą trofy, odpowiada około 6400 współczesnym złotym na rok. Pracowało na nią przeciętnie sześć osób: czterech dorosłych członków rodziny chłopskiej oraz dwoje dzieci, też zapędzanych do pomocy przy codziennych obowiązkach, odkąd tylko nauczyły się chodzić.


Reklama


W przeliczeniu na jedną osobę zarobki polskich chłopów z późnego średniowiecza wynosiły niespełna półtora grosza na miesiąc, a więc 90 dzisiejszych PLN.

Wypada wspomnieć, że nawet para prostych trzewików kosztowała na krakowskim targu trzy razy więcej. Zakup kożucha wymagał harówki jednego członka rodziny przez czternaście miesięcy. Za gażę miesięczną dało się za to nabyć garść gwoździ. I podkreślmy, że cały czas jest mowa o chłopach pełnorolnych – o tych, którym w XV wieku było najlepiej!

Chłopi przy pracy. Miniatura z początku XVI wieku.
Chłopi przy pracy. Miniatura z początku XVI wieku.

Widmo nędzy i głodu

W omawianej epoce, za panowania Władysława Jagiełły i jego synów, mnożyły się już zredukowane gospodarstwa chłopskie, chociażby takie mające pod uprawą tylko pół łana ziemi. Rodzina z taki areałem uzyskiwała, według szacunków Piotra Guzowskiego, nadwyżkę w wysokości… zaledwie 4–6 groszy.

To kwota odpowiadająca maksymalnie 360 PLN z 2024 roku. Miesięcznie wychodzi 30 PLN, albo śmieszne 5 PLN na osobę. Wniosek jest oczywisty: tacy chłopi, jak podkreśla wspomniany historyk gospodarki, stale „balansowali na granicy samowystarczalności”. A każda susza albo klęska gradu mogły oznaczyły dla nich widmo nędzy oraz głodu.

Zupełnie inne spojrzenie na historię średniowiecza

WIDEO: Dowcipy żywcem ze średniowiecza

Autor
Kamil Janicki

Reklama

Wielka historia, czyli…

Niesamowite opowieści, unikalne ilustracje, niewiarygodne fakty. Codzienna dawka historii.

Dowiedz się więcej

Dołącz do nas

Kamil Janicki

Historyk, pisarz i publicysta, redaktor naczelny WielkiejHISTORII. Autor książek takich, jak Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa, Wawel. Biografia, Warcholstwo czy Cywilizacja Słowian. Jego najnowsza książka toŚredniowiecze w liczbach (2024).

Rafał Kuzak

Historyk, specjalista od dziejów przedwojennej Polski. Współzałożyciel portalu WielkaHISTORIA.pl. Autor kilkuset artykułów popularnonaukowych. Współautor książek Przedwojenna Polska w liczbach, Okupowana Polska w liczbach oraz Wielka Księga Armii Krajowej.

Wielkie historie w twojej skrzynce

Zapisz się, by dostawać najciekawsze informacje z przeszłości. Najlepsze artykuły, żadnego spamu.